Temat: Wiosene sprzatanie kilogramów po ciązy:)

Szukam chętnych by razem zrzucac kilogramy pozostałe po ciązy. Mam 15 do zrzucenia i strasznie mi to opornie idzie może w grupie będzie szybciej ,łatwiej i przyjemniej.
ja wyjezdzam do Polski we wtorek, moje dziecko bedzie moglo sobie zbierac poziomeczki u babci;) ja nie bede dietowac, ale sprobuje nie przytyc na niekonczacych sie grillach itp. Przez ten tydzien codziennie duzo chodze i gubie ok 100g dziennie, wiec moze do wtorku kg mniej bedzie;) (pewnie by bylo 2kg gdyby nie to ze jem za dwoje jak glupia...)
A wlasnie, jak tam poszukiwanie kredytu? Pamietam jak ja szukalam i sie zastanawialam co wybrac, bol glowy gwarantowany;) kilka miesiecy temu zmienilismy kredyt, w tym samym banku mieli lepsza oferte i placimy ok 250zl mniej teraz miesiecznie. Teraz dopiero zadowolona jestem;)
Pasek wagi

MagaGo - grunt to pozytywne nastawienie że się nie poddasz jak Cie będą dokarmiać i każdy bedzie chciał Cię ugościc, w końcu wielka polska gościnnośc wczoraj mielismy chrzest młodxego bo ciagle pytania kiedy i kiedy az mnie krew zalewała, i tak zrobiliśmy tak jak chcieliśmy i kiedy ale pogadać każdy musi ciekawe czym sie teraz zajmą????

A co do kredytu, zdecydowaliśmy sie w końcu i ide w tygodniu złożyc komplet dokumentów, szału nie ma ale z tych wszystkich banków które obeszłam to ten jest względny a wyszlismy z założenia że w jakiej walucie zarabiamy w tej bierzemy kredyt a do tych nowopowstałych banków nie mam zaufania, może to i błąd ale czas nas goni i niedługo ruszamy z budową więc nie ma co wybrzydzać.

Lodówke mam pełną jakby było małe wesele więc troche wywioze z domu ale troche sama wyczyszcze i jak zwykle od jutra znowu zaczynam. Który zreszta to już raz????

Dziewczyny ale u nas pustoooooooo pewnie jestescie na wakacjach- ja nie mam czasu na internet od czasu jak pracuję, do pracy czasem chodzę na dyżury w soboty. Mała rośnie, ja chyba nie tyje ostatnio zajadam zmeczenie nutellą i masłem orzechowym- czekam też na @ bo jakoś jej nie ma :) w poniedziałek robie test ciażowy miałam tylko jedną @ po ciąży i teraz nie wiem kiedy się spodziewać drugiej ale mineło już 34 i nic więc jutro rano test- fajnie jakbym byla w ciąży znów dieta by poszla w odstawkę hi hi hi
Jestem po 2 weselach, trzecie przede mna (wysyp jakis???) i nic nie chudne a wrecz tyje. Jestem w Polsce i przez te nawalnice (jablonke nam wyrwalo!) netu nie mialam.
Ja sobie obiecalam drugiego dziecka nie miec, ale jakby juz to na pewno sie nie dam sernikowi czekoladowemu znowu;)
Daj znac jak bedziesz wiedziec, czy dzidzia bedzie;)
Pasek wagi

u nas gorącoooo i duszno a ja akurat wróciłam z młodym z rehabilitacji, podróż z niemowlakiem w taka pogode zakrawa na horror!! Ja jestem zmęczona i on tak samo ale jakoś nie chce paść i choć chwile sie przespać.

MagaGo - oj ja też nie planuje drugiego dziecka i jestem spełniona w roli mamy na 10000% a mnie znowu gubiło pochłanianie placka z jabłkami i widać tego opłakane skutki do dziś.

Taril - trzymam kciuki bo wiem że chcesz mieć 2 dzieciątko i dawaj znać jak wynik

dziewczyny macie jakiś patent na zatwardzenia u niemowlaka bo on nie wypije wody przegotowanej a jabłko też nie skutkuje, nakupiłam gerberów z suszoną sliwką i czekam na efekty

u nas efekty po tych gerberkach były :) no niestety test negatywny ciekawe kiedy dostane druga @ podobno moge czekac nawet 3 miesiace no ale tylko na plus mi wydzie mam czas na diete-która ostatnio bardzo kuleje ha ha nawet nie stawałam na wage. znów biore sie wgarsc :)

 

No dziewczyny ja zawieszam odchudzanie na najbliższe 9 miesięcy + jakieś 9 miesięcy karmienia piersią :) jestem w ciaży ŻYCZĘ WSZYSTKIM POWODZENIA
Taril - gratulacje!!!!
Ale fajnie, pewnie skaczesz pod niebo z radości;)

Ja się sama zaczęłam zastanawiać czy nie lepiej odbębnić 2 od razu, i potem jakby już poszły do szkoły to by był spokój...
Nigdy nie chciałam mieć dzieci, potem zdecydowałam sie na jedno, a teraz sama nie wiem czemu zmieniam zdanie i drugie chcę?

Boję się co z moim ciałem zrobi druga ciążą, bo już po pierwszej jest tragicznie. Boję się jak sobie dam radę z dwójką dzieci, bo z jednym ledwo wyrabiam. Wszystkiego się boję. Bo żeby dostac macierzyńskie, to musiałabym teraz do pracy iść, czyli mały do przedszkola i w ogóle wszystko mam w głowie zagmatwane.

ale cieszę się bardzo na twoje wiadomości, bo każdy nowy dzieciaczek to szczęście;)
Pasek wagi
Taril - super że się udało, trzymam kciuki żeby było wszystko w porządku i zaglądaj czasem do nas
MagaGo- i jak wrażenia po urlopie? Ja też myślałam zawsze że będę mieć więcej niż jedno dziecko ale jak na razie to co mam mi wystarczy gdyby pojawiło sie drugie to trzeba by było sobie jakoś poradzić bo nie ma innego wyjścia ale takie decyzje lepiej przemyśleć na spokojnie. Jak na razie ja nastawiłam się na adopcje drugiego dzieciaczka ale to w bliżej nieustalonej przyszłości jak już młody trochę podrośnie i wreszcie będziemy mieć swój dom.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.