- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
5 kwietnia 2011, 17:04
9 maja 2011, 14:47
9 maja 2011, 15:41
9 maja 2011, 15:45
9 maja 2011, 16:53
9 maja 2011, 17:08
a ja jestem zła jak cholera, bo dupa blada nic nie idzie. ale postanowiłam odnowić w sobie pokłady energii i zapału do bodybuldingu i nawet, jak nie schudnę, to będę taki pudzian, że mi nikt w drogę nie wejdzie. i o.
po wielkiej kolacji czas na rower, potem trening, potem 'nie wiem co' i w końcu czas się zabrać za tą cholerną prezentację.
9 maja 2011, 17:21
9 maja 2011, 20:55
ja mam taki problem, że jem dużo wieczorem. nie z powodu wieczornego napadu głodu, ale dlatego, że nie lubię jeść na długo przed spaniem. kładę się około 23 - 24, a ostatni posiłek najpóźniej o 18. i z obawy, że wcześniej zgłodnieję tak, że aż mi się zrobi niedobrze (na ogół tak reaguję na głód, nie mam ssania, tylko od razu odbija mi się żółcią), jem za dużo. dziś duża jajecznica z milionem dodatków i miska zupy warzywnej np.
ale pojechałam godzinkę rowerykiem, zrobiłam trening, teraz w końcu rozpocznę budowę prezentacji, skończę pewnie jurto... fuck, don't wanna.
12 maja 2011, 10:26
12 maja 2011, 11:31