© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
17 czerwca 2018, 22:00
dziewczyny wiecie może gdzie znajdę coś w tym guście?
17 czerwca 2018, 22:17
zamów sobie podobne troche są niektóre orazy vedic art
17 czerwca 2018, 22:36
przejrzyj moze allegro i sklepy z obrazami w swoim mieście
17 czerwca 2018, 22:44
przejrzyj moze allegro i sklepy z obrazami w swoim mieście
przeglądam regularnie allegro, dawandę i inne ale ciągle nie znalazłam tego czego szukam :( chcę się zakochać w tym obrazie skoro ma u mnie wisieć+ wolałabym żeby to nie było drukowane płótno tylko prawdziwy obraz.
Postanowiłam spytać tu bo może ktoś się interesuje i zna konkretnych artystów :)
17 czerwca 2018, 22:55
Zamów u kogoś na allegro albo online wpisując w google. Wtedy dokładnie określisz wymiary i swoje preferencje.
Edytowany przez roogirl 17 czerwca 2018, 22:55
17 czerwca 2018, 22:55
Akurat te obrazy sa raczej przygnebiajace. no ale jak szukasz autora, to jest ich conajmniej z 10, ktorzy robia podobne rzeczy
np
https://arsneo.pl/przedmioty/4508082,morze-turkus-...
https://www.homebook.pl/inspiracje/salon/478591_ob...
no ale pozostali sa lepsi, wiec z pewnoscia drozsi conajmniej z 10 razy. Polecam decobazar.
Edytowany przez nobliwa 17 czerwca 2018, 23:13
18 czerwca 2018, 06:07
Araksol maluje podobne bohomazy. U niej zamow:)
18 czerwca 2018, 09:38
A czyje to prace?
18 czerwca 2018, 09:48
wiesz co, malarstwa w tego typu estetyce jest bardzo wiele, wiekszy problem jest z tym "zakochaniem", bo przegladanie allego raczej temu nie sprzyja. Zeby Cie tchneło, to raczej trzeba osobistych doznań. Ja się przekonałam po sobie, że kiedy jestem gdzieś na wakacjach i w błogim nastroju chodzę po galeriach i deptakach, bo byłabym skłonna powiesić sobie na ścianie praktycznie 1/4 tego co tam widuję. Suchy przeglad DaWandy nie skutkuje zadnym porywem serca :)
Edytowany przez Cyrica 18 czerwca 2018, 09:48
18 czerwca 2018, 11:30
wiesz co, malarstwa w tego typu estetyce jest bardzo wiele, wiekszy problem jest z tym "zakochaniem", bo przegladanie allego raczej temu nie sprzyja. Zeby Cie tchneło, to raczej trzeba osobistych doznań. Ja się przekonałam po sobie, że kiedy jestem gdzieś na wakacjach i w błogim nastroju chodzę po galeriach i deptakach, bo byłabym skłonna powiesić sobie na ścianie praktycznie 1/4 tego co tam widuję. Suchy przeglad DaWandy nie skutkuje zadnym porywem serca :)
A mi wystarczy zobaczenie obrazu w sieci żebym pokochała. Miałam tak z jednym obrazem Nowosielskiego i Fangora... automatycznie tworzą mi si jakieś skojarzenia i emocje. Oczywiście co innego pojechać do muzeum i zobaczyć taką ścianę obrazów Beksińskiego z odpowiednim oświetleniem, dobrze wyeksponowane, gdzie dosłownie przechodzą ciarki, ale żeby obraz się spodobał to imo nie trzeba aż tak wiele.
