- Dołączył: 2010-02-18
- Miasto:
- Liczba postów: 1342
2 kwietnia 2011, 14:49
nie rozumiem, dlaczego dyskusja na dany temat od razu ma oznaczać krwawą walkę, gdzie każdy próbuje zmieszać z błotem osobę o innych poglądach. na przykład nieoczekiwane rozwinięcie się tematu aborcji zeszłej nocy. każdy oczywiście miał inne zdanie, ale mogłam przeczytać "wiem, że za chwilę będziecie mnie mieszać z błotem". no właśnie, często widzę takie sytuacje i naprawdę tego nie rozumiem. kiedy ja wyrażam opinię na dany temat, nie mam na względzie zmiany czyichś poglądów, czy udowodnieniu, że druga osoba się myli. kazdy jest inny, ma inne doswiadczenia i problemy, co innego zobaczył w życiu, co ma wpływ na jego światopogląd. dlatego wypowiadając się w róznych kwestiach chcę tylko nakreślić, jak ja odbieram dany problem i jakie jest moje zdanie. "dyskusja to jedno z najbardziej rozwijających doświadczeń"- z tym zgadzam się w stu procentach. dyskutujac o jakimś problemie zawsze mogę wyrazic własne zdanie, ale możliwe jest takze to, że argumenty drugiej osoby mogą je zmienić o 180 stopni. śmieszy mnie, kiedy niektorzy uważają swoje racje za świętość nie do podwarzenia. nie dopuszczają myśli, że przeciez mogą się mylić, walczą zaciekle, obrażają, wyzwiskami próbują przekonać rozmówcę do zmiany zdania a sami nie chcą choć przez chwilę spojrzeć szerzej na dany temat, ciągle ślepo idą w zaparte. myślę, że wiekszosć z was się ze mną zgodzi, bo naprawdę bezsensowne i głupie jest mieszanie z błotem każdego człowieka o innych poglądach ;)
- Dołączył: 2011-03-21
- Miasto: Bytom
- Liczba postów: 849
2 kwietnia 2011, 14:56
masz racje. szczegolnie drazni mnie jak ktos probuje mnie "przeciagnac na swoja wiare" ale nie potrafi podac ani jednego sensownego argumentu, jego zdanie jest wlasciwe i ... kropka...
2 kwietnia 2011, 14:59
ja równiez się zgadzam chociaz nieraz ponosi mnie i jestem nie miła bardzo przepraszam :( :( walcze z tym :)
- Dołączył: 2011-01-19
- Miasto: Krems
- Liczba postów: 942
2 kwietnia 2011, 15:00
popieram, ile ludzi na świecie tyle poglądów i spojrzeń na ten sam temat.
boli takie brak akceptacji drugiego człowieka i jego poglądów, obrażanie jego tylko dlatego, że powiedział co myśli ...
2 kwietnia 2011, 15:11
zgadzam się z tobą w 100%. nie lubię, gdy ludzie sa tacy nieprzyjemni i głupi.Nie da im się wytłumaczyć, że nie zawsze jest tak,jak uważają i że ludzie się różnią.
2 kwietnia 2011, 15:13
to polska, czego się spodziewasz ;P
( i zaraz zmieszanie z blotem, haha)
2 kwietnia 2011, 15:30
coś czuję ze i tu za jakiś czas zacznie się jakaś walka, z bardzo prostej przyczyny każdy jest anonimowy siedzi u siebie w domu nie widzi twarzy drugiej osoby i wydaje mu się że może wszytko są na vitalii osoby które non stop mają coś negatywnego do powiedzenia no nie ma tematu żeby nie napisać czegoś chmaskiego z potem obrobna A CO NIE MOGĘ WYRAZIĆ WLASNEGO ZDANIA? ja nie wiem jak widzę że ktoś ma problem to go nie kopie tylko podnoszę ale jak widzę temat zjadlam 100 kcal czy nie za dużo to mną trzęsie wydaje mi się że wszytko można z kulturą czasem wyrażam sowej zdanie bo mam stroświeckie poglądy mam te 22 lata ale mam swoje zasady i jakieś wartości np. na temat ciązy a tu nagle gromy że nie przejmuj się kretyńskiem gadaniem ile ty masz lat na jakim świecie żyjesz wtedy nie da się z kulturą do chama trzeba po chamsku albo sie wylączyć z tematu calkiem bo inaczej pogrzebią cie żywcem
- Dołączył: 2009-11-08
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 3218
2 kwietnia 2011, 16:00
Ostatnio często można zaobserwować takie dyskusję na forum.
Każdy ma inne poglądy. Jednak są ludzie, którzy uważają, że to do nich należy ostatnie słowo, narzucają innym swoje zdania.