Temat: Dieta na poważnie czyli odchudzanie z głową na karku

Trzymam kciuki  będzie dobrze :))

Dzień dobry ;) ledwo nadrobiłam czytanie tyle się tu działo ( tylko chwilkę mnie nie było)

artykuł na dzisiaj - ułatwi ustalenie najbardziej efektywnych: pór posiłków, ćwiczeń, uczenia się, pracy fizycznej i oczywiście seksu . Oczywiscie części naszych obowiązków nie można swobonie przesunąć na określoną godzinę ale na niektóre czynności mamy realny wpływ . Jeżeli zdarzaja się nam ataki głodu czy smaczków może mają one jakieś powiązania z porą dnia i zapotrzebowaniem organizmu na jakieś składniki ?

Oto jak -w przyblizeniu- nasz zegar biologiczny warunkuje codzienna prace naszego organizmu:<?xml:namespace prefix = o ns = "urn:schemas-microsoft-com:office:office" />

6.00- serce budzi sie, a wraz z nim powoli caly organizm

7.00- uklad pokarmowy zaczyna wydzielac enzymy trawienne i przygotowuje sie na sniadanie; to co zjemy rano przekształci sie w energię, ktora w ciagu kolejnych kilku godzin bedzie utrzymywała nasz organizm w świetnej formie; organizm potrzebuje dużo energii, dlatego zdrowe i pożywne śniadanie jest tak ważne; zmniejsza się produkcja melatoniny

8.00- wzrasta ciśnienie krwi, a serce pracuje na pełnych obrotach (w godzinach rannych papierosy sa szczegolnie niewskazane); w organizmie juz od dwoch godzin panuje burza hormonow-wiekszosc z nas ma teraz ochote na seks

9.00- spozyty teraz alkohol zadziala podwojnie; miesnie niemal nie reaguja na bodźce treningowe

10.00- pamieć jest teraz bardzo dobra-umysł jest w szczytowej formie

11.00- serce dobrze zniesie teraz dodatkowe obciazenia; jesteśmy silni fizycznie i umyslowo

12.00- południe to lekki spadek formy; żołądek sygnalizuje głód-to pora na lunch; watroba teraz odpoczywa, a my-z mysla o niej- nie pijemy teraz alkoholu

13.00- watroba zatrzymuje glikogen, co powoduje, ze miesnie odczuwaja niedosyt energii

14.00-15.00- organizm domaga sie odpoczynku; nastepuje spadek koncentracji; w tych godzinach jestesmy najbardziej odporni na bol

16.00-17.00- poprawia sie czas reakcji na bodzce zewnetrzne

17.00- zaczyna sie drugi intelektualny i fizyczny szczyt; nasz organizm najlepiej toleruje teraz alkohol-lampka wina jest teraz najzdrowsza, gdyz organizm przetwarza alkohol 5 razy szybciej niz wczesnym rankiem; zmysly smaku dzialaja teraz najostrzej, a jedzenie smakuje najlepiej

18.00- cisnienie krwi jest teraz najwyzsze; żołądek mowi nam, ze zjadłby kolacje (najlepiej bialkową)

19.00- temperatura ciala jest teraz najwyzsza (37.4°C); organizm powoli zwalnia swoja prace i przygotowuje sie do snu

21.00- zwiekszona zostaje produkcja melatoniny; zoladek mocno ogranicza wytwarzanie sokow trawiennych (pokarm zjedzony po 21.00 bedzie zalegał w żołądku aż do 3.00 rano zakłócając sen, i odłoży sie jako tkanka tłuszczowa); jest to najlepszy czas na ciepla i odprężającą kapiel

22.00- jelita zatrzymuja swoja prace; stezenie melatoniny jest teraz najwieksze, co powoduje uczucie zmeczenia i sennosc; dzieci `rosna we snie`, jesli poszly spac najpozniej o 21.00 (przysadka mozgowa wydziela teraz najwiecej hormonu wzrostu)

23.00- hormony stresu maja teraz najnizszy poziom-nastepuje zrelaksowanie; to najlepsza pora, by pojsc spac (najlepszy i najbardziej krzepiący jest sen przed północą); umysl pracuje teraz wolno; spowolniona jest tez bardzo przemiana materii

00.00- mozg ogranicza swoje czynnosci, m.in. wytwarzanie endorfin i enkefalin (substancji przeciwbolowych), dlatego o tej porze najintensywniej odczuwamy ból

1.00- mozg wylacza swiadomosc (jesli juz spimy); nadchodza sny

3.00- organy wewnetrzne zaczynaja byc delikatnie budzone ze snu

4.00- temperatura ciala jest teraz najnizsza- budzac sie rano mozemy miec zatkany nos; mozg zaczyna swoja aktywnosc

5.00- rozpoczyna sie aktywnosc organow plciowych- miedzy 5 a 8 rano jest ona najwyzsza.

Tak wyglada w skrocie fizjologiczny rytm okolodobowy czlowieka.

 

 

No no no bardzo fajny ten tekst

Zelka jesteś poprostu mega niesamowita, cały czas zaskakujesz

no moje kochane staram się jak mogę  Wszystkie będziemy szczuplutkie i kuszące jeszcze w tym roku  bo mamy zaje......fajną grupę wsparcia.

taaaaaaa, i dlaczego ja jestem inna? Zelka ja poczytałam, zgadzam się nawet z tym wszystkim rozumowo, ale do cholery, ja najlepiej pracuję w nocy. Od godziny 20 do 2 nad ranem jestem w stanie wyżyn intelektualnych. Wszystkie problemy roztrzaskuję w mgnieniu oka. Godz. 10 to dla mnie możliwie najlepszy moment na sen, którego niestety nie dostarczam zbyt często. Jedyne co się zgadza  to mocne pobudzenie seksualne między 5-8 rano

novajulia przynajmniej coś ci mieści się w schemacie  a tak poza tym więcej jest takich jak ty http://www.mem.waw.pl/index.php/artykuy/110-skowronek-czy-sowa -

> taaaaaaa, i dlaczego ja jestem inna? Zelka ja
> poczytałam, zgadzam się nawet z tym wszystkim
> rozumowo, ale do cholery, ja najlepiej pracuję w
> nocy. Od godziny 20 do 2 nad ranem jestem w stanie
> wyżyn intelektualnych. Wszystkie problemy
> roztrzaskuję w mgnieniu oka. Godz. 10 to dla mnie
> możliwie najlepszy moment na sen, którego niestety
> nie dostarczam zbyt często. Jedyne co się zgadza 
> to mocne pobudzenie seksualne między 5-8 rano

mam tak samo

Moje kochane jak Wam mija dzień?
U mnie piękna pogoda, że nic tylko wystawić tyłek na słońce ;) ale ja muszę wracać do książek. Do zobaczenia później

Ja też zawsze najlepiej się uczę wieczorem :) ale godziny posiłków, mam rozplanoweane jak w rozpisce podano :)