Temat: Rodzice uczniów nie chcą autystycznych dzieci w klasie z ich dziećmi.

Zainspirowana innym tematem, postanowiłam założyć ten. Kilka dni temu przeczytałam taki artykuł:

http://natemat.pl/244315,rodzice-nie-chca-zeby-ich-dzieci-uczyly-sie-w-chorymi-na-autyzm

W skócie rodzice uczniów nie chcą żeby autystyczne dzieci chodziły do klasy z ich dziećmi.

Zgadzacie się z tymi rodzicami? Ale szczerze?

Ja się zgadzam i też nei chciałabym żeby w klasie mojej córki było takie dziecko. Czy rodzice autystycznych dzieci powinni wymuszać ''normalne traktowanie'' ich dzieci skoro te dzieci nie potrafią ''normalnie'' się zachowywać?

helppls napisał(a):

Monika123kg napisał(a):

Mój syn jest zdrowym dzieckiem , ale dałam go do klasy integracyjnej . Zdrowe dzieci uczą się z chorymi , uważam że to była bardzo dobra decyzja !
Dlaczego robisz taką krzywdę ZDROWEMU dziecku?Czy oby na pewno jest zdrowe? Może nie poradziłby sobie w zwykłej klasie?
'

Dlaczego krzywdę? O co Ci tak naprawdę chodzi? Troll? 

Nayuri napisał(a):

helppls napisał(a):

Monika123kg napisał(a):

Mój syn jest zdrowym dzieckiem , ale dałam go do klasy integracyjnej . Zdrowe dzieci uczą się z chorymi , uważam że to była bardzo dobra decyzja !
Dlaczego robisz taką krzywdę ZDROWEMU dziecku?Czy oby na pewno jest zdrowe? Może nie poradziłby sobie w zwykłej klasie?
'Dlaczego krzywdę? O co Ci tak naprawdę chodzi? Troll? 
Zdrowe dziecko chodzące do klasy integracyjnej to raczej coś nietypowego? Nie znam się na klasach integracyjnych, ale domyślam sie, że w nich tok nauczania jest dostosowany do uczniów z problemamy rozwojowymi itp? To krzywdzenie zdrowego dziecka, o ile rzeczywiście jest zdrowe? 

Matyliano napisał(a):

nigdy nie miałabym nic przeciwko, żeby moje dzieci chodziły do klasy z takimi dziećmi. baa, moja córka chodzi do klasy z autystycznymi dziećmi. uważam, że to świetnie, bo od najmłodszych lat się z tym oswaja, jest empatyczna i pomocna.

Zgadzam się, Z Moniką również. 

Tekstu nie czytam i nie przeczytam. Autorko, co to znaczy wg Ciebie zachować się "normalnie"? Zdrowe dzieci często nie potrafią się zachować  jak to mówisz "normalnie". Wyluzuj. I wyjaśnij pojęcie "normalny". Przypomnij sobie też swoją szkołę podstawową, i ile dzieci z klasy zachowywało się NIEnormalnie?

Pasek wagi

Nayuri napisał(a):

Okrutne i głupie
Dlaczego okrutne i głupie? Czy dobro jednostki jest ważniejsze od dobra grupy?  

helppls napisał(a):

Monika123kg napisał(a):

Mój syn jest zdrowym dzieckiem , ale dałam go do klasy integracyjnej . Zdrowe dzieci uczą się z chorymi , uważam że to była bardzo dobra decyzja !
Dlaczego robisz taką krzywdę ZDROWEMU dziecku?Czy oby na pewno jest zdrowe? Może nie poradziłby sobie w zwykłej klasie?

Krzywdę to robią osoby które wypowiadają się w temacie,a nie znają zasad funkcjonowania klasy integracyjnej .

Dla Twojej wiedzy - moje dziecko na pewno jest zdrowe ..

Średnią ma przeszło 5 ...poradziłby sobie w każdej klasie , gdyż materiał nauczania jest TAKI sam jak w każdej innej klasie .

Pasek wagi

cynamonowy44 napisał(a):

Matyliano napisał(a):

nigdy nie miałabym nic przeciwko, żeby moje dzieci chodziły do klasy z takimi dziećmi. baa, moja córka chodzi do klasy z autystycznymi dziećmi. uważam, że to świetnie, bo od najmłodszych lat się z tym oswaja, jest empatyczna i pomocna.
Zgadzam się, Z Moniką również. Tekstu nie czytam i nie przeczytam. Autorko, co to znaczy wg Ciebie zachować się "normalnie"? Zdrowe dzieci często nie potrafią się zachować  jak to mówisz "normalnie". Wyluzuj. I wyjaśnij pojęcie "normalny". Przypomnij sobie też swoją szkołę podstawową, i ile dzieci z klasy zachowywało się NIEnormalnie?
Pamiętam i nie przypominam sobie, żeby jakiekolwiek dziecko regularnie zachowywało się nienormalnie. Jasne, były pojedyncze sytuacje, ale nie coś co dzieje się regularnie. 

Monika123kg napisał(a):

helppls napisał(a):

Monika123kg napisał(a):

Mój syn jest zdrowym dzieckiem , ale dałam go do klasy integracyjnej . Zdrowe dzieci uczą się z chorymi , uważam że to była bardzo dobra decyzja !
Dlaczego robisz taką krzywdę ZDROWEMU dziecku?Czy oby na pewno jest zdrowe? Może nie poradziłby sobie w zwykłej klasie?
Krzywdę to robią osoby które wypowiadają się w temacie,a nie znają zasad funkcjonowania klasy integracyjnej .Dla Twojej wiedzy - moje dziecko na pewno jest zdrowe ..Średnią ma przeszło 5 ...poradziłby sobie w każdej klasie , gdyż materiał nauczania jest TAKI sam jak w każdej innej klasie .
Dlaczego więc nie chodzi do zwykłej klasy? Dlatego, bo na tle dzieci z problemami rozwojowymi itp. wypada lepiej czy co? Nie rozumiem.

Kobieto coraz bardziej widać jak obchodzi Cię tylko czubek Twojego własnego nosa.

Jesteś tak idealna, a Twoja córka taka cudowna, ze módl się, aby Twoje drugie dziecko również było takie idealne, bo inaczej ciężki los go spotka tym bardziej, że nie jest chciane. Nie masz wpływu na charakter dziecka, ani na jego niektóre choroby więc zamiast jojczyć na forum idź na kolanach do Częstochowy, aby los Cię nie pokarał jakimś "chorym", albo upartym dzieckiem, bo nie dasz sobie psychicznie z tym rady, a dziecko skrzywdzisz.

Załóż jeszcze kilka równie błyskotliwych tematów.

Pozdrawiam

helppls napisał(a):

Nayuri napisał(a):

helppls napisał(a):

Monika123kg napisał(a):

Mój syn jest zdrowym dzieckiem , ale dałam go do klasy integracyjnej . Zdrowe dzieci uczą się z chorymi , uważam że to była bardzo dobra decyzja !
Dlaczego robisz taką krzywdę ZDROWEMU dziecku?Czy oby na pewno jest zdrowe? Może nie poradziłby sobie w zwykłej klasie?
'Dlaczego krzywdę? O co Ci tak naprawdę chodzi? Troll? 
Zdrowe dziecko chodzące do klasy integracyjnej to raczej coś nietypowego? Nie znam się na klasach integracyjnych, ale domyślam sie, że w nich tok nauczania jest dostosowany do uczniów z problemamy rozwojowymi itp? To krzywdzenie zdrowego dziecka, o ile rzeczywiście jest zdrowe? 

Twoj maz sie z toba zgadza, czy ma odmienne zdanie jak w kwestii aborcji (pisalas, ze musialabys jemu powiedziec, ze masz zamiar abortowac, wiec skoro nie powiedzialas/nie zrobilas tego, wnioskuje, ze on by sie nie zgodzil)?

Marisca napisał(a):

Kobieto coraz bardziej widać jak obchodzi Cię tylko czubek Twojego własnego nosa.Jesteś tak idealna, a Twoja córka taka cudowna, ze módl się, aby Twoje drugie dziecko również było takie idealne, bo inaczej ciężki los go spotka tym bardziej, że nie jest chciane. Nie masz wpływu na charakter dziecka, ani na jego niektóre choroby więc zamiast jojczyć na forum idź na kolanach do Częstochowy, aby los Cię nie pokarał jakimś "chorym", albo upartym dzieckiem, bo nie dasz sobie psychicznie z tym rady, a dziecko skrzywdzisz.
Na chorobe nie mam wpływu, ale nie martw się, na pewno nie zostanę pokarana upartym tudzież takim jak twoje, bo to kwestia wychowania :0 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.