Temat: Czy ktoś jeszcze nie ma hybryd?

Chciałam wiedzieć czy tylko ja nie uległam modzie na paznokcie hydrydowe czy jest ktoś jeszcze?

Pasek wagi

Ja mam, robię sobie sama w domu ;) czasem nawet przedluzam zelem. Trzeba potrafic pomalowac czy zbudowac paznokcia, aby on naturalnie wygladal.

Wow, 12 stron bicia piany o paznokcie (smiech)

Do wysokich zarobkow, pieknych mieszkan, rozwijajacej sie kariery, nienagannego, naturalnego wygladu bez farbowanych wlosow, sztucznych rzes, bez zabiegow kosmetycznych (bo przeciez w domu lepiej), zadowolenia z zycia, idealnego faceta i dzieci do cech statystycznej Vitalijki dopisac nalezy naturalne paznokcie, pomalowane jedynie lakierem, najlepiej jedna warstwa (smiech)

Peace.

Pasek wagi

a co to jest ? :O

Pasek wagi

nigdy nie miałam

Tak wygląda dobrze wykonana hybryda po tygodniu noszenia (tak, jest odrost). Naturalna płytka, lakier shellac utwardzany pod lampa. 

Wygląda naturalnie, niczym się nie odróżnia od 'zwyklego' lakieru. Dla mnie bomba, chodzę do kosmetyczki raz na poltora, dwa tygodnie i mam spokój, żadnych odpryskow. 

bunny.87 napisał(a):

Tak wygląda dobrze wykonana hybryda po tygodniu noszenia (tak, jest odrost). Naturalna płytka, lakier shellac utwardzany pod lampa. Wygląda naturalnie, niczym się nie odróżnia od 'zwyklego' lakieru. Dla mnie bomba, chodzę do kosmetyczki raz na poltora, dwa tygodnie i mam spokój, żadnych odpryskow. 

No i właśnie o tym mówię. Zdjęcia z netu zdjęciami z netu, a jak przychodzi co do czego to mamy właśnie takie coś.. kilometrowy odrost. Sorry, ale ja tylko to widzę. Przez takie coś hybryda wygląda jak grubaśne tipsy po  prostu. Mi się nie podoba.

Pasek wagi

Kilometrowego odrostu nie widziałas:) przy normalnym użytkowaniu nawet najlepszy lakier z topcoatem odpryskuje po max 4 dniach. Mając dwójkę dzieci i dom na głowie nie chce mi się i nie mam czasu malować pazurów co kilka dni. Więc wolę przemeczyc 'kilometrowy' odrost i zrelaksować się u kosmetyczki. To taka wartość dodana do jakże okropnych i sztucznych hybryd.

Ja zrobiłam sobie raz, wyszły okropne bo nie domalowałam dokładnie + nakładałam za grube warstwy. Także szybko odrosnęły i po paru dniach się ich pozbyłam, również niezbyt umiejętnie - nie chciało mi się ich odmaczać i zdzierałam je takim metalowym kopytkiem. Skutek? Naturalne paznokcie w opłakanym stanie :D

Ale ja ogólnie nie umiem i nie bardzo lubię malować paznokcie, hybryd już więcej nie robię, bo zwyczajnie nie chce mi się poświęcać na to czasu. Jednak nie mam nic przeciwko lakierom hybrydowych, o ile nie przetrzymuje się ich zbyt długo, są też dużym wybawieniem dla kobiet pracujących fizycznie lub wykonujących dużo prac domowych,bo są dużo wytrzymalsze, nie odpryskują tak łatwo. 

I ja jestem szczerze w szoku, żeby tak od razu poznać u osób mijanych w sklepie, że mają paznokcie pomalowane lakierem hybrydowym. Serio, ja bym musiała mieć tą czyjąś rękę centralnie przed sobą albo po chamsku się wgapiać żeby to zauważyć.

Balonkaa napisał(a):

Wow, 12 stron bicia piany o paznokcie Do wysokich zarobkow, pieknych mieszkan, rozwijajacej sie kariery, nienagannego, naturalnego wygladu bez farbowanych wlosow, sztucznych rzes, bez zabiegow kosmetycznych (bo przeciez w domu lepiej), zadowolenia z zycia, idealnego faceta i dzieci do cech statystycznej Vitalijki dopisac nalezy naturalne paznokcie, pomalowane jedynie lakierem, najlepiej jedna warstwa Peace.

nie miałam , nie mam, nie planuje. Generalnie nie podiobaja mi sue takie paznokcie, wyglądają grubo, nienaturalnie. 

Zarobki mam ok ale ,ogólny być lepiej, mieszkanie imho ładne:) kariera w impasie (macierznski) wygląd naganny(bom gruba) włosy farbowane (siwe odrosty) na zabiegi kosmetyczne szkoda czasu i pieniędzy (patrz macuezunski i dzieci) o zadowoleniu z życia staram sue sobie przypominam facet nieidealnem dzieci przekochane ale tez do grzecznych i idealnych sporo im brakuje. Paznokci nie maluje. 

Ja robie sobie je sama, ale nie przedłużam, po prostu maluję lakierem hybrydowym i utwardzam pod lampą. Nie jest to żadna moda, po prostu wolę malować paznokcie raz na dwa tygodnie, niż co dwa dni.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.