Temat: Post Dąbrowskiej

Cześć, od jutra zaczynam post Dąbrowskiej. Jeśli ktoś chce do mnie dołączyć, to serdecznie zapraszam, będziemy się razem wspierać :)

Właśnie wczoraj skończyłam, powodzenia. :)

Pij dużo ciepłej wody i jedz jak najwięcej dań na ciepło. Łatwiej wtedy przejść post zimą. Surowe warzywa wychładzają organizm. 

Pasek wagi

MizEatAlot napisał(a):

Właśnie wczoraj skończyłam, powodzenia. :)

Pij dużo ciepłej wody i jedz jak najwięcej dań na ciepło. Łatwiej wtedy przejść post zimą. Surowe warzywa wychładzają organizm. 

Dąbrowska akurat zaleca jedzenie większości warzyw na surowo niz gotowanych.

Jest na forum długi wątek o poście W-O.  Aktualnie jest kilka osób w trakcie.


Sweetestthing napisał(a):

MizEatAlot napisał(a):

Właśnie wczoraj skończyłam, powodzenia. :)

Pij dużo ciepłej wody i jedz jak najwięcej dań na ciepło. Łatwiej wtedy przejść post zimą. Surowe warzywa wychładzają organizm. 

Dąbrowska akurat zaleca jedzenie większości warzyw na surowo niz gotowanych.

Jest na forum długi wątek o poście W-O.  Aktualnie jest kilka osób w trakcie.

Owszem, ale nie zimą. 

Pasek wagi

Sweetestthing napisał(a):

MizEatAlot napisał(a):

Właśnie wczoraj skończyłam, powodzenia. :)

Pij dużo ciepłej wody i jedz jak najwięcej dań na ciepło. Łatwiej wtedy przejść post zimą. Surowe warzywa wychładzają organizm. 

Dąbrowska akurat zaleca jedzenie większości warzyw na surowo niz gotowanych.

Jest na forum długi wątek o poście W-O.  Aktualnie jest kilka osób w trakcie.

Dziękuję, no to przenoszę się na forum :)

Sweetestthing napisał(a):

MizEatAlot napisał(a):

Właśnie wczoraj skończyłam, powodzenia. :)

Pij dużo ciepłej wody i jedz jak najwięcej dań na ciepło. Łatwiej wtedy przejść post zimą. Surowe warzywa wychładzają organizm. 

Dąbrowska akurat zaleca jedzenie większości warzyw na surowo niz gotowanych.

Jest na forum długi wątek o poście W-O.  Aktualnie jest kilka osób w trakcie.

To zależy też od reakcji organizmu. Są osoby, które mają problemy gastryczne na surowych warzywach, więc temat jest do dyskusji. Ja przechodziłam post Dąbrowskiej zarówno w lecie, jak i w zimie. Ciepły posiłek bardzo pomaga, jeśli ktoś bardzo marznie. Ja osobiście na Dąbrowskiej w ogóle nie mam apetytu, więc jem z obowiązku i codziennie przygotowuję coś na ciepło. I post działa. Nie muszę brać metforminy, zniknęły cysty na jajnikach.

Bardzo chętnie dołącze! :) 

Właśnie jak to jest z tymi ciepłymi/ surowymi posiłkami? Powiem szczerze, że po surowych warzywach nie czuję się za dobrze, nie po wszystkich oczywiście, ale na ciepło jest zdecydowanie lepiej.  To są moje pocątki więc bardzo chętnie wysłucham rad i dołącze do grupy wsparcia! 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.