4 maja 2011, 10:28
ZAPRASZAM wszystkie chętne DO DIETKOWANIA I WSPOMAGANIA SIĘ
24 marca 2012, 19:24
Hehe...Reniu jak mam @ zawsze mówię...uciekać bo mnie wszytsko boli...łącznie z włosami i pazokciami
![]()
Renia mi zginęła
![]()
Edytowany przez 24 marca 2012, 19:49
- Dołączył: 2009-02-24
- Miasto: Zduńska Wola
- Liczba postów: 9973
24 marca 2012, 19:54
ela ja tylko z przodu wygrabilam,bo widac od ulicy
ale trawka juz się zieleni
ale zmęczona juz jestem
ide do wanny i cos poczyatc
dobranoc
24 marca 2012, 20:07
Pa Wiola
Ja już po wannie....czekam na 22 dać teściowej leki....i też idę kimać...
25 marca 2012, 08:00
MIŁEGO DNIA!!!!
Edytowany przez justynakima 25 marca 2012, 08:24
- Dołączył: 2010-07-25
- Miasto: Legnica
- Liczba postów: 4265
25 marca 2012, 10:54
Witam laseczki...
Gdzie Wy jesteście? U mnie słonko świeci,ale jakoś chłodno i wiatr dosyć mocny....Mam nadzieję,że jutro będzie ładniej bo okna czekają..
25 marca 2012, 11:18
Witajcie....
![]()
Obleciałam włości...Nika racja wiatr zimny....
Przez okno lepiej wygląda pogoda
25 marca 2012, 11:51
cześć Kobietki :)
u mnie zza okna wygląda że ładnie - za godzinę wychodzę, to sprawdzę po sobie :)
Wczoraj niby ładnie, zrobiliśmy porządek koło auta, ale po południu po prostu mnie ścięło. Nic mnie nie bolało, ale zrobiło mi się jakoś dziwnie - niedobrze, ale bez mulenia, najpierw poszłam spać a potem dogorywałam pod kocem by znowu pójść spać. Coś mi się organizm zbuntował hyhy
Ale dziś ok więc ja mam w planie spacer - ciekawe czy małż da się przekonać
25 marca 2012, 15:29
Ale moja Viola miała przeżycie w piatek.Przyszło małzeństwo do okulisty a własciwie żona tego Pana córka zakrapiała akurat jej oczy gdy Pani sie zerwała i powiedziała że musi isc i to natychmiast,wybiegła z gabinetu mąż oczywiście przprosił za małżonkę powiedział ze od jakiegoś czasu dziwnie się zachowuje i pobiegł za nią naraz rozłegł sie jakiś trzask a za chwile drugi,córka wyjrzała do poczekalni drzwi były uchylone wyjrzała na korytarz a tam Pan który wybiegł za żoną leży na schodach i z głowy leci mu strużką krew ,gabinet znajduje się na piętrze w prywatnym domu a na parterze jest optyk gdzie było pare osób i tam usłyszała krzyki ,co się stało ????ona zastrzeliła męża ,strzeiła dwukrotnie raz w ramie raz w głowe następnie sam strzeliła sobie w skroń ,mąz zmarł nim przyjechała karetka ,kobieta żyła zabrali ją do szpitala ,było to starsze małżenśtwo on dentysta ona protetyk z tego samego miasta.Wiecie co jak mi to dzisiaj Viola opowiadała to jeszce nie mogła powstrzymać emocji a mnie samą dreszcze przechodzą na wspomnienie tej rozmowy.Sceny jak z horroru
Edytowany przez justynakima 25 marca 2012, 15:54