- Dołączył: 2011-03-31
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 2633
6 kwietnia 2011, 20:03
a gdzie do szkoły chodzisz?
- Dołączył: 2011-04-05
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 238
6 kwietnia 2011, 20:03
hahaha, widzę, że ty tak samo jak ja straaaaaaasznieeeeee przejmujesz się tym, że facet stęka, że jesteś zbyt wysoka w szpilach :P ale przynajmniej nogi ładniej wyglądają, więc mogą tylko patrzeć i podziwiać, a nie przeżywać zmniejszoną różnicę wzrostu
- Dołączył: 2010-09-01
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1247
6 kwietnia 2011, 20:08
chodzę do ali - autorskie licea artystyczne.... bleeee :P
ja z natury jestem człowiekiem który niczym się nie przejmuje :D
- Dołączył: 2011-04-05
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 238
6 kwietnia 2011, 20:15
dziewczyny, ja się jednak zwijam na tę imprezę
muszę się jeszcze doprowadzić do ładu. tak więc miłego wieczoru :*
6 kwietnia 2011, 20:37
Hej.. Dzisiaj był 3 dzień mojej diety..;'/ Oczywiście koło godz. 17
przegrałam sama ze sobą miałam ogromny kompuls zjadłam (całą czekoladę,2
batony , 10landrynek ,6 kanapek z serem , grzanki , rosół,2 pączki
wypiłam 1 litr coli.. I to na raz.. Nie wiem co źle robie..od 3 dni
jestem na diecie 1500kcal.. a jednak mi nie wychodzi:( Przykładowe
menu:Śn 2 jajka na twardo+grahamka z szynką godz.8.2 śn jogurt. godz.
10Obiad: gotowane warzywa, chude mięso ,torebka ryżu
godz.14.Podwieczorek: serek godz.16.Kolacja:grahamka z szynką ,
jajecznica ,warzywa.godz.18-19.Oczywiście w między czasie jem dużo
owoców i warzyw. I wychodzi 1500kcal, czasamisię skuszę na ciasteczko
lub cukierek.. Dzisiaj było tak,wróciłam ze szkoły godz. 14 Miałam
ciężki wf biegałam 40minbez przeerwy..Przyszłam wykąpałam się tak mnie
wszystko bolało.Nie miałam na nic siły//Jeszcze deszcz za oknem. Zjadłam
obiad..Próbowałam zasnąć..nic..Nie wiemczy ten kompuls z głodu był czy z
nudów.Oczywiście od jutra znów zaczynam.Ale co robię źle ?:((( Myślałam
że 3 dzień to pójdzie już z górki a wcale tak nie było:(...
Postanowiłam robić cośw wolnym czasie ale cojeszcze.. Jutro będzie moja
23 dieta..Mam już dość..Waga na pasku nieaktualna już jest 61kg..
:(!!!!!!!! Pomocy!>
- Dołączył: 2010-12-04
- Miasto: Zabrze
- Liczba postów: 900
6 kwietnia 2011, 21:04
smartfetka----też ci wysłałam zaproszenie
a ja dalej nad notatkami siedzę i popijam czerwoną herbatkę
od przyszłego tygodnia zapisuję się na siłownie i na basen 1 w tygodniu będę chodzić
w weekend sobie ułoże grafik:D
nie wiem czy dzisiaj zdążę zrobić tabelkę bo mam mało czasu niestety:(
6 kwietnia 2011, 21:06
Wszystko robisz dobrze, a trzeci dzień jest ponoć najtrudniejszy! :) Nie poddawaj się! Uda ci się :)
Ja z moim facetem i szpilkami nie mam problemu :) Co prawda noszę je rzadko, ale nawet jak założę 12 to jest sporo wyzszy (w końcu koszykarz :P )
- Dołączył: 2011-04-04
- Miasto: Kolonia Nad Bagnem
- Liczba postów: 20
6 kwietnia 2011, 21:08
był ruch, nie bylo slodyczy
moglo byc lepiej, ale dzien udany :)
6 kwietnia 2011, 21:17
Meria - brawo ;) U mnie bez słodyczy, ale również bez ruchu ;/
A tak w ogóle to czuję się tu przytłoczona przez Wrocłaaaw!!
- Dołączył: 2011-02-18
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 3512
6 kwietnia 2011, 21:17
> był ruch, nie bylo slodyczy moglo byc lepiej, ale
> dzien udany :)
U mnie to samo.