© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
21 czerwca 2018, 21:20
Mieszkanie z mamą w wieku 25 lat czy wyprowadzenie się i mieszkanie na stancji z obcymi ludźmi, studentami. Dojazdy do pracy mnie zabijają, męczy mnie to ale jak pomyślę sobie że mam mieszkać z obcymi ludźmi, korzystać z nimi z kuchni, lazienki to nie wiem co wybrać.
Zarabiam 2000 zł na rękę na wynajęcie mieszkania mnie nie stać.
21 czerwca 2018, 21:25
czas pomyslec o jakims facecie bo lata lecą :)) zamieszkacie potem razem i problem sie rozwiaze :)chyba ze nie wyobrażasz sobie zycia bez mamy . mozna isc dorobic i miec na stancje
21 czerwca 2018, 21:25
wynajecie mieszkania z kims zaufanym - przyjaciolka /siostra. koszty ida na pol i da sie przyzyc. sama praktykuje i polecam. 
w zyciu nie zamieszkalabym z obcymi ludzmi - mozesz trafic na super ekipe, a rownie dobrze moga okazac sie byc nie do zniesienia.
21 czerwca 2018, 21:32
Z obcymi nie polecam mieszkać, może z partnerem? Z rodzicami w takim wieku bym nie mieszkała.
21 czerwca 2018, 21:38
ja bym wolala zamieszkac z partnerem niz z mama :D
21 czerwca 2018, 21:41
Moja siostra mieszka za granicą. A koleżanki wynajmują ze swoimi facetami, albo mają już swoje mieszkania, cenią sobie prywatność i chcą mieszkać same.
Moj facet ma małe mieszkanko, nie ma tam miejsca dla dwóch osób .
Jedyne wolne miejsce u niego to połowa łóżka i kawałek podłogi. Swoich rzeczy nawet nie miałabym gdzie pochować , bo najzwyczajniej w świecie nie ma miejsca.
Więc nie mam zaufanej osoby z którą mogłabym wynająć.
Edytowany przez 21 czerwca 2018, 21:41
21 czerwca 2018, 21:41
ja tam bym wolała z mamą
21 czerwca 2018, 21:43
chyba wolalabym byc z mama niz z obcymi, ale w sumie sama wyszlam z domu majac 19 lat, wiec sama nie wiem jak by to bylo. Na pewno nie ryzykowalabym mieszkania z ludzmi zupelnie obcymi - ale to moja "specyfika", nie lubie obcych "tlumow".
21 czerwca 2018, 21:46
ja bym wolala zamieszkac z partnerem niz z mama :D
