9 kwietnia 2011, 18:29
Cześć dziewczyny ;*
Czas najwyższy wziąć się za siebie i swoje ciało. Mam dość wiecznego obżerania się i użalania nad sobą bo to do niczego
dobrego nie prowadzi. Zaczynam dietę i ćwiczenia.
Jeśli któraś z was chciałaby do mnie dołączyć to serdecznie zapraszam. Myślę że fajnie by było stworzyć taką niewielką grupkę
zmotywowanych do działania dziewczyn ;) Co wy na to ? :D
Akcja Pogromcy Tłuszczu potrwa 6 tygodni.
Będą to 42 dni ciężkiej pracy nad naszymi ciałami.
Nie poddamy się, będziemy walczyć aż osiągniemy nasz cel. Będziemy się wspierać i miło razem spędzać czas :)
Razem możemy ustalić wspólne zasady :)
Zapraszam :D
Edytowany przez SweetPrincesKama 9 kwietnia 2011, 18:30
- Dołączył: 2011-04-05
- Miasto:
- Liczba postów: 285
19 kwietnia 2011, 22:38
a ja sie czuje dzis totalnie do dupy. Wczoraj przesadzilam. :/ czuje sie jak prosie. Ale wiem.. wiem..
Jurto bedzie lepiej i mam porządniejszy plan ktory mam nadzieje zadziała.
A teraz ide spac
dobranoc
- Dołączył: 2011-04-05
- Miasto:
- Liczba postów: 285
20 kwietnia 2011, 09:05
jeju dziewczyny ja normalnie padne za chwile. Właże sobie dzisiaj na wage a tam co ? 67,6 kg.. no ale tego się wlasnie spodziewałam sama jestem sobie winna. Od dzis zaczełam 1200 i będe liczyć doklładnie żeby nie przekroczyć limitu, może to pomoże i waga zacznie spadac. Mam nadzieje :)
- Dołączył: 2011-03-31
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 2633
22 kwietnia 2011, 19:50
dziewczyny? co tu taka cisza? już nie walczycie z tłuszczem? :D
- Dołączył: 2011-04-05
- Miasto:
- Liczba postów: 285
22 kwietnia 2011, 21:21
haha:P ja walcze dalej, no ale racja, coś grupa nam ucichła :P
- Dołączył: 2011-03-31
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 2633
23 kwietnia 2011, 01:34
szkoda, zapowiadało się fajnie ;p może to przez święta.
Edytowany przez lagoena 23 kwietnia 2011, 01:35
- Dołączył: 2010-12-04
- Miasto: Zabrze
- Liczba postów: 900
23 kwietnia 2011, 09:44
\hej:)
dziewczyny to pisać, łatwo jest narzekać, że nic się nie dzieje to pisać mi tu!
:)
Ja na 12 idę do pracy, ale dzisiaj tylko na5godzin więc jakoś wytrzymam:)
- Dołączył: 2011-04-05
- Miasto:
- Liczba postów: 285
23 kwietnia 2011, 11:31
a ja się właśnie wybieram do kościoła :P najlepsze jest to że musze koszyk w reklamówke chować bo tutaj patrzyli by sie na mnie jak wariatke :P
- Dołączył: 2011-04-14
- Miasto: Dzierzgówek
- Liczba postów: 8
27 kwietnia 2011, 18:14
ooo! a to dlaczego ?:D
ja lecę na przejażdżkę z przyjaciółką, papa
- Dołączył: 2009-02-03
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1951
28 kwietnia 2011, 08:21
Witam, na szczęście już po Świętach, koniec obżarstwa, trzeba się ruszyć, pogoda dopisuje, wiec więcej możliwości na świeżym powietrzu, bieganie, rower, czy spacer. Dzisiaj wstałam jakaś taka padnięta, ale z pozytywnym nastawieniem. Ja szczerze przyznaje się, ze tydzień przed Świętami nic nie ćwiczyłam, nawet nie pilnowałam diety,ale ważne żeby się w końcu za siebie zabrać.