Temat: Zdrowa Rywalizacja Punktowa cz. 97 (04/01/2021- 31/01/2021)

U mnie cały tydzień ok. Na słodycze nie mam ochoty, dietę też trzymam. Tylko wczoraj wpadła domowa pizza 🍕 zamiast obiadu. Mam nadzieję, że to nie zaważy na jutrzejszym pomiarze 😊 z aktywnością trochę gorzej, bo od piątku nic nie ćwiczyłam. Covid mnie zaatakował, ale już czuję się lepiej i jutro spróbuję coś lekkiego poćwiczyć. Jestem na izolacji do przyszłej niedzieli, więc o morsowaniu mogę zapomnieć, chociaż aura teraz w sam raz. U nas jeziorko przymrozilo, więc szkoda teraz bez kąpieli. Ale w środę morsowalam 🙂

zdrowia Dusiak090

@gabie13 wow! Jak to jest z morsowaniem - im czesciej tym jest to mniejszy szok, czy nie da sie przyzwyczaic? Od kiedy morsujesz?

@dusiak090 zdrowia!

Ja mega zadowola z poprzedniego tygodnia, spadek -1,6kg! To poczatek diety wiec leci woda, ale i tak fajnie jest taki wynik zobaczyc :)

gabie- jak nie zapomnę to sprawdzę ile czasu było między badaniami tej insuliny. Ale to zbijanie trwało kilka miesięcy, na pewno nie jakoś długo. Po prostu wzięłam się za siebie. Ja zawsze odchudzałam się na diecie South Beach i wtedy też na nią przeszłam, z tym, że po 2 tygodniach pierwszej fazy zazwyczaj mialam kilka dni normalnego jedzenia albo weekend obżarstwa i znowu wracalam do 1 fazy. No i kilogramy jakoś leciały. Czyli generalnie odstawiłam węgle prawie do zera (nie licząc tych weekendowych wyskoków itp). Wróciłam też do treningów, ale nie bralam pod uwagę tego, co zalecają przy IO- trenowałam to, co sprawiało mi przyjemność i radość, czyli HIIT (chodziłam na zajęcia), bieganie/ marszobiegi i trochę siłowego. Gdybym miała żyć zgodnie z tym, co piszą z necie/ literaturze to chyba nie mogłabym robić nic, bo mam niedoczynność, Hashi no i to IO się wtedy przyplątało. Do każdej z tych jednostek chorobowych są inne zalecenia. I weź tu bądź człowieku mądry 🤪 Na pewno na ten wynik duży wpływ miało samo to, że schudłam, bo tkanka tłuszczowa bardzo wplywa na wrazliwosc insulinowa. Metforminę brałam krotko ale dość nieregularnie, bo czasem zapomniałam wziąć itp. Odstawiłam ją z dnia na dzień. Ja się kiepsko po niej czułam, mialam mega metaliczny smak w ustach, ciągle mnie mdliło i często miałam biegunki.

U mnie ten tydzień tak pół na pół. Nie jestem zadowolona. W piątek się zwazylam i miałam ładny spadek, ale przez weekend trochę pogrzeszyłam no i wiem, że waga pewnie poszła do góry. Jutro rano się zważę ale nie spodziewam się spadku :( Jestem tez zła na siebie, bo pocwiczylam w tym tygodniu tylko 2 razy. Te tabelki nam doskonale pokazują, jak pracujemy i czy się nie obijamy. W tym tygodniu ewidentnie dałam ciała 😐

dusiak090- dużo zdrówka dla Ciebie!

Przypominam o uzupełnieniu tabelek! 🙂 Jutro w ciągu dnia będę robiła podsumowanie

dusiak odpusc sobie na razie cwiczenia. Serio. Covid jest bardzo dziwna choroba, przerabialam w pazdzierniku. 1 dnia czujesz sie ok, zeby nastepnego nie miec sily dojsc do WC. Wydaje Ci sie, ze mozesz juz cwiczyc, ale to jest bardzo zludne. Daj czas organizmowi troche sie zregenerowac. Ja 1 raz poszlam pomorsowac 2 tygodnie od wyjscia z izolacji i do tego byl to 1 raz w ogole w moim zyciu. Wszystko bylo ok, ale! wyskoczyl mi jakis guzek na wargach sromowych!! to pewnie oslabienie, plus duzy stres dla organizmu. Nie forsuj sie na poczatku. Moja przyjaciolka byla ostatnio u lekarza na echo serca i sie okazalo, ze jej serce jest bardzo stare 😵 starsze od jej rzeczywistego wieku o 20lat!!! podobno to sie zdarza tylko w przypadku osob, ktore przeszly Covid, a tego sie nie czuje. Duzo zdrowka dla Ciebie ❤

Emmerald morsuje od pazdziernika, co niedziele, tylko teraz mialam przerwe 3 tygodnie. Generalnie wszystko zalezy od dnia, bo sa lepsze i gorsze, czasem odczuwam zimno mocniej, jednak czuje tez wieksza odpornosc na zimno. Dodatkowo przestalam sie bardzo cieplo ubierac, choc w sumie nie robilam tego i wczesniej, ale teraz potrafie wyjsc na dwor w samej bluzeczce na ramiaczkach (np. wczoraj wieczorem) i nic mi po tym nie jest i nie odczuwam tak zimna😁 bardzo polecam, choc najlepiej robic to w grupie w razie czego, przynajmniej na poczatku.

Balonkaa bardzo dziekuje za tak obszerna odpowiedz 😍 duzo mi to pomaga, bo najbardziej balam sie sama odstawic leki. Nie mam absolutnie zadnych ubocznych skutkow odstawienia, czuje sie tak samo jak wczesniej, diete trzymam na niskich weglach, tylko troche mnie wkurza, bo zaczelam jesc 2xdziennie ze wzgl. na kaloryke. Robie sobie np posilek, wbijam do Fitatu i okazuje sie, ze wyszlo polowe zapotrzebowania dziennego... no to po co mam dzielic druga polowe na pol (tak sobie kombinuje w glowie 😁) i jem drugi posilek tez w tej kaloryce. Wczoraj za to mialam przedluzony post, bo rano nie chcialo mi sie jesc, pojechalismy morsowac (ja bez sniadania) i jadlam 1 posilek o 14, drugi o 18... nie wiem, czy sie tym przejmowac i dazyc do 3 posilkow. Musze zobaczyc jak to bedzie dzialac w mojej sytuacji...

dubel

Hej wam. Nie miałam czasu by pisać. U mjie ten tydzień dramat. Waga na plus ale to na pewno woda się zatrzymała bo nawet o niej zapominałam. 

Morsowalam wcxorsj. Ten tydzień będzie lepszy!

gabie- tylko pamiętaj, że ja nie jestem lekarzem, więc też nie chciałabym nikomu nic polecać, a tym bardziej odstawiania leków :) Ale metformina nie jest jest jakimś bardzo poważnym lekiem, poza tym, jak byłam u lekarki z wynikami to powiedzialam jej że odstawiłam metforminę a ona nie powiedziała, że ok :) Nie wnikała, nie mówiła, że zle zrobiłam, jedynie przyjęła do wiadomości :) Nie wiem też, na ile ta insulina mi spadła przez dietę lowcarb a ile przez to, że schudłam kilka kg. No i trzeba wziąć też pod uwagę, że u mnie ten wysoki wynik mógł być przez przytycie i nicnierobienie, dlatego tak szybko spadł. Musisz sama na sobie pokombinować, podobnie jak z tym IFem :*

śniadanie - pasta z jajek, bataty i czysty rosol. 

Balonkaa jasne, obserwuje siebie chyba pierwszy raz w zyciu tak bacznie 😁

@gabie13 narobiłaś mi smaka i właśnie przypomniałam sobie, że w sumie nie zjadłam śniadania:D Masz przepis na te pyszności?