Temat: W 7 dni do celu ! Etap I .

Witam wszystkich :)
Chcę ogłosić wielką akcję pt. 'W 7 dni do celu'
Będzie ona obejmowała 10 Etapów.
Każdy z nich będzie miał 7 dni.
Cała 10-cio etapowa akcja będzie trwała od 11.04.2011 do 19.06.2011 .

Zasady :
*Przynajmniej kilka razy w tygodniu meldujemy jak nam idzie (udzielanie sie na forum).
*Podczas zapisywania sie do akcji podajemy wagę startową z dnia jutrzejszego, można podać ją również dzisiaj.
*W pierwszy dzień kolejnego etapu podajemy wage. Czyli co tydzień, w każdy poniedziałek.
*Jeśli ktoś nie poda wagi w określonym dniu, może ją podać do 2 dni po terminie, inaczej nie będzie uwzględniony w tabelce, która powstanie.
*Żeby było ciekawiej, będziemy zbierać punkty :
Codziennie zapisujemy sobie gdzieś zdobyte punkty z danego dnia, a na koniec tygodnia podliczamy i wpisujemy je tutaj. Będą one w tabelce.
Punkty zbieramy za :
1. Dzień bez słodyczy - 1 punkt.
2. Ćwiczenia:
0 ćwiczeń - 0 pkt.
Mniej niż godzina ćwiczeń - 1 pkt.
Ponad godzina ćwiczeń - 2 pkt.
2 godziny i powyżej - 3 pkt.
Oczywiście ćwiczenia jakie uwzględniamy to bieganie, siłownia, pływanie, w-f, hula-hop itp. Nie uznajemy np. sprzątania ani chodzenia po mieście, na zakupy itd.
Punkty będziemy również zbierać za ilość wypitych płynów, ponieważ są one bardzo ważne w diecie:
Mniej niż pół litra płynów - 0 pkt.
0,5 - 1 l płunów - 1 pkt.
1,5 l - 2 pkt.
2 l i powyżej - 3 pkt.
Za kalorie punktów nie będzie, bo wiadomo że każdy jest na innej diecie :)
Nie pytajcie więc czy obowiązuje jakaś jedna wspólna dieta, bo od razu mówię, że nie :)
Każdy sam sobie wybiera czy będzie to 1000, 1500 czy 2000 kcal, albo czy to jakiś dukan albo kapuścianka :)
Myślę, że to by było na tyle :)
Mam nadzieję, że ktoś wytrwały się zgłosi i że ta akcja będzie jakimś przełomem w naszym odchudzaniu :)
Przyjmuję wszystkie pomysły na ulepszenie naszej grupy, jeśli też wam coś nie pasuje - zgłoście to i postaram się coś z tym zrobić :)


Oto tabelka :) Przepraszam za tą co zrostała, ale nie da się jej usunąć :/
Ps. zapisy trwają do jutra, nie można sie dołączać w czasie etapu :)



Vitalijka Wzrost. Waga początkowa.
kejti11 164 68.5
Mrowku 170 57
TimeOfMyLife. 164 63
007sdoll 164 55.3
Wiktoria2101 172 63
scarecrow. 164 55.3
ppuszysta 169 68
satoko 170 62
pozaprawem 160 59.3
Czarnulka912 165 60.4
speranza3 165 74
krupcia1987 150 52.5
rozowa.pantera 165 55.5
Malena93 173 65.7
szerylejdi 171 71.8
mephalisko 165 55.7
Exception 165 83
bumtarabum 167 62
Jamajka17 163 61.5
dziulakk 166 56
Stasia1 170 64.9
0moniczkaa0 165 59.6
ismeng 168 62
kaloryferka 173 63
muppets 168 63
zuzanuss 162 65
Momoo 170 97
kikizafryki 165 78
mineralnaa 164 59
agaciac 168 75.9
monikakloch 168 71
perlabyc30 168 90
MagaGo 167 71


Punktujemy :


Za co dostajemy punkty Ile dostajemy punktów
Dzień bez słodyczy 1
Dzień z słodyczami -1
Brak ćwiczeń 0
Do 30 min ćwiczeń 1
30-60 min ćwiczeń 2
Powyżej godziny 3
Mniej niż 0.5 litra płynów 0
0.5 litra 1
Od 0.5 do 1 litra 2
Od 1 do 1.5 litra 3
Od 1 do 2 litrów I powyżej 4
Zjadłyśmy tyle ile było w planach 3
Przesadziłyśmy trochę z jedzeniem 1
Obżarłyśmy się -1
Nie miałyśmy żadnego zera w dziennym bilansie punktów 2
Miałyśmy więcej niż 3 zera w dziennym bilansie pkt -2
Miałyśmy mniej niż 5 zer w ciągu tygodniowego bilansu pkt 5
Miałyśmy więcej niż 8 zer w ciągu tygodniowego bilansu pkt -5


Płyny jakie zaliczamy : woda, herbata, kawa . Myślę, że mleko i zupy to już bardziej do posilków :)

Słodkości jakich nie uznajemy do bilansu : dżem, marmolada, konfitury, miód, cukier, jeśli ktoś je np codziennie kostke czekolady, albo coś w tym stylu to też nie . Nie liczymy również deserow które sami sobie robimy :) chodzi o np kogel-mogel itp . :)


































































jako, że założycielka się na nas wypięła, zrobiłam dla nas tabelkę porównawczą:

Etap I




 

waga początkowa

waga końcowa

punkty

007sdoll

55,3

54,3

80

bumtararabum

62

61,5

62

exception

83

79

70

kaloryferka

63

62,5

37

kejti11

68,5

67,8

82

kikizafryki

78

77

76

malena93

65,7

65,9

76

mephalisko

55,7

54,8

52

monikakloch

72

71

63

pozaprawem

59,3

57,8

73

speranza3

73

73

84

szerylejdi

71,8

?

92

timeofmylife

63

?

55


exception ładny spadek gratuluję :)
Odchudzam się 1,5 miesiąca.. a niby na początku najszybciej spada więc nie wiem co będzie potem :) Czuje po spodniach że jest lepiej, ale leciutko.. Myślicie że więcej powinnam ?
Chce dać jeszcze radę do końca maja na tej diecie , teraz biegam rano myśle że będzie dobrze..
zła jestem tylko trochę że w ten poniedziałek tylko zjadłam chyba z 3000 kcal w sumie ale teraz wiem że nie mogę się załamać że nie schudłam czy coś tylko trzymać dalej do końca maja, i nie będe się ważyć co tydzień bo to u mnie chyba nie ma sensu, może co 2 -3 tygodnie,
bałabym się chyba jeść więcej .. aha może warto też wspomnieć że mam cukrzyce  co wiadomo utrudnia odchudzanie i tłumacze sobie że to przez to..
no nie wiem nie moge sie poddac, teraz na pewno przez ten tydzień będe zrzucac poniedziałek..mimo ze to było dwa dni temu to dalej jestem napchana, ale trudno, nawet jeszcze bardziej sie zmotywowałam.
jak poczuje ze zeszedł ze mnie poniedziałkowy napad to zmierze się żeby sugerować się także cm a nie tylko wagą, no i zobaczymy ; )


a co do tej grupy.. nie moża robić żadnej przerwy na święta, własnie teraz potrzebne największe wsparcie żeby nie rzucić się na te świąteczne pyszności ; )
ja nie wiem jak to bedze tyle dni bez treningów, będę sobie na rower chodziła żebym nie siadła na tyłku ;)
exception schudła aż 4 kg w ciągu tygodnia? :O Aż trudno w to uwierzyć. Jakaś dieta cud? 

Jeśli chodzi o moją wagę po pierwszym etapie, to niestety również zanotowałam wzrost, na szczęście tylko 0,2 kg. W poniedziałek rano było 65,9 kg. Nie było jakichś większych wpadek, dlatego zwalam wszystko na zbliżający się okres.

007sdoll, zrobiłaś bardzo ładną, przejrzystą i estetyczną tabelkę 
Mam pms. Mam ochotę kogoś pobić i zbluzgać. Wszystko mnie wkurza. Grrrrrr

007sdoll  wagę początkowa miałam 72 a końcową 71. Proszę zmień w tabeli.  Jestem pełna podziwu dla tych które zgubiły najwięcej.

ja mam końcową 67,8 a do tego @ więc trochę przekłamana waga...
Widzę, że nikt się nie udziela, ludzie wymarliście?
Pewnie wątek umrze śmiercią naturalną.
Ja dziś kiepsko z dietowaniem bo trzeba było popiec mięsiwo a jutro ciasta, dobrze że to piątek więc poscimy
Założycielka grupy spakowała swoje zabawki i uciekła z piaskownicy. Tak to jest, kiedy za organizację biorą się dzieci, które nie mają o tym zielonego pojęcia. To nie był pierwszy raz, kiedy TimeOfMyLife zachowała się w taki sposób... A tak zapewniała, że tym razem będzie inaczej ;) Cóż... Dziewczyny, radzę poszukać innej grupy. Niech tym razem autorem będzie ktoś bardziej słowny i odpowiedzialny.
Nie mam czasu na nic. :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.