- Dołączył: 2011-01-14
- Miasto: Sosnowiec
- Liczba postów: 2663
2 maja 2011, 09:47
Witam,
Postanowiłam założyć nowy wątek ( za namową kusicielki ;), który ma stanowić źródło motywacji do odchudzania, wiedzy na ten temat no i oczywiście ma być wsparciem dla osób tego potrzebujących.
Jeśli jesteś osobą która do w/w kwestii podchodzi poważnie i chcesz zdrowo stracić nadmiar zbędnych kg - to jesteś na właściwym miejscu.
Będę zamieszczać informacje ( mam nadzieję że wy także ) jak radzić sobie z różnymi problemami w trakcie odchudzania, gdzie szukać motywacji i inne ciekawe informacje pomocne w odchudzaniu.
Proszę tylko aby każda osoba korzystająca z tego wątka posiadała pasek wagi.
- Dołączył: 2011-04-17
- Miasto: London
- Liczba postów: 14745
27 lutego 2012, 18:27
Ja zrobiłam zupę bagienną z piersią z kury ale muszę dowalić czosnku, bo jakaś taka nie taka jak powinna :(
- Dołączył: 2010-08-24
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 3446
27 lutego 2012, 20:00
Zupa bagienna? : D
Pierwsze słyszę! Perfekcyjny dzień: dietka, ćwiczenia, płyny, balsamowanie i masaż szczotką... oby tak cały czas! < 3
- Dołączył: 2011-04-17
- Miasto: London
- Liczba postów: 14745
27 lutego 2012, 21:25
Kurde, nikomu nie smakuje moja zupa ... zrobiłam na szybko mielone z ogórkami konserwowymi i mała zjadła 2 kotlety i 5 ogórków!
Edytowany przez Olcia1975 27 lutego 2012, 21:30
- Dołączył: 2011-04-17
- Miasto: London
- Liczba postów: 14745
27 lutego 2012, 22:18
małym dzieciom chyba tyle ogórków konserwowych nie wolno, ale tak się na nie rzuciła że nie miałam serca jej odmówić ... a dwa duże kotlety - ta to potrafi! Zastanawia mnie tylko skąd u małej niedowaga :)
- Dołączył: 2010-08-24
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 3446
27 lutego 2012, 23:00
hahaah najważniejsze, że ma apetyt ; )
Ja kocham ogórki, bo mamy swoje i robimy na milion sposobów (w musztardzie, kiszone, po warszawsku, z chili, sałatki itepe), no ale nie jestem w ciąży xD !
- Dołączył: 2009-02-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 20623
28 lutego 2012, 09:12
Olcia do mnie też zupa bagienna nie przemawia :)
28 lutego 2012, 12:11
w Anglii oni maja nawalone na punkcie groszku - ja oglądam często programy kulinarne i ciągle w UK soc z groszku robią. A ja groszek jestem w stanie zjeść tylko w sałatce.
- Dołączył: 2011-04-17
- Miasto: London
- Liczba postów: 14745
28 lutego 2012, 16:13
Całkiem smaczna jest ale, no właśnie ale ... sama takiej ilości jaką zrobiłam nie przejem, a reszta się na mnie po prostu wypięła i muszę ją zutylizować (a nie wyrzucę przecież ... a może?)
- Dołączył: 2010-08-24
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 3446
28 lutego 2012, 16:22
Olcia - na pewno coś wymyślisz : )
Matko nie potrafię się zakochać, bo kocham kolegę z gimnazjum, długa historia. Ogólnie kiedyś się nielubiliśmy, potem zaczęliśmy gadać, na komersie ze mną tańczył i żartował i odwiedział mnie w domu bez powodu, albo pod pretekstem błahostek. Ale moja była przyjaciółka też się z nim kolegowała i chyba mnie obgadała, bo przestał, albo mu powiedziała że się podkochuję i przestał. Teraz suche kontakty i wgl.
On się zakochał w LO w kilku laskach, ale każda dała mu kosza. Wyprzystojniał teraz, większe ciacho i ma mega ambicje.
Napisałam mu w walentynki list z wyznaniem, ale nie, że go kocham, czy coś tylko że go podziwiam, piszemy anonimowo przez maile.
Nie wiem chcę się ujawnić, ale dopiero jak schudnę i będę dżaga.
Co o tym myślicie? Jestem walnięta, wiem!