Temat: Do dziewczyn mieszkającech z chłopakiem/narzeczonym?

Czy mieszkając z facetem pod jednym dachem cały czas chodzicie po domu w pełnym makijażu, ładnie ubrane, czy raczej stawiacie na luz, jakiś wygodny dresik, brak makijażu itp.?
heh kolezanka mi opowiadala, ze jej siostra przez rok po slubie wstawała pol godziny przed mezem zeby sie umalowac i kladla sie spowrotem, zeby po przebudzeniu mial piekna zonę :D
nalezy o siebie dbac i nie pozwolic aby widzial tluste wlosy itp. makijaz i super ciuchy nie sa wymagane, nie ma co wydziwiac :D
mam trwała kreske na oku(makijaz permanentny) przedłuzone rzesy i opalona buzie wiec nie musze sie pacykowac nawet jak wstane w nocy wygladam ładnie a zwykle caly dzień chodze w getrach i bluzeczce wiec wygladam ok a mój facet nie może sie nadziwić że z dnia nadzień pieknieję i nawet jak się poplacze to nie mam rozmazanego makijazu
Czy mieszkając z facetem pod jednym dachem cały czas chodzicie po domu w pełnym makijażu, ładnie ubrane, czy raczej stawiacie na luz, jakiś wygodny dresik, brak makijażu itp.?
ciuchy na luzie, makijazu brak. podobno jestem piękna :-P jak gdzies wychodzimy, to wiadomo, makijaż obowiązkowy. ale dla cery make-up nie jest zdrowy 24 h/dobę.
Pasek wagi
na poczatku to zawsze sie wyglada jak spod igły
apo czasie człowiek  odpuszcza...;DD
ja zawsze staram sie robic makijaż, nie chodzic potargana ,ładnie pachniec iu wygladac schludnie
ale bez makijazu tez mnie widział..

Z czasemsobiebardziej odpuscisz ale nigdy nie dopusc do totalnego poluzowania sobie-faceci nie chcąnas widziec w wałkach i rozciagniectym dresie
Ładny dres od kompletu- i owszem


bez makijażu

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.