- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 listopada 2018, 09:50
Zapisy ZAMKNIĘTE
Czas trwania: 3 tygodnie -> przerwa na święta i sylwester
03 grudnia 2018 (poniedziałek) - 23 grudnia (niedziela)
Zapraszam
wszystkich serdecznie do 71 części naszej wesołej rywalizacji! Na czym
polega akcja? Na wspólnej walce z kilogramami! Jeżeli chcesz pozbyć się
nadprogramowych kilogramów i prowadzić zdrowy tryb życia, to miejsce
jest dla Ciebie. Co z tego masz? Uczestnicy poprzednich edycji ZRP mogą
potwierdzić, że dzięki tej niewinnej rywalizacji zyskasz motywację,
wsparcie w grupie, miejsce do wygadania się na każdy temat i oczywiście
nowych znajomych. Wszyscy dążymy do tego samego: zbudowania w sobie
zdrowych nawyków żywieniowych łącząc je z ćwiczeniami!
Zasady: NIE PISZEMY W TEMACIE DO CZASU ROZPOCZĘCIA EDYCJI. PROBLEMY Z WKLEJENIEM TABELKI SĄ WYJAŚNIONE PONIŻEJ. W RAZIE POTRZEBY PISZCIE NA PRIV NIE W TEMACIE.
1) Zapisy do Zdrowej Rywalizacji Punktowej cz. 71 zbieram do poniedziałku 3 grudnia 2018 do godziny 12:00.
2) Akcja trwa do 23 grudnia. Potem kolejna część...
3)
Każdego dnia zdobywamy punkty za dane kategorie opisane poniżej. Należy
wpisać je do tabelki, po czym w każdy wtorek tworzony będzie ranking -
zarówno ogólny jak i tygodniowy - według zdobytych punktów.
4) Zgłaszamy się do akcji poprzez wklejenie poniższej tabelki. Wklejona tabelka = chęć uczestnictwa. Przy dopisywaniu punktów czy w kolejnych tygodniach EDYTUJEMY post z naszą tabelką, nie dodajemy nowych - wszystko po to, by było przejrzyście i łatwo dla mnie znaleźć Wasze tabelki.
5) W
każdym tygodniu wpisujemy aktualne daty, numer tygodnia rywalizacji i
sumę uzyskanych punktów - ułatwia to tworzenie rankingów.
6)
Pogaduchy zostawiamy na później - kiedy nasza grupa będzie pełna i
gotowa do ruszenia zacznie się pisanie o wszystkim i o niczym. Do tego
czasu proszę o wklejanie tylko tabelek, bez zbędnego zaśmiecania. Czyt.
wyżej.
7) Osoby na rygorystycznych dietach nie zostaną
przyjęte do grupy (głodówki, diety poniżej 1000 kcal czy poniżej PPM).
To samo tyczy się osób dążących do wagi poniżej normy.
8) Bardzo
proszę o zapisywanie się tylko osób zdecydowanych, które nie wykruszą
się po kilku dniach i są pewne, że wytrwają do końca.
9) Gramy fair. Jeśli chcecie kogoś oszukać - to tylko siebie. Wpisujemy więc punkty zgodnie z prawdą.
Zgłoszenie do akcji:
Twoje zgłoszenie = wklejenie tabelki. Nie
musicie pisać postów z prośbami o dodanie. Jak tylko dodasz swoją
tabelkę automatycznie jesteś zapisana/y do naszej rywalizacji. Jeżeli
masz problemy ze skopiowaniem i wklejeniem tabelki polecam zmianę
przeglądarki na Mozillę Firefox. Na niej wszystko powinno działać
prawidłowo! Innym sposobem jest wklejenie tabel do Worda i z Worda na Vitalię.
Co należy podać przy zgłoszeniu?
1) Wagę początkową (z jaką dołączamy do akcji)
2) Wzrost w centymetrach
3) Cel do osiągnięcia – pod koniec edycji napiszcie proszę ile łącznie schudłyście, to mi bardzo ułatwi sprawę w liczeniu
4) Centymetry (mierzymy najszersze miejsca)
5) Wiek (jeśli ktoś bardzo nie chce, to nie jest to obowiązkowy punkt).
Edytowany przez Corinek 2 grudnia 2018, 21:43
3 grudnia 2018, 22:50
herbaty tez się licza, jesli nie możesz patrzec na wodę ;) Ja sobie nalewam szklankę i jak koło niej przechodzę, to wyduldam pół lub całą i od razu leję do pełna i sobie leży i tak do następnego razu. Ja wypiłam dziś 8 szklanek wody+herbaty i jeszcze 4 kawy, ale kawy sie nie liczą :P Tak czy siak 12 szklanek płynów wlałam i w sumie jeszcze by wlazło, ale nie chce wstawac w nocy na siku :P Jak sie nie pilnuję z wodą to potrafię leciec na samej kawie (czyli te około 4 szklany) i w ogóle mi się nie chce pić :P Jakbym nie odczuwała pragnienia normalnie. Nie zmuszam się do picia na siłę, ale muszę o tym świadomie pamiętać niestetyDziewczyny jak się nauczyć pić ponad 2l wody dziennie? Wypiłam dziś ok. 1,7 l i już nie mogę na nią patrzeć...
Mam dokładnie to samo. Kiedyś potrafiłam pić przez cały dzień kawę i to jakieś 5 kubków i nic poza tym. Teraz staram się ograniczyć do 1 filiżanki, bo kawa zawsze kojarzy mi się z czymś słodkim... Oczywiście herbatami i ziołami też pociskam, ale dalej wychodzi za mało. Postanowiłam jednak, że będę stopniowo zwiększać ilość płynów
3 grudnia 2018, 22:55
Mam dokładnie to samo. Kiedyś potrafiłam pić przez cały dzień kawę i to jakieś 5 kubków i nic poza tym. Teraz staram się ograniczyć do 1 filiżanki, bo kawa zawsze kojarzy mi się z czymś słodkim... Oczywiście herbatami i ziołami też pociskam, ale dalej wychodzi za mało. Postanowiłam jednak, że będę stopniowo zwiększać ilość płynówherbaty tez się licza, jesli nie możesz patrzec na wodę ;) Ja sobie nalewam szklankę i jak koło niej przechodzę, to wyduldam pół lub całą i od razu leję do pełna i sobie leży i tak do następnego razu. Ja wypiłam dziś 8 szklanek wody+herbaty i jeszcze 4 kawy, ale kawy sie nie liczą :P Tak czy siak 12 szklanek płynów wlałam i w sumie jeszcze by wlazło, ale nie chce wstawac w nocy na siku :P Jak sie nie pilnuję z wodą to potrafię leciec na samej kawie (czyli te około 4 szklany) i w ogóle mi się nie chce pić :P Jakbym nie odczuwała pragnienia normalnie. Nie zmuszam się do picia na siłę, ale muszę o tym świadomie pamiętać niestetyDziewczyny jak się nauczyć pić ponad 2l wody dziennie? Wypiłam dziś ok. 1,7 l i już nie mogę na nią patrzeć...
1,7 to też bardzo dobry wynik :) Ja zawsze staram się wypić te 1,5 litra. Ale faktycznie korci na 2 pkty :P
3 grudnia 2018, 23:35
Corinek - bo chcę mieć 2pkt. za picie wody
Haha :D Tak jak Ci dziewczyny mówią, licz ogólnie płyny, a nie samą wodę. W końcu herbata to też woda :D
3 grudnia 2018, 23:36
I nie dołuje Cię to? Ja jak widzę u kogoś mojego wzrostu udo 50 cm, to mam chwilową depresjęStrasznie lubię porównywać wymiary+wzrost+waga i usiłuję sobie wyobrazić figurę(oczywiście wzrostowo tylko te podobne do mnie żeby mieć jakiekolwiek odniesienie)
Edytowany przez 3 grudnia 2018, 23:44
4 grudnia 2018, 10:30
a tak btw, czemu wszystkim co kopiowali tabelkę upierdzieliło trzeci tydzień? :D Wiem, że na pewno był, a teraz nie ma. Chyba że u mnie coś nie widać na kompie :P
4 grudnia 2018, 10:32
kurde, sie obzarlam na koniec dnia
4 grudnia 2018, 10:42
aniloratka, ja o dziwo pierwszy dzień od dawna się nie obżarłam, motywuje mnie ta rywalizacja strasznie :D zawsze na wieczór objadałam się słodyczami w ogromnych ilościach, wczoraj nic nie było, jestem z siebie meeega dumna mimo że to dopiero pierwszy dzień :-P
4 grudnia 2018, 10:45
a tak btw, czemu wszystkim co kopiowali tabelkę upierdzieliło trzeci tydzień? :D Wiem, że na pewno był, a teraz nie ma. Chyba że u mnie coś nie widać na kompie :P
Nie widziałam, żeby tabelki miały trzeci tydzień. Zawsze tabelki są na 2 tygodnie, po zakończonym drugim tygodniu kasujesz wyniki z pierwszego i tam zapisujesz wyniki :) Ja dorobiłam sobie w wordzie, dlatego mam na całą rywalizacje
A ja ćwiczyłam wczoraj silną wolę i nie skusiłam się na słodycze, mimo, że kusiły, oj kusiły. Schowałam je głęboko w szafkach ale mąż wszystko powyjmował, żeby wybrać swoje ulubione
4 grudnia 2018, 10:48
a tak btw, czemu wszystkim co kopiowali tabelkę upierdzieliło trzeci tydzień? :D Wiem, że na pewno był, a teraz nie ma. Chyba że u mnie coś nie widać na kompie :P
Ma byc 3 tydz? :0 kopiowalam od osoby wyzej :D
4 grudnia 2018, 11:16
Ma byc 3 tydz? :0 kopiowalam od osoby wyzej :Da tak btw, czemu wszystkim co kopiowali tabelkę upierdzieliło trzeci tydzień? :D Wiem, że na pewno był, a teraz nie ma. Chyba że u mnie coś nie widać na kompie :P
Edytowany przez Kala_NS 4 grudnia 2018, 11:16