Temat: Wielki problem z prezentem komunijnym - proszę o pomoc!

Witam :)

Bardzo liczę na Waszą pomoc.
Jak w tytule mam wielki problem z prezentem komunijnym.Na pierwszy rzut oka pewnie się dziwicie "Jak to można mieć taki problem skoro pułki w sklepach się uginają".Ależ otóż jest :)
Problem polega na tym że chłopiec który idzie do komunii jest dzieckiem niepełnosprawnym.
Opadają wszystkie zabawki "sportowe" jak rolki,rower etc ponieważ on z trudem chodzi.
Tak samo jak książki,gry,bajki etc ponieważ nie mówi,nie czyta i sobie z tym nie poradzi.

Na początku pomyślałam sobie o łańcuszku z wizerunkiem Jezusa,Papieża jednak obawiam się że non stop będzie zerwany i będzie leżął na półce a nie na jego szyi.
Pomyślałam też o karnecie na basen jako forma rehabilitacji jednak niestety odległość oraz takie dziecko częściej łapie infekcje że po prostu pojechać na ten basen to lada wyzwanie.

Do głowy przyszły mi jakieś pamiątki które można powiesić na ścianie,położyć na półce aczkolwiek chciałabym by był to prezent z którego by skorzystał.Już sama nie wiem co i jak.Myślałam już o ciuchach np dres ,pościeli,koc z jego ulubionymi piskami czy szlafrok ze zwierzakami które tak kocha.Ale czy to wypada dać taki prezent w takim dniu?

Dodam że kasa nie wchodzi w grę! Za bardzo znam mamę chłopca i wiem ze w 10000 % kasa pójdzie na jej przyjemności w sensie kosmetyki,ciuchy etc.
JoaskaGR: zdajesz sobie sprawę z tego, ile kosztuje "lepszy wózek inwalidzki"? Zresztą komputer czy laptop to też niezły wydatek jak na prezent komunijny. Na osiemnastkę wtedy co, mieszkanie czy samochód?
hmm jak ktoś już wspomniał duży pluszak mógłby być dobry + do tego tort też fajny pomysł.
Mój brat dostał parę lat temu pluszaka - tygrysa, ma prawie takie wymiary jak w rzeczywistości, haha
możesz zafundować małemu jakiś wyjazd połączony z rehabilitacją dla dzieci niepełnosprawnych. jest sporo takich rzeczy, a przy okazji pozna kolegów... myślę, że to byłby fajny pomysł :)
studiuję pedagogikę specjalną i myślę turnus rehabilitacyjny jest świetnym pomysłem. ja stawiałabym również na sprzęt rehabilitacyjny np. ogromną piłkę. dobre były by także zabawki rozwijające motorykę i zmysły. a skoro nie mówi zastanawiałabym się również nad piktogramami, które służą do komunikacji niewerbalnej.
Dziewczyny chyba nie czytacie dokładnie pyzi.
Komórka,laptop dla chore dziecka???? Po co?? Przecież sobie z tym nie poradzi!
Zwierzak ? Tylko kłopot dla rodziców.No chyba że się zgodzą....

Czy wy zdajecie sobie sprawę ile kosztuję wózek inwalidzki lub turnus rehabilitacyjny???
Jak widać nie skoro dajecie takie propozycje.To jest wydatek w tysiącach.No chyba że autorkę tematu stać to ok :)

Pyzia uważam że nie nie wstyd dać pościeli, czy ulubionej maskotki-zwierzaka. Ze względu na chorobę dziecka masz utrudnione zadanie,ale uważam żer to prezent jak najbardziej na miejscu.


Uważam, że tort to bardzo dobry pomysł. Do tego jakiś duży pluszak lub tak jak pisze medzi26920 zabawki rozwijające motorykę i zmysły. 
Co do pluszaków wydaję mi sie ze to byłby dobry pomysł, ale nie taki zwykły mały, tylko taki gigantyczny. Ja jak byłam mała dostałam takiego lwa 3 razy większego odemnie  i uwielbiałam na nim spać, skakać po nim itd. a jak to dziecko jest ruchliwe to wydaje mi się ze byłoby zachwycone, pomimo tego że jest niepełnosprawne.
Ja również uważam, że chyba najlepszy byłby mega wielki pluszak + tort :)
Też myślę o pluszaku i tego typu rzeczach, zwłaszcza, że dziecko jest niepełnosprawne. Więc to może je ucieszyć, zwłaszcza, jeśli na poziomie jest jeszcze niżej - w znaczeniu rozwoju, wiecie. Bo teraz z tego co słyszałam i czytałam, to na komunię nie rower i zegarek, a laptopy, telefony i łoo, cuda....
A z pluszaka to ja bym się nadal cieszyła, hehe, takiego wieeeelkiego....
Pasek wagi
Dziękuję za propozycję :)
Ale..
W grę raczej nie wchodzi zwierzak gdyż bardzo dużo  pracy jest przy dziecku niepełnosprawnym i nie wiem czy rodzice by byli zadowoleni ze zwierzaka o którego trzeba dbać,sprzątać  a tym bardziej nie da sie o tak wytłumaczyć dziecku by nie dusiło zwierzaka :)

Nie no,dziewczyny zegarek,laptop,komórka to raczej prezent dla rodziców nie dla niego Chłopiec nie mówi,nie pisze,nie czyta,nie kontroluje ruchów rąk.Więc to jest niewypał :)

Wózek inwalidzki czy turnus oj żebyście wiedzieli ile to kosztuje Super prezenty,ale nie na moją kieszeń.Koszt jednego turnusu rehabilitacyjnego dla nas to ok 5000....

W każdy razie dziękuję za każdy wpis :)
Do maja jeszcze trochę czasu mam i niektóre z Was bardzo mi pomogły.Już nawet na allegro wstępnie oglądąłam pluszaki.Wow są nawet takie wielkości prawie 2 metrów

Jeśli ktoś by miał jakieś cenne wskazów3ki,rady to proszę śmiało pisać :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.