Temat: Nie wiem czemu nie starcza nam na nic kasy

Nie jestesmy bogaci wrecz przeciwnie. Maz jest dekarzem zarabia miedzy 3700 3900 ja jestem fryzjerka i mam zwykle okolo 2700. Wynajmujemy mieszkanie poniewaz nie mamy zdolnosci kredytowej i placimy 1800zl. Rachunki za telefony neta itp pochlaniaja nas do 200zl. Maz pali. Nie cala paczke dziennie. Mamy male 3letnie dziecko ktore nie generuje duzych kosztow. Jedzenie kupujemy w lidlu lub w biedronce. Na chlebie i miesie nie oszczedamy wiec nienkupujemy tego syfu z marketow. Miesiac w miesiac brakuje nam kasy albo starcza na styk. Co miesiac planuje cos odlozyc i sie nie da! Naprawde. Dodam ze nie kupujemy czesto ubran max po jednej rzeczy w miesiacu. Nie wiem gdzie idzie ta kasa naprawde. Moze pomozecie mi rozwiazac ta zagadke? Kolezanka ma polowe z tego i swietnie sobie radzi finansowo-przynajmniej tak uwaza. Nierozumiem jak mozna zyc za 3tys w 3osoby ale jakos jej sie udaje. Moze jakies rady?

3700 + 2700 = 6400

6400 - 1800 - 200 = 4400

Macie 4400 na jedzenie, dziecko, przedszkole (?), fajki męża i ewentualne wydatki, podlicz sobie ile to razem jest, jeśli ci nie wyjdzie mniej więcej to może mąż coś kręci z wydatkami ? Najlepiej załóżcie zeszycik gdzie piszecie ile wydajecie i na co, to na pewno pomoże 

Drzewo222 napisał(a):

3700 + 2700 = 64006400 - 1800 - 200 = 4400Macie 4400 na jedzenie, dziecko, przedszkole (?), fajki męża i ewentualne wydatki, podlicz sobie ile to razem jest, jeśli ci nie wyjdzie mniej więcej to może mąż coś kręci z wydatkami ? Najlepiej załóżcie zeszycik gdzie piszecie ile wydajecie i na co, to na pewno pomoże 
dziecko nie chodzi do przedszkola

Przy wynajmie 1800 zł miesięcznie plus dziecko biorąc pod uwagę ten wyższy zarobek męża to w tych miesiącach tak z 500 zł. miesięcznie da radę spokojnie odkładać z tego co macie nie gimnastykując się specjalnie. 

Poza tym zmobilizuj męża do ograniczenia papierosów, bo to duża strata pieniędzy i jeszcze do tego zdrowie niszczy..

Małe dziecko też jakieś koszty generuje my dużo kupujemy zabawek rozwojowych. Kupujemy zawsze porządne buty profilaktyczne, opłacamy prywatną rehabilitację. Z dzieckiem też gdzieś się wyjeżdża, płaci za atrakcje. 

spisuj wydatki. Każda wydana złotówkę. Po 3 miesiącach zobaczysz, gdzie ucieka kasa. Jest mnóstwo darmowych arkuszy do uzupełniania.

Zostaje Wam ponad 4 tysiące miesięcznie na życie i Wam zostaje na styk? Też nie mam pojęcia w takim razie na co to idzie, więc nie rozwiąże zagadki. Może zacznij zapisywać wszystkie swoje wydatki. Codziennie. Każdy rachunek. Wtedy może się dowiesz. Ale pewnie ze 4 stówy idzie na fajki męża.

Marisca napisał(a):

Przy wynajmie 1800 zł miesięcznie plus dziecko biorąc pod uwagę ten wyższy zarobek męża to w tych miesiącach tak z 500 zł. miesięcznie da radę spokojnie odkładać z tego co macie. Poza tym zmobilizuj męża do ograniczenia papierosów, bo to duża strata pieniędzy i jeszcze do tego zdrowie niszczy..Małe dziecko też jakieś koszty generuje my dużo kupujemy zabawek rozwojowych. Kupujemy zawsze porządne buty profilaktyczne, opłacamy prywatną rehabilitację. Z dzieckiem też gdzieś się wyjeżdża, płaci za atrakcje. 
wyjechac nie mozemy bo praca na to nie pozwala owszem robimy wycieczki ale do zoo czy np za miasto ale max 2razy w miesiacu. Zabawki maluchowi kupuje babcia 

Spisuj wszystkie wydatki wtedy będziesz wiedziała na co idą pieniądze. 

po prostu prowadz domowa ksiegowosc zapisujac kazdy drobny wydatek - i dowiesz sie . Wystarczy miesiac do trzech jak juz wyzej pisano, niektore wydatki sa kwartalne  np u mnie ubezpieczenie auta, niektore roczne, mysle ze taki dochod nie jest malym dochodem i powinno wystarczyc na wiecej. Porozmawiaj o tym z mezem i razem ustal ze kazdy wydatek bedzie zapisany , zeby on o tym tez myslal i zbieral paragony robiac jakis drobny zakup.

Metoda prosta i wyprobowana, robie tak co jakis czas.

napisałam Ci wiadomośc na priv

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.