Temat: Wiosene sprzatanie kilogramów po ciązy:)

Nie daj się !! na pasku już masz praktycznie połowę drogi za sobą !! szkoda  tego marnować ;) na razie odstawić czekoladę (ja wiem że to trudno, sama jestem czekoladoholiczką ;P) a po chorobie powrót do ćwiczeń. W końcu co jest ważniejsze? Parę sekund przyjemności podczas jedzenia czekolady czy możliwość pochwalenia się w lecie nową, piękną figurą ? :D

MagaGo wazne ze jest 6 z przodu:-) sarabi bylam w naturhause w rzeszowie i w zwiazku z tym ze nie jem pewnych produktow chcialam zeby mi zaproponowali zamienniki ale nie potrafili i jak mam jesc cos czego w zyciu w ustach nie mialam bo mi zwraca na sama mysl a po ich suplementach tak mnie wysypalo jak nastolatke wiec to nie byl dobry pomysl. wiedze to my mamy ale gorzej z realizacja:-) mam @ wiec zre jak glupia,juz zginelo pol wielkiej czekolady poziomkowej. koszmar!

tylko ta moja 6 z przodu jakas chwiejna. i caly rok mi zajelo dojscie do niej- a przypominam, ze 2 tyg po porodzie wazylam 74.5kg wiec gdybym sie bujala w te i wewte i ci zgubilam 5 kg to przytylam z powrotem, dawno juz bym wazyla moje 63kg. jak policze ile razy gubilam te 5kg, to dobre 20kg juz stracilam- szkoda ze ciagle te same, pomidzy 70a74kg.

Przyznam się szczerze, że nawet nie wiem gdzie jest ten naturhause. Ale widocznie trafiłaś na kogoś mało rzetelnego. Najłatwiej przepisać trochę chemii i z głowy... ;/ ja sama próbowałam stosować różne środki odchudzające ale źle na mnie działają. Po większości mam mega zatwardzenie hehe.
a mój chłopak za miesiąc będzie miał półtora roku i waga ani razu nie spadła mi poniżej 60...

ja stosuje czerwona, zielona i biala herbate jako srodek na odchudzanie:)

Taaaak to herbatki jak najbardziej :D tylko ja to wolę koper :) zielona i rooibos też mogą być, bardzo oczyszczające :))

MagaGo co to za chorobsko ze Cie juz trzyma tyle czasu? Moze podejdz do lekarza bo cos za dlugo sie juz meczysz. skoro o herbatach mowa to probowalam kiedys puerh ale tego sie nie da wypic. Ja jestem zdesperowana ale nie az tak:-) a co myslicie o diecie 1000kcal a dokladniej o diecie Adriana Lukoszka?

Nooo jemu to udało się duuużo zrzucić   a co myślę? hmmm...to zależy :) jeżeli masz męcząca pracę, ćwiczysz to wydaje mi się że 1000 kcal to jednak za mało.... czytałam jakieś przykładowe jadłospisy i myślę że to nie dla mnie :P strasznie monotonne, ja się w ogóle do jakichś diet z dokładnymi jadłospisami szybko zniechęcam :) ale wydaje mi się że nawet można się tym najeść :)

ja mam wlasnie duzo do zrzucenia:-) jak zaczynam diete mż to jem coraz wiecej az osiagne apogeum i wracam do punktu wyjscia. do picia octu bym sie nie zmusila ale kupilam tabletki i to niby prawie to samo ale prawie robi niby duza roznice. 

A co to za dieta mż? Już to na forum parę razy czytałam ale szczerze mówiąc to nie wiem co to jest... A spróbuj tej diety, może akurat ci się spodoba i zadziała :)) życzę sukcesu i przede wszystkim chyba wytrzymania hehe :D