- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
8 czerwca 2020, 17:38
Cześć :) zapraszam wszystkie mamy, które zmagają się z pociążowym ciałkiem do wspólnej walki i rozmów . Mam 27 lat i 8 miesięcznego synka. Zawsze byłam szczupła i miałam ładną figurę. Zaszłam w ciążę i przytyłam 25 kg. Ok 10 kg schudłam, jeszcze 10 przede mną ale potrzebuję wsparcia. Ciężko jest mi zaakceptować zmienione ciało, a najbliżsi niestety nie do końca mnie rozumieją. Razem zawsze raźniej :)
19 lipca 2020, 13:57
Dziewczyny, mam dylemat ubraniowy ? W mojej miejscowości nie ma sklepu z ubraniami dla ciężarnych, a potrzebuje dwie ładne sukienki z funkcją karmienia, na chrzciny synka i bratanka ?Macie jakieś sprawdzone sklepy internetowe albo konkretnych allegrowiczow? Zwlaszcza zależy mi na adekwatnej rozmiarówce, żeby nie męczyć się z odsyłaniem.
W h&m są bardzo fajne sukienki do karmienia, które wcale tak nie wyglądają. Są eleganckie i będziesz mogła je nosić dalej nawet jak skończysz karmić. Tylko większość jest niestety dostepnych tylko na stronie hm a nie stacjonarnie.
19 lipca 2020, 15:52
Tym lepiej! U mnie nie ma h&m'u, a internet jest wszędzie 😀 Zamówiłam dzisiaj jedna z allegro, zobaczymy, jak będzie leżeć. Jeszcze muszę drugą znaleźć 😊
1 sierpnia 2020, 15:49
Dziewczyny, jak Wam idzie? Dotychczas schudłam 4 kg, a teraz przytyłam 1, nie mogę się opanować i wrócić ma dobre tory 🙄
6 sierpnia 2020, 09:39
Gratuluję postępów :) ciężko jest wrócic na właściwe tory. Mam tak samo. Co schudnę to przytyję. A najgorsze jest to, że zdaję sobie sprawę, że mogę bardzo łatwo schudnąć, bo mam predyspozycje i wystarczy, że spaceruję kilka razy w tygodniu i w miarę pilnuję diety i kg lecą a potem się nawpie.... słodyczy, bo tego nie można nazwać jedzeniem i znowu wracam do punktu wyjścia. A teraz najgorsze przede mną...3 dniowy festiwal foodtrucków, który odbywa się co roku w parku na mojej ulicy.
6 sierpnia 2020, 12:37
Pewna bliska osoba powiedziała mi przykrość i od kilku dni znowu trzymam diete, nawet bardziej restrykcyjna 🙄
Trzymam kciuki za Ciebie, Kaktusiku 😊
6 sierpnia 2020, 14:00
Bardzo mi przykro, że ktoś Cię źle potraktował. Bliska osoba powinna wspierać ale często tak jest, że najbliżsi wbijają największe szpile. Rób to wszystko tylko i wyłącznie dla siebie. Wiem, że łatwo się mówi ale to Ty jesteś najważniejsza. Za tydzień czekam na dobre wieści i ja też mam nadzieję, że się czymś pochwalę😃 również trzymam za Ciebie kciuki! Fajnie, że ktoś tu się jeszcze odzywa🙂 zmotywowały mnie Twoje 4 kg. Ruszam dupę na spacer. Dziś nad morzem mamy 26 stopni więc może wytopię co trzeba 😃
24 sierpnia 2020, 08:55
Gratuluję! Nie odzywałam się, bo mam trochę problemów. W ostatnim tygodniu schudłam 2 kg. Jeszcze 3-4 kg i chyba dam sobie spokój z odchudzaniem :) Świetnie Ci idzie! Zaraz zabieram się za ćwiczenia!