Temat: Dieta na poważnie czyli odchudzanie z głową na karku

hahaha : D no wiem, wiem.. ale najbardziej mi zalezy na tym ze szkoły, bo tyle nas łączy
ale on nieśmiały jak cholera i nie wiem co robic, czy nie traktuje mnie jak kumpeli (chociaz na kumpele sie obsesyjnie nie lampi, prawda ? )

,,Obsesyjnie lampi ,, ehhhh jak mi brakuje tych mlodzienczych milosci  , kiedy to wszyscy sie we mnie kochali a bylam piekna i mlodziutka aaaaaa bede plakac !!! Kolesmaro jak pospotykasz sie z kazdym po kolei to sama bedziesz wiedziala , ktory najlepszy dla Ciebie . Do tego nie martw sie o teksty typu ,,gowniara i nie wie czego chce ,, bo po pierwsze jestes gowniara (ale zajebiscie) a po drugie nie musisz w tym wieku wiedziec co chcesz a zmieniac mozesz do woli . Ehhhh  Wcale a wcale nie musisz uwalac sie w staly zwiazek! Daj im wszystkim za Toba poganiac  i kazdemu jeszcze napomknij o innym  a co! Niech powalcza o Twoje wzgledy .

shinari... kocham po prostu!!! : *
moze mi doradzisz, wiesz jak sie z kolezankami czasem "analizuje" zachowanie faceta xd
 jak masz doswiadczenie, opisze Ci story na PW z tym co go tak uwielbiam moze Tobie cos przyjdzie do glowy.. hmm xD?

Spoko  , napisz na maila jak cos , tego tutaj Vitaliowego ;) hehe

Shinari - tylko sie nie wystrasz, bo długie to jak czas trwania mojej diety.. hahaha xd!

Hej kochane :)

widzę, że akcja przeniosła się na prv :):)

Kolesmaro i kogo wybrałaś :) jak się rozkręca akcja z tym nieśmiałkiem ze szkoły :)

Shinari, to prawda te miłostki z tamtych lat co baaardzo przyjemne były :)

Witajcie, tak dawno mnie tu nie było, że ledwo nadrobiłam wasze wpisy :)))

ha ha świetne rady Shinari  

Witajcie!
Od 3 dni dołuję i żrę jak świnia a na dodatek wczoraj wlałam w siebie 3 dębowe ... źle ze mną ...

O dziewuuuuszkiii sie pokazaly  , witajcie kochane . Olcia co Ci jest???? Jaki powod depresji ??? Zaraz Ci tu pomozemy rach ciach 

oooo! laski wróciły !
Agatku - randka z "byłym" się udała... kurcze, super relacje są.. haha - mam pewnośc, jedno moje skinienie i jak tylko bym chciała to już nie jestem singlem.. ale poczekam jeszcze, po co się spieszyć.
Baaardzo mi zalezy na niesmiałku, więc po tym spoktaniu się zobaczy.... ale on jest taki nieogarniętyy... jak mi z Nim nic nie wyjdzie do końca szkoły to w maju przyszłego roku go pocałuje i wyjde ze szkoły - o tak hahah! chyba, że już mi przjedzie xD