- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
17 czerwca 2018, 22:14
Cześć!
Dziś liczę na waszą pomysłowość :) Mieszka ze mną babka mojego męża. Taka niespełniona teściowa z piekła rodem. Okazało się, że pod naszą nieobecność przegląda nasze rzeczy. Macie może pomysły na utarcie jej nosa? Nie chce otwartej wojny (jeszcze nie teraz) - jeszcze mnie to bawi. Chodzi mi o coś w stylu pajaca wyskakującego z pudełka, gdy będzie sprawdzać jego zawartość. Może to i niedojrzałe, ale trudno :)
Edytowany przez zielona_calineczka 17 czerwca 2018, 22:16
18 czerwca 2018, 17:10
Dokładnie ten typ człowieka. Musi wszystko wiedzieć - dlatego podsłuchuje i przeszukuje nasze rzeczy.Albo chce kontrolować sytuację by wiedzieć co się dzieje i w razie potrzeby przejąć inicjatywę. Są takie osoby co zawsze wiedzą lepiej ;) Z opisu babci raczej to przychodzi mi do głowy :)Stawialabym raczej na to, ze babcia jest zgubiona. Ludzie dotykaja przedmioty, ktorych nie znaja, chca zobaczyc co sie kryje za zamknietymi drzwiami, aby uspokoic swoj niepokoj, a nie ciekawosc.a poza tym, jak myslicie, czego ona tam szuka? Przeciez nie różańca który gdzieś posiała. Szuka sensacji, takie gadzety to dla niej woda na młyn :)
a w jakim wieku jest babcia?
18 czerwca 2018, 17:47
najlepszym dowcipem bedzie wyrzucenie babki z domu, jesli to ona u Was mieszka. Jesli odwrotnie to Wy się wyprowadźcie.
18 czerwca 2018, 19:22
Wybierzcie dzień, w którym wiecie że podczas Waszej nieobecności babcia gdzieś wychodziła i po powrocie do domu zróbcie aferę pod tytułem "rany boskie, okradli nas, złodzieje, rabusie, bandyci, dajcie telefon, ktoś był w mieszkaniu, ktoś przeszukiwał nasze rzeczy, potrzebny telefon, niczego nie ruszamy, nie wolno zatrzeć śladów, wychodzimy jak stoimy, telefon - Boże jedyny, gdzie jest ten przeklęty telefon?! - dzwonię na policję".
18 czerwca 2018, 20:05
Wybierzcie dzień, w którym wiecie że podczas Waszej nieobecności babcia gdzieś wychodziła i po powrocie do domu zróbcie aferę pod tytułem "rany boskie, okradli nas, złodzieje, rabusie, bandyci, dajcie telefon, ktoś był w mieszkaniu, ktoś przeszukiwał nasze rzeczy, potrzebny telefon, niczego nie ruszamy, nie wolno zatrzeć śladów, wychodzimy jak stoimy, telefon - Boże jedyny, gdzie jest ten przeklęty telefon?! - dzwonię na policję".
dobre, też miałam wcześniej taki pomysł ;)
Niestety jeśli babcia jest w podeszłym wieku to trudno ją zmieniać. Jak poczuje się skrzywdzona to się popłacze, a swojego "przywiązania i oddania dla rodziny" i tak nie zmieni. Tu najwięcej może zdziałać osoba spokrewniona bo ona jest najbliższa jej sercu i uwagi od niej nie będą tak boleć jak od "obcego". Spokojne rozmowy i jasne stawianie granic, bez upokarzania i złośliwości, mogą zrobić najwięcej :)
18 czerwca 2018, 20:45
Wybierzcie dzień, w którym wiecie że podczas Waszej nieobecności babcia gdzieś wychodziła i po powrocie do domu zróbcie aferę pod tytułem "rany boskie, okradli nas, złodzieje, rabusie, bandyci, dajcie telefon, ktoś był w mieszkaniu, ktoś przeszukiwał nasze rzeczy, potrzebny telefon, niczego nie ruszamy, nie wolno zatrzeć śladów, wychodzimy jak stoimy, telefon - Boże jedyny, gdzie jest ten przeklęty telefon?! - dzwonię na policję".
hahahahahahaha
18 czerwca 2018, 21:46
skoro szczera rozmowa opada albo pozbycie sie babki z mieszkania (Wasza wyprowadzka lub jej - nie wiem czyje jest mieszkanie), podrzucilabym jej cos oblesnego. ale jakis konkret, po ktorym odechcialoby jej sie szperania w cudzych rzeczach. moze jest cos czego sie boi /brzydzi .. znam ludzi, ktorzy panicznie boja sie pajakow (nawet facetow !), innych przeraza widok krwi, a jeszcze inni maja wstret do myszy. rozne sa fobie i leki. wybadaj za czym nie przepada babka i uderz w tym kierunku.
18 czerwca 2018, 22:39
a w jakim wieku jest babcia?Dokładnie ten typ człowieka. Musi wszystko wiedzieć - dlatego podsłuchuje i przeszukuje nasze rzeczy.Albo chce kontrolować sytuację by wiedzieć co się dzieje i w razie potrzeby przejąć inicjatywę. Są takie osoby co zawsze wiedzą lepiej ;) Z opisu babci raczej to przychodzi mi do głowy :)Stawialabym raczej na to, ze babcia jest zgubiona. Ludzie dotykaja przedmioty, ktorych nie znaja, chca zobaczyc co sie kryje za zamknietymi drzwiami, aby uspokoic swoj niepokoj, a nie ciekawosc.a poza tym, jak myslicie, czego ona tam szuka? Przeciez nie różańca który gdzieś posiała. Szuka sensacji, takie gadzety to dla niej woda na młyn :)
90 lat
Pogodziłam się już z tym, że się nie zmieni. Gdy zwracamy jej uwagę, to właśnie popłacze i pożali się wszystkim wkoło.