- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
11 czerwca 2018, 20:39
Gdybyście teraz zostały same .utrzymałybyscie się same ?.w senie .mieszkacie same,opłaty ,jedzenie ,wynajem mieszkania ,itd zostaję na waszej głowię .wystarczyłaby wam wasza pensja.?
11 czerwca 2018, 22:10
Tak, ale musiałabym zrezygnować z wielu rzeczy (nie z takich podstawowych, ale z części wyjść, wyjazdów, droższych ciuchów to na pewno).
11 czerwca 2018, 22:10
nie jestem sama, ale mieszkamy jeszcze oddzielnie przez pracę. Od 3 lat wynajmuję sama mieszkanie, sama utrzymuję samochód jedzenie i nawet na wycieczki zagraniczne mi starcza raz na rok więc tak jestem w stanie się utrzymać sama (26lat). Ale nie mogę się doczekać zmiany pracy i zamieszkania z facetem
11 czerwca 2018, 22:29
w zwiazku nie jestem, ale wynajmuje mieszkanie z siora. mieszkanie piekne, duze, w samym centum Poznania. i nie, nie utrzymalabym jego sama. czynsz +koszty wynajmu pochlonelyby praktycznie cala moja pensje. dzielac sie po polowie jeszcze cos tam zostaje na zycie i drobne przyjemnosci.
wczesniej mieszkalam z facetem, mieszkanie jeszcze drozsze, placil za nie on. tak chcial, nie pozwalal mi pracowac -zreszta, nie bede sie tlumaczyc. po prostu tak ustalilismy miedzy soba, a raczej to on narzucil. i oczywista oczywistosc, ze bym tego lokum sama nie utrzymala, tym bardziej bez pensji.
*gdybym miala mieszkac sama to zmienilabym mieszkanie na mniejsze, wytarczylaby mi kawalerka. i wtedy dalabym rade z jej utrzymaniem.
Edytowany przez jablkowa 11 czerwca 2018, 22:35
11 czerwca 2018, 22:30
Mam własny samochód, mieszkanie, pracę, więc bez partnera nadal bym miała życie na dość dobrym poziomie.
11 czerwca 2018, 22:40
musiałabym zmienić mieszkanie na jakąs małą kawalerkę albo wynająć pokój. Wtedy spokojnie bym dała rade.
11 czerwca 2018, 22:45
Tak.
11 czerwca 2018, 22:54
Dalabym rade ale albo musialabym wynajac komus pokoj zakladajac ze zostalabym w naszym domu z dziecmi, albo wiecej pracowac(pracuje 10h tyg) no i sie ucze ale z nauki nie musialabym rezygnowac no i ze zwiekszeniemgodz pracy nie byloby problemu,ale pewnie wolalabym podnajac komus pokój