Temat: Wlosy, ogarnac czy nie?

Jade na Weekend do PL i mam szanse odwiedzic fryzjera. Pytanie brzmi:

a) podciagnac rozjasnienie wyzej?
b) chlodniejszy odcien?
c) zapuszczac jeszcze wlosy czy skrocic?

Zwykle mam chlodny odcien + toner ale jako, ze bylam u fryzjera w grudniu to juz mi wlosy zzolkly. Juz nie wiem kiedy mialam takie dlugie wlosy. Fryz jest jaki jest bo zaspalam dzis godzine do pracy i jechalam na rowerze z mokrymi wlosami :D 

ja bym skrócila i wycieniowala. Moze jakis bob? Kolor jest fajny :D

wygolony bok i do ucha :D

obciełabym z 10 cm metoda thermocut bez cieniowania (cieniowanie niszczy końce, włosy się ścierają, zwłaszcza rozjaśnione). nie przeciągałabym rozjaśnienia

Skróciłabym z 10 cm i złagodziła przejście przyciemniając końce.

podciagnelabyn, trochę przyciemnila i zapuszczała dalej 

ładnie Ci rosną, równiutko, jakby dopiero co ciete :)

ja bym podjechała z tym cieniowaniem do góry, ale nie na całosci równo, tylko z przodu wyzej.

Na żółknięcie blondu jest metoda. Są takie specjalne fioletowe szampony i płukanki, one naprawdę działają. Redukują żółtawe odcienie, niezależnie czy to blond czy brąz.

kingulina86 napisał(a):

wygolony bok i do ucha :D


To chyba najgorsza z możliwych opcji ;) 

Bardzo ładnie wyglądasz w tych włosach. Nie obcinałabym, tylko może właśnie troszkę ochłodzić te rozjaśniane końce, żeby nie były takie żółte ;) 

Nie ścinałabym dużo, tylko żeby podciąć końce. Rozjaśnienie bym trochę przyciemniła, stonowała, żeby był efekt rozświetlenia, refleksów, ale już nie tak, że przy głowie ciemne, a niżej jasne, tylko bardziej naturalnie. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.