3 maja 2011, 19:05
Witajcie! :)
Od czwartku planuję rozpocząć dietę Kopenhaską,
Szukam chętnych,
ale także osób które są w trakcie tej diety,
jak również osób które przeszły tą dietę i mogą podzielić się doświadczeniami i efektami:)
Zapraszam!
jestem osobą aktywną na forach,
podchodzę bardzo poważnie do diety i do założonego tematu
i mam nadzieje że ten temat nie wygaśnie po paru godzinach:)
- Dołączył: 2011-05-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 184
13 maja 2011, 10:55
Hej dziewczynki, ja też już dawno po kawce... ciut mnie ssie, ale już się do tego przyzwyczaiłam hhe/ Witaj
KIMAA, z Nami dasz radę.
Pierwszy raz jesteś na Kopenhadzkiej? Ja dziś już 4 dzień, ale nie wchodziłam jeszcze na wagę.Mam strachaaaa.
Przede mną jeszcze 10 dni i finish :)
Pytanie co potem?
- Dołączył: 2011-05-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 184
13 maja 2011, 10:55
Hej dziewczynki, ja też już dawno po kawce... ciut mnie ssie, ale już się do tego przyzwyczaiłam hhe/ Witaj
KIMAA, z Nami dasz radę.
Pierwszy raz jesteś na Kopenhadzkiej? Ja dziś już 4 dzień, ale nie wchodziłam jeszcze na wagę.Mam strachaaaa.
Przede mną jeszcze 10 dni i finish :)
Pytanie co potem?
- Dołączył: 2011-05-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 184
13 maja 2011, 10:55
Hej dziewczynki, ja też już dawno po kawce... ciut mnie ssie, ale już się do tego przyzwyczaiłam hhe/ Witaj
KIMAA, z Nami dasz radę.
Pierwszy raz jesteś na Kopenhadzkiej? Ja dziś już 4 dzień, ale nie wchodziłam jeszcze na wagę.Mam strachaaaa.
Przede mną jeszcze 10 dni i finish :)
Pytanie co potem?
- Dołączył: 2011-05-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 184
13 maja 2011, 10:57
Macie może jakiś pomysł co po Kopenhadzkiej, żeby dać Kopa i metabolizm rozruszać?? Buziaki
- Dołączył: 2011-04-17
- Miasto: London
- Liczba postów: 14745
13 maja 2011, 11:09
Ja spróbuję tą grapefruitową ... norweską zdaje się :) a później dukana :) W ogóle do 1000 - 1200kcal i to już chyba na wieki wieków bo muszę wagę utrzymać a mój metabolizm prawie zasnął ...
- Dołączył: 2011-04-17
- Miasto: London
- Liczba postów: 14745
13 maja 2011, 11:11
A popijacie dziewczyny zieloną herbatę albo jakieś ziółka wspomagające?
- Dołączył: 2011-04-17
- Miasto: London
- Liczba postów: 14745
13 maja 2011, 12:28
Ale tu dzisiaj pustki ... no nie mogę ... Albo wszystkie takie zajęte jesteście albo ja jakaś uzależniona od forum :)
A tak w ogóle to postanowiłam poćwiczyć i swój standardzik wykonałam (20 minut orbitrek, 30 pompek kobiecych i po 100 brzuszków i nożyc w szybkim tempie na spalanie)
- Dołączył: 2011-05-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 184
13 maja 2011, 12:35
Ja postanowiłam ograniczać jedzenie. Teraz nie ćwiczę wiele, co by po kopenhadzkiej zacząć więcej, więc metabolizm ruszy i jeść mniej. Przede wszystkim owoce i warzywa, chudę mięsko i nabiał i pieczywo małoprzetworzone. Myślę, że dam radę.
- Dołączył: 2011-05-12
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 26
13 maja 2011, 12:35
Właśnie wróciłam z miasta. Kupiłam sobie kilka produktów do nowego menu. Za chwilę mój pierwszy obiadek na DK. Po porannej kawie wytrzymałam bez jedzenia
. Mam nadzieję, że będzie tak do końca. Zabieram się za jedzenie. A jak tam u was? Ciężko? Upadly..aniol - piszesz, że jesteś 5 dzień na DK. Jestem ciekawa ile już kg zrzuciłaś?
- Dołączył: 2011-05-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 184
13 maja 2011, 12:41
Poza tym czytałam, że jeśli jest zastój w wadze, to trzeba jednego dnia organizmowi dostarczyć ok 500kcal więcej, żeby wiedział, że nie jest na głodzie i nie gromadził tłuszczu i żeby ruszył metabolizm, a potem znowu jakieś 6 dni być na diecie, i powtarzać to cyklicznie. Poza tym różnorodność ćwiczeń jest ważna. Raz pływanie, raz rolki, raz taniec. A nie tylko jedna aktywność fizyczna. Kontrolować wagę, jeśli wskoczy kilogram , to sobie odłożyć od gara trochę i tyle:)
Olcia będzie dobrze