Temat: Akcja Wakacyjne Odchudzanie

kluseczka to bardzo dobrze że tak sobie radzisz

Gosi ja tez często jadam takie rzeczy ale ja wolę z truskawkami albo brzoskwiniami

cytrynowa niestety nie widzialam tego zdjecia :( nie bylo mnie juz na kompie.. wiec nie odpowiem na pytanie.
walczmy ze slodyczami :)) ja mam obrzydzenie do kukulek :) mialam napad w niedziele jedna za druga. patrze na stole lerza i jem.. a siostra pyta co jesz>>>?? mowie kukulki.. a ta sie pyta czy wiem ile maja lat.. a ja w szoku.. no i wytlumaczyla mi ze znalazla w mojej starej torebce ktora nosilam z 5 lat temu.. polecialam wypluc ile sie dalo... sozk.. bleeeeeeee

:D:D dobre

a ja wlasnie zjadłam pół wafelka horalky ;/
matko

półtora horalka :(

ide spac

moze ci nie zaszkodzi :)))

ja mialam nadzieje zobaczyc dzis 5 z przodu.. no ale jeszcze nie dane mi to... 60,2
wogole moj organizm zle reaguje na bialko.. jakos nie chudne na nim..

hej dziewczyny ja tez się ciągle objadam słodkościami, nic nie ćwiczę weszłam dziś na wagę i......spada...??

nic z tego nie rozumiem, u mnie to chuśtawki nastroju kiedyś zajadałam stres i od tego stopniowo tyłam... a teraz co nagle chudnę od stresu? i ciągle jest mi źle... tzn. jak nie chudnę to mówię bez sensu i tak nic nie idzie jak chudnę pomimo jedzenia to sie dalej objadam....bo przecież i tak chudnę..... chore no nie? może ja potrzebuję pomocy??

spadac moze do pewnego czasu... bo zwiekszylas dawke kaloryczna i pobudzilas metabolizm widocznie/// ale tak wiecznie nie bedzie :))

Witam dziewczyny, ostatnio nie siedziałam na vitalii, bo nie miałam zbytnio czasu. Z dietą w porządku, waga stoi w miejscu, ale centymetry lecą, zwłaszcza z biustu :( Mój już mnie zaczyna opierniczać, że się odchudzam i że się deska robię z przodu i z tyłu, wszystkie stroje do opalania wiszą na mnie, muszę sobie kupić jakieś w mniejszym rozmiarze.

ja ostatnio też się ciągle obżeram :(

Ale tu dzisiaj cichutko. Ja cały dzień skwarzyłam się na słoneczku, ale zbytnio mnie nie opaliło. Kurcze troszkę dzisiaj przesadziłam z kaloriami, Zjadłam dwa tłuste naleśniki ze serem i do tego cztery kawałeczki placka z masą. Kolację już sobie daruję.