Temat: Wiosene sprzatanie kilogramów po ciązy:)

Szukam chętnych by razem zrzucac kilogramy pozostałe po ciązy. Mam 15 do zrzucenia i strasznie mi to opornie idzie może w grupie będzie szybciej ,łatwiej i przyjemniej.
MagaGo - ubrania ciążowe zreszta tak jak i te dla dzieci sa wyjątkowo drogie a najgorsze jest to że służą tak krótko bo gdybyśmy nie wyrastały z nich tak szybko to można by było nadszarpnąć budżet domowy żeby sie lepiej poczuć.
u mnie waga stoi bo i nie trzymam zbytnio diety, jem byle było szybko i zaspokoić głód ale o dziwo patrząc po ubraniach nic się nie zmienia  i może dlatego że ostatnio wcale nie staje na wagę bo szkoda moich nerwów.
A co powrotu do pracy, teraz nikt by mnie nie zamknął w domu, i tam mnie wkurzają ale to sa całkiem inne nerwy, zaczynam znowu o siebie dbać bo przecież nie wyjdę z domu jak kocmołuch więc nie ma tego złego. A młody jest teraz tak aktywny że muszę od niego choć na te parę godzin odpocząć bo inaczej bym zwariowała

Xantypa31 jak tam Twoja dieta 10 dniowa?? Poskutkowała, wytrwałaś??? Ja zaczęłam wczoraj... i zobaczymy czy coś to da.  Może któraś z was ma ochotę się przyłączyć??

Hej!
Jestem tu nowa. 4 miesiące temu urodziłam córeczkę i zostało mi trochę zbędnych kilogramów... A wam jak idzie chudnięcie??

ja mieszkam w UK i na szczęście dziecięce ubranka są tu stosunkowo tanie (w stosunku do zarobków) do 2 lat, potem zaczynają się schody , bo moja koleżanka ma 2-latka i mówi że bardzo cięzko znaleźć coś taniego i ładnego. Ale np komplet 7 sztuk body dla malego kosztuje 6-8funtów, (czyli gdzieś 30-40zł) a to jest też podstawowa stawka za godzinę pracy!

Ale ubrań ciązowych znaleźć nie mogę, bo ja tak jakoś utknełam między rozmiarami i 40 jest za ciasna a 42 spada ze mnie i zadnych spodni znaleźć nie mogę. wymyśliłam że sukienki obcięte pod biustem bedę nosić;) w przyszlym tygodniu na zakupy znów idę, moj ulubiony sklep przyslal mi ulotkę o jesiennej wyprzedaży i  może coś znajdę znośnego;)

Xantypa, wiem co czujesz,ze nikt by cie w domu nie zamknąl - ja wariuję na samą mysl że jednak nie wróce do pracy tylko spedze co najmniej następny rok w domu!
MamaMisia - trzymaj sie cieplutko, trzymam kciuki;)
Pattusia - gratuluję zapału, ja nie zaczęłam nawet myslec o diecie przez pierwszy rok, bylam szczesliwa jak mi sie udalo cokolwiek zjesc i wyspac sie;)
Pasek wagi
Moja niunia ładnie przesypia całą noc więc się wysypiam prawie od samego początku. Niestety nie miałam pokarmu a na butelce dzieci lepiej spią :) No a teraz juz nei mogę na siebie patrzeć więc coś trzeba zrobic :)
Pattusia witaj:)   
MagaGo ja dużo rzeczy kupuje a necie  i dla siebie i dla Miśka ,mozna trafić na fajne okazje:)
Co do siedzenie w domu to ja siedzę i  fakt że czasem mnie trafia szlag ale nie mam z kim zostawić małego a pracowac tylko po to zeby zarobić na opiekunkę i to jeszcze nie wiadomo jaką nie zamierzam. Za to rozkręcam własny interesik którym będe mogła się zając w domku i jestem, z tego powodu bardzoooo happy .  
Co do dietki i ćwiczeń nie zapeszam ale daje rade !! Codziennie rano  45 minut rowerka i 150 brzuszków i powiem Wam że potem przez cały dzień mogę góry przenosić. 
MamaMisia ale masz zapal, byle tak dalej. rowerek duzo daje!
Ja niby tez bym mogla z domu pracowac bo i tak doradzam przez neta glownie (projektuje strony internetowe i doradzam jak reklamowac firmy w necie) tylko ze w praktyce przez ostatni rok to mi wyszlo ze w dzien nie ma jak, bo maly sie kreci i laptopa chce, a wieczorami jestem padnieta. Wiec wiem, ze musze miec kogos do opieki zeby pracowacw spokoju.
A co ty planujesz?
Pattusia - ja karmilam piersia i to dlugo i moj dopiero od siepnia zaczal przesypiac noce. Zazdroszczé;)
Pasek wagi
cześć dziewczyny Pattusia na 10 dniowej wytrwałam tak 6-7 dni i efekty nie powiem były ale jak doszłam do dnia z samych jajek to już coś we mnie zablokowało i jak zwykle tradycyjnie dieta poszła się paść a teraz jak wróciłam do pracy to jedyny normalny posiłek to kanapki w pracy a później w biegu do domu żeby zwolnić nianie a przy młodym to już teraz jest wszystko w biegu więc na jedzenie zostaje mi wieczór i to mnie gubi. I wreszcie zaczęlismy budowe domu i jak nie przykryją go do zimy to nogi z dupy komuś powyrywam.
dziewczyny jak chcecie założyć dobry biznes to polecam firmę budowlaną, robią co chcą, terminy ustala sie z rok wcześniej albo wiecej a i tak wszystko jest na wariackich papierach bo przecież nie można normalnie i spokojnie.
Xantypa Gratuluje budowy. Radze zaopatrzyc sie w dobre farby do wlosow, bo osiwiec mozna
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.