- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
15 lipca 2018, 16:49
Znalazla sobie faceta ktory splacil jej dlugi (ponad 50tys) dba o nia jak o ksiezniczke, nawet mogla z pracy zrezygnowac i isc na studia. Teraz robi prawko i facet obiecal jej kupic auto owszem uzywane. Moze wybrac jakies do 30tys zl. No szlag mnie trafia bo ja nawet malucha nie mam i musze odwozic swoje dzieci tramwajem do szkoly i zlobka a maz jezdzi passatem ktory sie rozwala i co rusz trzeba ladowac kase w naprawe. A ja coz z dwojka dzieci, moj facet popija, i z kredytem na 15lat. Po ludzku jej zazdroszcze. Nie nienawidze jej za to ale wstyd mi bo teraz przy niej wygladam.jak kopciuch. Ona super makijaz i ciuchy a ja nawet na fryzjera ostatnio nie mam. Odmowilam wiec spotkania na ktore mnie zapraszala. Ech..zycie nie jest sprawiedliwe. Gdzie swoja droga znalezc takiego faceta;)? Wiecie?
Edytowany przez Buka.. 15 lipca 2018, 16:50
15 lipca 2018, 21:43
Zauważ proszę, że ten temat nie dotyczy wyborów życiowych koleżanki Autorki. Nie znamy ani jej, ani pana "sponsora". Koleżanka nie prosiła nas o ocenę swojego związku. Mimo tego skupiłaś się właśnie na niej, a nie na bezpodstawnej i wstrętnej zazdrości Autorki tego tematu. Wręcz pocieszyłaś ją, że koleżanka prędzej czy później zapłaci za swoje szczęście.Nie wiem, co ma, a czego nie ma autorka. Wiem, że lepiej płacić przed niż po, bo wtedy lepiej widać, czy towar jest wart swojej ceny. W życiu bym się nie zgodziła, aby ktoś regulował moje długi.Autorka tego zacnego tematu nie ma bogatego męża. Wolności i niezależności także nie ma. Ja również nie urodziłam się wczoraj i jedno wiem na pewno - na nic w życiu nie ma reguły.Dlaczego zacierać? Trochę już żyję na tym świecie, obserwować potrafię, wnioski wyciągać również. Za sukces zawsze się płaci. Za samodzielnie osiągnięty - własną pracą, za niesamodzielnie osiągnięty - zależnością.Taaa.. nic tylko zacierać ręce w oczekiwaniu, aż komuś kto ma w życiu nieco więcej szczęścia się noga powinie. Nie można chyba z góry zakładać, że obgadywana tu koleżanka żeruje na swoim partnerze. Bogatych też można szczerze kochać...A czego tu zazdrościć? Za sukces niesamodzielnie osiągnięty zawsze się płaci. W życiu nie ma nic za darmo.
A nie, nie miałam zamiaru jej pocieszać. Wyraziłam swoją opinię, że nie ma czego zazdrościć. Nie traktuję tego tematu osobiście.
15 lipca 2018, 22:15
Moze zamiast zazdroscic kolezance, skup sie na realizacji swoich celach (oczywiscie masz swoje cele spisane na papierze?) Tak jak to zrobila kolezanka. Film "Sekret" podpowie jak to zrobic. Chociaz mi sie bardziej podobala ksiazka "Prawo przyciagania"
15 lipca 2018, 22:44
Skoro masz dwójke dzieciaków i jeszcze wygladasz jak kopciuch, to szanse na znalezienie lepszego faceta od typu twojego męża są mocno poniżej... zera
15 lipca 2018, 23:10
Skoro masz dwójke dzieciaków i jeszcze wygladasz jak kopciuch, to szanse na znalezienie lepszego faceta od typu twojego męża są mocno poniżej... zera
Oj tutaj bym się kłócila :P moja przyjaciółka o której pisałam wyżej jak poznała swojego narzeczonego miała nadwagę, chodziła w byle czym, zero makijażu, nawet brwi nigdy nie miała regulowanych :) A jednak są ze sobą
15 lipca 2018, 23:15
Oj tutaj bym się kłócila :P moja przyjaciółka o której pisałam wyżej jak poznała swojego narzeczonego miała nadwagę, chodziła w byle czym, zero makijażu, nawet brwi nigdy nie miała regulowanych :) A jednak są ze sobąSkoro masz dwójke dzieciaków i jeszcze wygladasz jak kopciuch, to szanse na znalezienie lepszego faceta od typu twojego męża są mocno poniżej... zera
Jezusicku, ja też nigdy w życiu nie miałam regulowanych brwi Muszę być strasznie zaniedbana
15 lipca 2018, 23:59
Jezusicku, ja też nigdy w życiu nie miałam regulowanych brwi Muszę być strasznie zaniedbanaOj tutaj bym się kłócila :P moja przyjaciółka o której pisałam wyżej jak poznała swojego narzeczonego miała nadwagę, chodziła w byle czym, zero makijażu, nawet brwi nigdy nie miała regulowanych :) A jednak są ze sobąSkoro masz dwójke dzieciaków i jeszcze wygladasz jak kopciuch, to szanse na znalezienie lepszego faceta od typu twojego męża są mocno poniżej... zera
Wyrwałaś jeden argument że wszystkich, które razem stanowiły opis jednej osoby. Wyraźnie napisałam, że była zaniedbana.
16 lipca 2018, 06:53
Może zacznij od zmiany pracy? Naprawdę najlepszym rozwiązaniem jest ciągnięcie forsy od faceta? Takim kobietom jak ty nie współczuję i fajnie że nie udaje ci się znaleźć nikogo do wykorzystania. Twój facet popija- ktoś cie do tego związku zmusil? Trzyma cie w nim na siłe, zwłaszcza że myślisz o tym swoim facecie tak źle? Najwidoczniej powinnas się z nim rozstać i zacząć od nowa, może nie będziesz taka zgorzkniała, nieżyczliwa osoba.
16 lipca 2018, 07:09
Życz a będzie Ci życzone .... każdy sam zasługuje na los, jaki sobie zgotował - taka prawda.
Jak Ci się Twoje życie nie podoba, to postaraj się w nim coś zmienić. Ja też poznałam cud faceta - teraz już mojego męża, a miałam nadwagę i co ?
Jes też coś takiego jak charakter i pozytywne nastawienie do świata - widocznie tutaj u Ciebie tego brakuje, skoro jak piszesz nienawidzisz jej. Chora zazdrość ...
Edytowany przez sandrine84 16 lipca 2018, 07:11
16 lipca 2018, 07:44
Życz a będzie Ci życzone .... każdy sam zasługuje na los, jaki sobie zgotował - taka prawda.Jak Ci się Twoje życie nie podoba, to postaraj się w nim coś zmienić. Ja też poznałam cud faceta - teraz już mojego męża, a miałam nadwagę i co ? Jes też coś takiego jak charakter i pozytywne nastawienie do świata - widocznie tutaj u Ciebie tego brakuje, skoro jak piszesz nienawidzisz jej. Chora zazdrość ...
Ona NIE nienawidzi. Przyznała się do zazdrości. Nie chorej. Zwykłej, ludzkiej. To całkowicie normalne uczucie. Dopóki się nie rozrośnie. Ja też wielu ludziom zazdroszczę. Najbardziej pomaga mi na to, jak im o tym powiem. Wtedy czują się docenieni i pochwaleni i mam przynajmniej poczucie, że komuś poprawiłam humor.
Edytowany przez ggeisha 16 lipca 2018, 12:09