3 maja 2011, 19:05
Witajcie! :)
Od czwartku planuję rozpocząć dietę Kopenhaską,
Szukam chętnych,
ale także osób które są w trakcie tej diety,
jak również osób które przeszły tą dietę i mogą podzielić się doświadczeniami i efektami:)
Zapraszam!
jestem osobą aktywną na forach,
podchodzę bardzo poważnie do diety i do założonego tematu
i mam nadzieje że ten temat nie wygaśnie po paru godzinach:)
- Dołączył: 2011-03-08
- Miasto: Żerechowa
- Liczba postów: 193
16 maja 2011, 21:55
kochane ja nie odpuszczę teraz skoro połowa już za mną,Aniołku a wiesz że mnie też dziąsła krwawić zaczęły a wszystko to z tej diety.A co do diet gdzie jest dużo jajek ja bym nie radziła cholesterol jak cholera.
- Dołączył: 2011-03-08
- Miasto: Żerechowa
- Liczba postów: 193
16 maja 2011, 21:59
Aniołku jeśli byś mogła zapytaj dietetyczkę jaka dieta była by dobra przy niedoczynności tarczycy!
16 maja 2011, 22:06
jeszcze tylko 6 dni. jestesmy u celu:) jutro znajac zycie sie nie powstrzymam i równiez sie zważe. teraz narazie składam zmęczone ciało do łoża wraz z ksiazka Kod Leonarda. oby noc mi sprzyjała - jutro pobuska o 6 . . . dobranoc dziołchy!:)
17 maja 2011, 12:43
byłam u dietetyczki - i konkluzja jest prosta -
mój plan
- prowadze diete Kopenhaska do konca
- potem zakładam forum po DK
- co tydzien zwiekszam ilosc kalorii o 700 i WAŻE I LICZE KALORIE
kto jest ze mna?!:D
- Dołączył: 2011-05-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 184
17 maja 2011, 14:27
Ja Aniołku jak najbardziej. Jestem już po obiadku, czuję się ok:) Już bliżej niż dalej. Buziaki
- Dołączył: 2011-03-08
- Miasto: Żerechowa
- Liczba postów: 193
17 maja 2011, 14:29
a co ci powiedziala dokladnie a pytałaś jaka dietę można przy niedoczynności tarczycy?
17 maja 2011, 16:58
ogólnie wg niej to głodówka i nie poleca.
17 maja 2011, 17:05
ejjj jak skoncze kopenhaska to od ilu kalorii dziennie zaczac??
- Dołączył: 2011-03-08
- Miasto: Żerechowa
- Liczba postów: 193
17 maja 2011, 17:20
no to nie powiedziala ci od ilu?Wiesz teraz jesteśmy na około 500 kcal to potem rób tak żeby było ciut więcej i tak dalej i tak dalej,ta dieta 1200 kcal jest dobra ale minusem jest że trzeba dokładnie ważyć odmierzać itd,znać indeksy glikemiczne itp.
17 maja 2011, 18:10
bede wazyc i liczycd kalorie. tylko 600kcal to NADAL głodzenie organizmu wiec wydaje mi sie ze TO ZA MAŁO. babka kazala mi przejsc na 1300kcal!!! ale to przeciez dietowe samobójstwo przytyje w 100%. mysle zaczac od 800kcal. zeby sie nie zagłodzic.i bede sie ważyc (tylko nie wiem gdzie i jak...)
MACIE JAKIS POMYSL? za duzo 800kcal? za mało?