3 maja 2011, 19:05
Witajcie! :)
Od czwartku planuję rozpocząć dietę Kopenhaską,
Szukam chętnych,
ale także osób które są w trakcie tej diety,
jak również osób które przeszły tą dietę i mogą podzielić się doświadczeniami i efektami:)
Zapraszam!
jestem osobą aktywną na forach,
podchodzę bardzo poważnie do diety i do założonego tematu
i mam nadzieje że ten temat nie wygaśnie po paru godzinach:)
- Dołączył: 2011-06-21
- Miasto: Ostrowiec Świętokrzyski
- Liczba postów: 28
1 lipca 2011, 10:05
Dzień 5 na wadze mniej 0,5 kg w sumie w ciagu 4 dni 2,8kg mniej. Wczoraj miałam tragiczny dzień naprawdę miałam chęć zrezygnować (jeszcze jak moja córka porzerała pyszną kokosankę) ale dziś już durzo lepiej i dziś lepsze jedzonko byle do obiadu bo w menu rybka:)
- Dołączył: 2011-06-06
- Miasto: Przemyśl
- Liczba postów: 904
1 lipca 2011, 12:24
Ja zaczęłam dzień 6. Po wczorajszym kryzysie wstąpiły we mnie nowe siły
Już wiem, że uda mi się skończyć, walczę do końca ;PP
- Dołączył: 2011-06-21
- Miasto: Ostrowiec Świętokrzyski
- Liczba postów: 28
1 lipca 2011, 12:48
Ja też mam nadzieję że dotrwam do końca czego Wam i sobie życzę (choć wcale łatwo nie jest)!
- Dołączył: 2011-06-25
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 18
2 lipca 2011, 08:32
a ja nie dotrwalam... szlo mi super, bez problemow, a tu wcz imprezka mala i jak glupia alko, chipsiki, ciasteczka... no coz. grunt jakos teraz trzymac sie na niskokalorycznej... :( :(
- Dołączył: 2011-06-26
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 16
2 lipca 2011, 08:36
Ja jestem na 10 dniu, -5 kg i hiper motywacja bo lato czeka na odkryte ciałka :D
Trzymajcie się dziewczyny! Jak mnie nachodzi kryzys to albo wychodze na spacer, albo wyciągam jakąś kieckę, w którą się jeszcze nie mogę wcisnąć i energia wraca ;)
Powodzenia :))
- Dołączył: 2011-06-15
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 36
2 lipca 2011, 09:25
Tak wiec dziewczynki w poniedzialek skonczylam diete i trzymam sie zasady 800-1000kcal dziennie i ostatni posilek jem o 18 (no wczoraj zrobilam wyjatek i zjadlam pozniej) no i waga nie wraca.. co prawda jezdze teraz na rowerku 30 min dziennie, pije 2 kawy i popijam pokrzywke.. Tak wiec da sie panowac nad sytuacja!:)
- Dołączył: 2011-06-06
- Miasto: Przemyśl
- Liczba postów: 904
2 lipca 2011, 13:00
Mój 7 dzień kopenhaskiej. Najgorszy, ale pocieszam się, że jutro będę już za połową ;) Trzymam za nas kciuki :)
- Dołączył: 2011-06-06
- Miasto: Przemyśl
- Liczba postów: 904
4 lipca 2011, 12:20
Ucichło coś tutaj :( Jak wam idzie?
Ja zaczęłam dzisiaj dzień 9! Już niedaleko do końca :D
- Dołączył: 2009-10-06
- Miasto: Weit Weit
- Liczba postów: 2762
5 lipca 2011, 21:50
Witam dziewczynki ja dziś 2dzień. Na razie jakoś leci nie jest źle, ale ile jeszcze do końca :-( no nic jakoś trzeba przetrwać...