Temat: Szukam chętnych do aktywnego wsparcia przy odchudzaniu :)

Nie żałuj Kasiu. Mam nadzieję, że było fajnie się smacznie. Zrób jeszcze maks tydzień białkowo-warzywny a potem zacznij wprowadzać węgle. Możesz zważyć się też jutro i podać wynik. 😃

Trzy razy to samo poszło. Źle, że nie można usuwać postów. 😐

No i się ręka omsknęła.

Ja tylko jeden widzę wiec albo udało Ci się usunąć zmieniłaś wpis każdy na inny 🤣🤣

Dokładnie. 😜

Heyka moje fighter-ki 😁😁

Jak tam początek tygodnia? Grzeczne jesteście??? Ja umiarkowanie...znaczy się nie ćwiczyłam wczoraj bo czasu mu zabrało. Ale przynajmniej ciuciu nie ruszałam.

A ja ruszyłam ciuciu. Dużo ciuciu. A waga spada. 😐 Ale dzisiaj już nie będzie ciuciu. Zjadłam całą białą czekoladę, jaką miałam w domu. Nie wiem co mi się stało. Nigdy nie jadłam białej czekolady, bo jest bleee. Sam cukier. Smakuje jak cukier. Moja koleżanka Monika się śmieje, że chyba w ciąży jestem, skoro nigdy nie jadłam, a teraz tak. 😯

Ja też zero ciuciu. Ale też zero treningów nie licząc tych zabiegów na które chodzę. Ale nie mam czasu i siły przy dwójce dzieci i przeprowadzce 😪

Spokojnie Elu. Przeprowadzicie się, skończysz zabiegi i wszystko pójdzie dobrze. Będziesz miała więcej czasu i siły na ćwiczenia. 😃 Brawo Dziewczęta za trzymanie się z dala od ciuciu. 💪💪💪👏👏👏 W tym tygodniu, to ja jestem czarną owcą. Ale już się ogarniam. 😃

Nie przejmuję się bo wiem że to nie z lenistwa odpuszczam a zwykły zdrowy rozsądek mi nie pozwala się zajechać. Chociaz muszę przyznać że brakuje mi treningów. 😪