Temat: DUKANKA to jest to !!!!!!!!

Witajcie wszyscy, i witaj ciasteczko

witamy Panią z lizakaiem :D
Mam dziś lekcje  biegania haha - tak mi zimno że od 9 piję właśnie 6 herbatę ( kubek nie filiżanka). Co się rozgrzeję to lecę do kibelka a tam zimnica więc wracam robię kolejna  herbatę a ta powoduje, ze znowu lecę w to zimno...no masakra. Chce ktoś? Mam właśnie wrzątek

Aga ja poproszę
U mnie też zimno i też w kółko piję herbatkę:)
Dzisiaj wzięłam w termosie flaczki z żołądków - to się rozgrzeję, bo jak jem serek wiejski to aż mnie trzepie:)

Dziewczyny jak patrze na Wasze paski wagi to zazdroszcze ja od tygodnia mam zastój i powoli trace motywację :( ajeszcze tyle przede mna :(

po tygodniu? Moja droga... ja 64 mam od sierpnia na pasku haha... nie ukrywam, ze się trochę pofolgowało diecie, ale zastój jak ta lala. Ba! Nawet dość spory wzrost. Dopiero niedawno osiągnęłam z powrotem  wagę 64... i pomyśleć że miesiąc w plecy przez dwa wieczory szaleństwa z oscypkami haha

Wiec uszy do góry - mierz się centymetrem - mi np mimo że waga szła w górę albo stała, to centymetry lecą w dół - pomału ale jednak w dół. Centymetr to nasz przyjaciel

ooo ciasteczko z nami
pochwale się ze dostałam wczoraj piekna róże i storczyka w doniczce od meza
i powiedziałże mnie kocha i nie wyobraza sobie zycia beze mnie
poplakalam się

kupiłam dzisiaj wiązankę na grób tesciowej
tesciowa 30.10 miala by imieniny to ja zaniosę wczesniej
i kozaki musze kupić kubie,bo z tamtego roku małe

Witam wszystkich domowników jak i nową Dukankę 

> kupiłam dzisiaj wiązankę na grób tesciowejtesciowa
> 30.10 miala by imieniny to ja zaniosę wczesnieji
> kozaki musze kupić kubie,bo z tamtego roku małe

> po tygodniu? Moja droga... ja 64 mam od sierpnia
> na pasku haha... nie ukrywam, ze się trochę
> pofolgowało diecie, ale zastój jak ta lala. Ba!
> Nawet dość spory wzrost. Dopiero niedawno
> osiągnęłam z powrotem  wagę 64... i pomyśleć że
> miesiąc w plecy przez dwa wieczory szaleństwa z
> oscypkami hahaWiec uszy do góry - mierz się
> centymetrem - mi np mimo że waga szła w górę albo
> stała, to centymetry lecą w dół - pomału ale
> jednak w dół. Centymetr to nasz przyjaciel