- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
26 września 2019, 13:41
30 września 2019 (poniedziałek) - 27 października 2019 (niedziela)
Zapraszam wszystkich serdecznie do 81 części naszej wesołej rywalizacji! Na czym polega akcja? Na wspólnej walce z kilogramami! Jeżeli chcesz pozbyć się nadprogramowych kilogramów i prowadzić zdrowy tryb życia, to miejsce jest dla Ciebie. Co z tego masz? Uczestnicy poprzednich edycji ZRP mogą potwierdzić, że dzięki tej niewinnej rywalizacji zyskasz motywację, wsparcie w grupie, miejsce do wygadania się na każdy temat i oczywiście nowych znajomych. Wszyscy dążymy do tego samego: zbudowania w sobie zdrowych nawyków żywieniowych łącząc je z ćwiczeniami!
Zasady: NIE PISZEMY W TEMACIE DO CZASU ROZPOCZĘCIA EDYCJI. PROBLEMY Z WKLEJENIEM TABELKI SĄ WYJAŚNIONE PONIŻEJ. W RAZIE POTRZEBY PISZCIE NA PRIV NIE W TEMACIE.
1) Zapisy do Zdrowej Rywalizacji Punktowej cz. 79 zbieram do poniedziałku 30 września 2019 do godziny 12:00.
2) Akcja trwa do 27 października Potem kolejna część...
3) Każdego dnia zdobywamy punkty za dane kategorie opisane poniżej. Należy wpisać je do tabelki, po czym w każdy wtorek tworzony będzie ranking - zarówno ogólny jak i tygodniowy - według zdobytych punktów.
4) Zgłaszamy się do akcji poprzez wklejenie poniższej tabelki. Wklejona tabelka = chęć uczestnictwa. Przy dopisywaniu punktów czy w kolejnych tygodniach EDYTUJEMY post z naszą tabelką, nie dodajemy nowych - wszystko po to, by było przejrzyście i łatwo dla mnie znaleźć Wasze tabelki.
5) W każdym tygodniu oprócz tabelki, uzupełniamy dane waga, spadek, ilość punktów (list nr 2 )- ułatwia to tworzenie rankingów.
6) Pogaduchy zostawiamy na później - kiedy nasza grupa będzie pełna i gotowa do ruszenia zacznie się pisanie o wszystkim i o niczym. Do tego czasu proszę o wklejanie tylko tabelek, bez zbędnego zaśmiecania. Czyt. wyżej.
7) Osoby na rygorystycznych dietach nie zostaną przyjęte do grupy (głodówki, diety poniżej 1000 kcal czy poniżej PPM). To samo tyczy się osób dążących do wagi poniżej normy.
8) Bardzo proszę o zapisywanie się tylko osób zdecydowanych, które nie wykruszą się po kilku dniach i są pewne, że wytrwają do końca.
9) Gramy fair. Jeśli chcecie kogoś oszukać - to tylko siebie. Wpisujemy więc punkty zgodnie z prawdą.
Zgłoszenie do akcji:
Twoje zgłoszenie = wklejenie tabelki. Nie musicie pisać postów z prośbami o dodanie. Jak tylko dodasz swoją tabelkę automatycznie jesteś zapisana/y do naszej rywalizacji. Jeżeli masz problemy ze skopiowaniem i wklejeniem tabelki polecam zmianę przeglądarki na Mozillę Firefox. Na niej wszystko powinno działać prawidłowo! Innym sposobem jest wklejenie tabel do Worda i z Worda na Vitalię.
Co należy podać przy zgłoszeniu?
1) Wagę początkową (z jaką dołączamy do akcji)
2) Wzrost w centymetrach
3) Cel do osiągnięcia – pod koniec edycji napiszcie proszę ile łącznie schudłyście, to mi bardzo ułatwi sprawę w liczeniu
4) Centymetry (mierzymy najszersze miejsca)
5) Wiek (jeśli ktoś bardzo nie chce, to nie jest to obowiązkowy punkt).
Wklejanie Tabelki: kopiujesz i wklejasz w nowy post :) Jeśli używacie przeglądarki innej niż Firefox i macie problem - to radzę zainstalować Firefoxa, z nim raczej nikt nie ma kłopotów. Innym sposobem jest skopiowanie tabelek do Worda i z Worda wklejenie jej tutaj. Ewentaulnie tworzycie tabelkę z jedną kolumną i jednym wierszem i w to wklejacie skopiowaną tabelkę. W razie pytań, na które odpowiedzi nie ma w początkowych postach, proszę pisać PW.
UWAGA! Przy wklejaniu stosujemy: albo kombinację klawiszy CTRL+V (dla MacBooków CMD+V), albo klikamy prawym klawiszem myszy i wybieramy WKLEJ . NIE WYBIERAMY OPCJI "WKLEJ I DOPASUJ DO STYLU" lub "WKLEJ Z POMINIĘCIEM FORMATOWANIA".
Edytowany przez 26 września 2019, 13:45
7 października 2019, 17:35
z tą wagą to też jest troche tak że jest bardziej niezależna niż centymetr, który raz złapię ciaśniej może a innym razem luźniej... Nieświadomie.. A waga brutalnie wyświetli liczbę i trzeba stawić temu czoło. Można przestawić czasem w inne miejsce i zdarzy się, że pokaże mniej, ale wiemy że ważymy się w jednym miejscu...
Edytowany przez Marjanna007 7 października 2019, 17:36
7 października 2019, 19:25
może upiec sobie ciasteczka na mące kokosowej i maśle orzechowym z odrobiną zdrowego słodzidła, np ksylitolu. Składniki drogie, ale dupka po tym nie tyje. Oczywiście przy zachowaniu umiaru ilościowego Też miewam czasem smaka na słodkie. Gdy pilnuje zdrowej diety to bardzo rzadko co prawda, ale zdarzało się. Wtedy piekę ciasto ze zdrowych składników. Minimalizuje węglowodany i jest dobrze. Ksylitol spożywany od czasu do czasu powoduje dodatkowo przeczyszczenie, więc szkód to żadnych nie czyni..U mnie lipa. Nie mam już do siebie siły. Widzę ciasto i...klapa.
Kluczowe słowo "umiar". :)
7 października 2019, 21:16
Z tym, ze ciasteczna na mace kokosowej z maslem orechowym beda mialy wiecej kcal niz normalne ciastko... Bo i maslo orzechowe i maka kokosowa sa wysokotluszczowe i mega kaloryczne, wiec jak sie nie jest na jakims konkretnym LC czy Keto, to nie ma najmniejszego sensu.
Ciastko kruche z czekolada (amerykanki wedlowskie) 86 kcal
tej samej wielkosci ciastka z maki koko z czekolada - 205 kcal
Wegli tylko zdecydowanie mniej, ale generalnie nie tyje sie od wegli tylko od za duzej ilosci kcal.
Umiar - slowo klucz i cos czego serio warto sie nauczyc. Jak sie potrafi zjesc jedno ciastko a nie cala paczke to spokojnie mozna sobie na to jedno ciastko pozwolic. Jak sie wie, ze skonczy sie na calej paczce to nie ma sensu kupowac i kusic losu. Bo jak sie upiecze ciastka to tez nie zje sie jednego
U mnie dzisiaj bootcamp i silownia zaliczone, jedzeniowo tez bez wiekszych wpadek - jedna czekoladka i tyle. Odrabiam weekendowe szalentwa, ale warto bylo, bo impreza byla przednia
7 października 2019, 21:22
z tą wagą to też jest troche tak że jest bardziej niezależna niż centymetr, który raz złapię ciaśniej może a innym razem luźniej... Nieświadomie.. A waga brutalnie wyświetli liczbę i trzeba stawić temu czoło. Można przestawić czasem w inne miejsce i zdarzy się, że pokaże mniej, ale wiemy że ważymy się w jednym miejscu...
tak i nie. Wystarczy porzadny wycisk na siowni i u mnie kilogram do gory na drugi dzien na luzie
Przed okresem tez woda sie potrafi zatrzymac jak ta lala. Ja juz kiedys tu wrzucalam foty - ta sama waga a ponad rozmiar roznicy.
a do mierzenia obwodow serdecznie polecam to;
i znalezc sobie jakies punkty zaczepienia - pieprzyki, znamiona wtedy sie centymetr tak nie przesuwa :)
7 października 2019, 21:50
u mnie pierwszy tydzień totalnie zawalony. Przez słodycze właśnie.
Z ciastkami mam taki problem, że najlepiej sama bym ich nie kupowała i nie trzymała w domu. Wtedy nie mam absolutnie problemu. Czasem jak mnie bardzo najdzie to kupie coś małego i po sprawie. Ale mój mąż ma takie podejście że w domu zawsze musza być dyżurne ciastka. No bo jak ktoś wpadnie to herbatka ciastko itd. I to nawet nie jest tak, że umawiasz się z kimś na kawkę i ciastko żeby wpadł, tylko przykładowo zajechała znajoma oddać klucze od czegoś tam, mniejsza, już kawka ciacho. A i nawet jak nie sięgniesz przy gościu, to leży potem w szafce otwarte i kusi. I zawsze musi mieć kilka w zapasie, a co jakiś czas robi przegląd i zjada to co ma najkrótszy termin ważności. TYlko, że on ma robotę w ruchu i spala to, jest szczupły. A ja jestem w domu z małym dzieckiem, niedospane noce, brak energii i te ciastka jakoś same się do paszczy pchają.
A w tym tygodniu mieliśmy znajomego na stanie, 2 razy urodziny w weekend, cuda niewidy.
7 października 2019, 21:58
No i tu mnie właśnie zawsze niezmiernie interesowało- jaki jest cel mierzenia sobie piersi? U faceta- dobra-czy mu klata rośnie- ale u kobiety??? W momencie kiedy każda ma inny rozmiar biustu? I co to wyznacza-ile im piersi zwiędły od odchudzania?Czy jak mocno unoszący biustonosz założyły.. Jeszcze bym rozumiała pod pachami-bo wielu osobom zbiera się tłuszcz tam na plecach, buły się robia i można by mierzyć ich spadek... U mnie osobiście obwód pod biustem to punkt który przez całe odchudzanie zmienił się najmniej centymetrowo..
Zgadzam się z tymi ciastkami-skąd taki dziwny mit, że "zdrowe" ciastka nie tuczą? chociaż sa pełne orzechów, masła orzechowego, tłustych zamienników mąki pszennej,suszonych owoców i zamiennika cukru który przecież też jest cukrem tylko nie buraczanym? Tuczą jeszcze gorzej i trzeba bardzo pilnować bo tych to dopiero malutko można zjeść.... Tylko tyle że ma się sumienie spokojne bo są ze zdrowszych składników i bez sztucznych dodatków. Mimo wszystko jak bym miała zgrzeszyć i zamiast drugiego śniadania zjeść 3 amerykanki albo jedno zdrowe ciasteczko- to wolę delektowanie się dłużej wersją mniej zdrową ;) I po jednych i drugich będę identycznie głodna za godzinę...
Pierwszy tydzień jestem bardzo zadowolona mimo odstępstw dietowych-może tłuszcz mi z brzucha nie zniknął ale czuję znów wyraźnie mocniejsze napięcie mięśni brzucha(czemu to tak łatwo zanika...wystarczy nie ćwiczyć 2 tygodnie i już pogorszenie) -zobaczymy jak drugi tydzień pójdzie.
7 października 2019, 22:23
Liandra - u mnie akurat roznica i w piersiach i pod jest znaczna. Odkad cwicze silowo pod biustem dalej leci, w cycu na szczescie troche mniej. Mierze zawsze bez stanika, ale ja sie zapuscilam tak ze z przodu miseczka E z tylu solidne C...
7 października 2019, 23:06
doradzałem zdrowe ciasteczka bo dla mnie najwaznjejsza jest zdrowa dieta, a przy okazji zdrowe zrzucenie zbednych kilogramów czy centymetrów, bądź po prostu osiągniecie ładniejszej sylwetki . No i jestem na diecie lchf.
Ale co kto lubi i preferuje ... 🙂
Pieke czasem 6 ciastek i zjadam jedno albo dwa ... zamiast posiłku.
Edytowany przez Marjanna007 7 października 2019, 23:08
8 października 2019, 08:36
Odnośnie fit słodyczy to wiadomo, nawet jak sie upiecze z najzdrowszych składników ciasto i zje się całe to i tak będzie dużo. Tak jak pisano wcześniej umiar też jest ważny. Ja mam problem z umiarem właśnie z chipsami, ciastka i torty itp. mogą dla mnie nie istnieć.
Ja wczoraj zrobiłam pierwszy trening z wyzwania Fit Jesień z Codziennie Fit u Marty Hennig. Trening się nazywał Super Cardio i w sumie tak podstawowo to jestem z siebie dumna, że udało mi się go skończyć! Rany jaka petarda! Fakt, że niektórych ćwiczeń nie mogłam wykonywać, ale modyfikowałam je na tyle abym mogła robić dalej z moja intensywnością.
A propo... może ktoś mi podpowie, na tym treningu było dużo skakania, i może tez ktoś ma ten problem, ale ja mam spore płaskostopie, i podczas takiego skakania, bardzo mnie to boli. Czy ktoś zna sposób, oprócz wkładek - bo te mam zamiar kupić specjalistyczne jak wpłynie trochę więcej gotówki - co robić aby tak nie bolało to płaskostopie podczas skakania?
8 października 2019, 09:24
Zdeterminiwana - skaczesz normalnie na palcach? Może być tak, że masz zbyt słabo rozpracowane mięśnie w stopie i właśnie dlatego Cię bolą. Ja bym tak obstawiała. Jak używałam mniej stopy bo miałam złamaną nogę i mięśnie osłabły, łatwo ze stopą do prawidłowej kondycji wrócić nie było. ;) Wkładki i ćwiczenia