Temat: Pewna siebie na wakacje


Lato zbliża się wielkimi krokami

Jest wiele grup, w których dziewczyny już znają sie bardzo długo
Tak więc razem z frania postanowiłyśmy założyć naszą
Grupka dziewczyn, które razem będą sie wspierać
które razem ustalą konkretne zasady i będą się ich trzymać
które nie uciekną po tygodniu




Diety żadnej nie narzucamy
bo każdy lubi coś innego
ZASADY:
1. Ważymy się co poniedziałek!!!!!
Pasek wagi
a gdzie do szkoły chodzisz?
hahaha, widzę, że ty tak samo jak ja straaaaaaasznieeeeee przejmujesz się tym, że facet stęka, że jesteś zbyt wysoka w szpilach :P ale przynajmniej nogi ładniej wyglądają, więc mogą tylko patrzeć i podziwiać, a nie przeżywać zmniejszoną różnicę wzrostu


Pasek wagi
chodzę do ali - autorskie licea artystyczne.... bleeee :P

ja z natury jestem człowiekiem który niczym się nie przejmuje :D
dziewczyny, ja się jednak zwijam na tę imprezę  muszę się jeszcze doprowadzić do ładu. tak więc miłego wieczoru :*
Pasek wagi
Hej.. Dzisiaj był 3 dzień mojej diety..;'/ Oczywiście koło godz. 17 przegrałam sama ze sobą miałam ogromny kompuls zjadłam (całą czekoladę,2 batony , 10landrynek ,6 kanapek z serem , grzanki , rosół,2 pączki wypiłam 1 litr coli..  I to na raz..  Nie wiem co źle robie..od 3 dni jestem na diecie 1500kcal.. a jednak mi nie wychodzi:( Przykładowe menu:Śn 2 jajka na twardo+grahamka z szynką godz.8.2 śn jogurt. godz. 10Obiad: gotowane warzywa, chude mięso ,torebka ryżu godz.14.Podwieczorek: serek godz.16.Kolacja:grahamka z szynką , jajecznica ,warzywa.godz.18-19.Oczywiście w między czasie jem dużo owoców i warzyw. I wychodzi 1500kcal, czasamisię skuszę na ciasteczko lub cukierek.. Dzisiaj było tak,wróciłam ze szkoły godz. 14 Miałam ciężki wf biegałam 40minbez przeerwy..Przyszłam wykąpałam się tak mnie wszystko bolało.Nie miałam na nic siły//Jeszcze deszcz za oknem. Zjadłam obiad..Próbowałam zasnąć..nic..Nie wiemczy ten kompuls z głodu był czy z nudów.Oczywiście od jutra znów zaczynam.Ale co robię źle ?:((( Myślałam że 3 dzień to pójdzie już z górki a wcale tak nie było:(... Postanowiłam robić cośw wolnym czasie ale cojeszcze.. Jutro będzie moja 23 dieta..Mam już dość..Waga na pasku nieaktualna już jest 61kg.. :(!!!!!!!! Pomocy!>
smartfetka----też ci wysłałam zaproszenie

a ja dalej nad notatkami siedzę i popijam czerwoną herbatkę
od przyszłego tygodnia zapisuję się na siłownie i na basen 1 w tygodniu będę chodzić
w weekend sobie ułoże grafik:D

nie wiem czy dzisiaj zdążę zrobić tabelkę bo mam mało czasu niestety:(
Pasek wagi
Wszystko robisz dobrze, a trzeci dzień jest ponoć najtrudniejszy! :) Nie poddawaj się! Uda ci się :)

Ja z moim facetem i szpilkami nie mam problemu :) Co prawda noszę je rzadko, ale nawet jak założę 12 to jest sporo wyzszy (w końcu koszykarz :P ) 
był ruch, nie bylo slodyczy
moglo byc lepiej, ale dzien udany :)

Meria - brawo ;) U mnie bez słodyczy, ale również bez ruchu ;/

A tak w ogóle to czuję się tu przytłoczona przez Wrocłaaaw!!
> był ruch, nie bylo slodyczy moglo byc lepiej, ale
> dzien udany :)

U mnie to samo.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.