Temat: Jaki jest wasz wymarzony pies?

Tak w opozycji do wymarzonego piłkarza:)

Chodzi mi głównie o rasę, ale jeśli nie jest ona sprecyzowana to po prostu o mieszankę idealnych cech, zarówno charakteru jak i wyglądu. Sama przymierzam się do adopcji psa, ale nie do końca potrafię wybrać rasę. Ale marzeniem na przyszłość zawsze będzie owczarek australijski:)

ja od zawsze mam jamniki a od kilkunastu lat miniaturowe jamniki dlugowlose

Pasek wagi

Żaden, nie znoszę psów. Ale chyba do huskiego mam najmniejszą awersje, chyba przez ten surowy wygląd i szlachetną groźną aurę :P  

To ja gustuję w kundelkach, poważnie. Byłam całkiem niedawno ze znajomymi na takim dużym placu dla psów i było tam mnóstwo rasowych psów, a najpiękniejszy był dla mnie taki zwykły kudłaty ciapek :)

Mam labradora i pies super, latwy do ulozenia, posluszny, kochany. Nie lubie psow glosnych nieposlusznych. Moim marzeniem jest nowofunland ale raczej nie spelnie go bo te psy sa ogromne a moj dom dosc kompaktowy no i choruja na stawy. 

ggeisha napisał(a):

beagle, taki bardzo psi pies :)

 o tak, myślałam ze tylko ja widze w nich 200% psa w psie ;)

ja nie przepadam za psami, gdybym juz miała mieć, to chciałabym, żeby był to pies, który wybrał mnie a nie ja jego. 

owczarek szetlandzki <3 

Psa się nie bierze dla rasy, tylko dlatego, że chce sie dac psiakowi dom i miłość. Ja każdego psa miałam z przypadku w sumie 3 psiaki, wszystkie kundle po przejściach, 2 miałam od szczeniaka, jednego wzięłam jak miał chyba z 8 lat- do końca nie wiadomo. Nie mam wymarzonej rasy, ale tak sie składało, że każdy z tych 3 psiaków miał w sobie geny jamnicze. Jamnikopodobne sa niepokorne i charakterne i takie psy najbardziej lubię. KAżdy z nich był inny, ale każdy piekielnie inteligentny i cwany.

Pod względem wizualnym najbardziej podobają mi się własnie jamniki i jeszcze corgi, ogólnie krótkołapy 

Pasek wagi

Golden! Bo ten pies wlasnie z charakteru jest cudnym słodziakiem.

Chciałabym pitbulla, ale to bardzo wymagająca rasa i taki pies naprawdę potrzebuje dużo uwagi i odpowiedzialności ze strony właścicieli żeby był dobrze ułożony. Ja jestem odpowiedzualna i wiem, że nie mogłabym takiemu psu poświęcić tyle uwagi ile potrzebuje, więc nie zdecydowałam się na zakup.

Chciałam adoptować psa, ale procedury okazały się niemal tak skomplikowane jak przy adopcji dziecka :D I czekanie również. Ostatecznie zdecydowaliśmy się na Puga i to jest basz wymarzony pies. Nasz uwielbia się przytulać i szaleć, kocha wszystkich i jest bardzo towarzyski, niczego się nie boi, jest grzeczny gdy jest sam w domu. Jest trochę leniwy i uparty, ale nikt nie jest idealny ;)

Owczarek niemiecki długowłosy <3 Od zawsze. Wierzę, że jak będę miała odpowiednie warunki w końcu uda mi się to marzenie spełnić :) 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.