- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
5 września 2018, 12:25
Cześć mam 35 lat i wciąż ponad 80 kg choć już straciłam ponad 6 kg. Zapraszam wszystkich z podobną wagą aby się wspólnie motywować, chwalić swoimi wynikami, dzielić przepisami, ćwiczeniami , itd. Kto Chętny?
Edytowany przez Kar16 5 września 2018, 12:57
5 września 2018, 15:18
Twój dietetyk to idiota. Robisz sobie krzywde. Jak nie wierzysz to załóż temat na forum i spytaj o opinie.
5 września 2018, 15:25
Twój dietetyk to idiota. Robisz sobie krzywde. Jak nie wierzysz to załóż temat na forum i spytaj o opinie.
Mój dietetyk pracuje ze mną już kilka lat, robię badania co 6 miesiecy i wszystko jest w najlepszym porządku, po poprzednim odchudzaniu też wszystko ok więc naprawdę... życzę Ci sukcesów w odchudzaniu i dojścia do celu, bo jak narazie to ja więcej kg zgubiłam i to bez negatywnych efektów
5 września 2018, 15:33
Nie zgodze się. Kilka lat temu zgubiłam 27kg, zdrowo. Brak jojo, teraz odchudzam się po ciąży. Rób jak chcesz. Ale to skończy się katastrofą. Doucz się troche.
5 września 2018, 15:51
Kobitki ...uspokojcie nerwy.... nie ma co siebie nawzajem krytykowac. Kazdy postepuje jak uwaza, jesi ktos znazl sposob "na sama siebie "
(jak poradzic sobie z walka z kg )i jest mu tak dobrze to niech to zostanie. Mimo iz kazda z Nas ma prawo wyrazania swojego zdania to uwazam ze nawet male spory nie sa tego warte. Mielismy tu sie wspierac , aby jedna dawala "kopa" drugiej , mobilizowala... ;)))trzymajmy sie tego ...
5 września 2018, 15:52
Nie jedna z dziewczyn na Vitalii pisała tutaj, że jadły po 2000kcal i codziennie ćwiczyły, nawet dywanówki i schudły do 15kg w pół roku. Wolę jeść więcej, mieć więcej siły do życia, do ćwiczeń, niż głodzić się na 1500kcal. Wielokrotnie byłam na diecie 1500-1700kcal, ale ciężko mi to szło, bo wiecznie głodna byłam. Nie miałam sił w pracy, nie mówiąc o ochocie do ćwiczeń. A poza tym doszłam do wagi 80kg i przy szybkim spadku wagi bałabym się, że zostanie mi brzydka skóra i flakowate ciało. Przemyślałam sobie wszystko i wolę w swoim tempie chudnąć, na spokojnie, nie chodząc głodną. Jeśli komuś pasuje 1500kcal to ok, ale mnie coś takiego nie interesuje. A wiadomo, że spadki przy 1500kcal są dużo szybsze niż przy 2000, ale wtedy spala się głównie mięśnie, bo jak człowiek nie ćwiczy, albo ćwiczy i je za mało, to spala się tkankę mięśniową. Ciało nie ma mięśni, tylko jest się skinny fat. Wolę wolniejsze efekty, a za to być szczęśliwszą osobą, a nie wiecznie głodną marudą. Tak było u mnie, ale każdy czuje się inaczej na głodówkach i robi co chce. Każdy ma wybór.
5 września 2018, 16:08
Dokladnie , zakupilam diete, ustalono mi 1500kcal(2-3 razy cwiczeniach w tyg) , wybralam zdrowe tempo odzywiania ....zobacze przez 2 tyg jak bedzie wygladalo to wszystko. w razie zlego samopoczucia npewno dokonam zmian...
6 września 2018, 09:39
Zgadzam sie, każdy organizm jest inny i kaloryczność powinna być ustalona pod konkretną osobę. Jeśli ktoś sie świetnie czuje to ok a jeśli nie, trzeba pomyśleć nad zmianą i tyle.
Zmieniajac temat, jak często sie ważycie? Co Wy na to aby w każdy poniedziałek pochwalić sie ile ubyło kg lub cm w poprzednim tygodniu?
6 września 2018, 10:08
A nie lepiej sobota albo niedziela na ważenie?
6 września 2018, 10:09
Ja ważę sie w niedzielę z rana, chodziło mi tylko o podanie wyników w poniedziałek:)
6 września 2018, 10:11
Kobitki ...uspokojcie nerwy.... nie ma co siebie nawzajem krytykowac. Kazdy postepuje jak uwaza, jesi ktos znazl sposob "na sama siebie " (jak poradzic sobie z walka z kg )i jest mu tak dobrze to niech to zostanie. Mimo iz kazda z Nas ma prawo wyrazania swojego zdania to uwazam ze nawet male spory nie sa tego warte. Mielismy tu sie wspierac , aby jedna dawala "kopa" drugiej , mobilizowala... ;)))trzymajmy sie tego ...
No właśnie, jestem za... nie będziemy sie licytować, niech każdy słucha swojego organizmu.