Temat: Schudnąć dla ukochanego

co o tym myslicie? czy waszym zdaniem taka motywacja ma sens? czy moze kiedys załozylyscie sobie ze dla faceta nie bede sie odchudzac?

hmm, jeżeli sama sobie wybrałaś taką motywację to uważam, że to jest jak najbardziej okej, ale jeżeli to chłopak karze Ci schudnąć to coś tu jest nie tak ;p
Mnie ta motywacja tak zmobilizowała, że na każdym kroku podkreślałam mu, że chcę dla niego ładnie wyglądać i dlatego jestem na diecie. On mówił, że dla niego jestem piękna, ale wiadomo jak kobieta się uprze to osiągnie cel ;) i obecnie schudłam trochę za dużo.. sporo ćwiczę i jem dużo warzyw, nie głodzę się. Także jeśli masz taką motywacje to uważaj żebyś nie przesadziła ;]
ja głównie odchudzam się dla siebie, ale też chłopak jest moją motywacją. Chciałabym, aby inni faceci myśleli sobie "ej ten to ma super laskę". Szczegolnie, ze mój jest wysoki i szczupły a ja niska i zaokrąglona. 

Ja odchudzam się dla siebie, przede wszystkim dla siebie..

Mój chłopak był ze mną jak byłam grubsza, natomiast tak się złożyło, że jak zrzuciłam 10 kg to się rozstaliśmy i to głównie on chciał się rozstać :/ oczywiście nie z powodu tego, że jest mnie mniej.. Było to demotywujące, ale trzeba sobie dać radę i odchudzać się z myślą o jakimś nowym przystojniaku :D

Pozdrawiam :)

schudnąć- dla siebie!
Ja nie ukrywam, że odchudzam się głównie dla mojego chłopaka, ale też oczywiście dla zdrowia ;) A jeśli chodzi o Ł. to żeby nie było- nie kazał mi się odchudzać, bo kocha mnie za to, jaka jestem, jaki mam charakter, a ciało to tylko dodatek. Jednak, nie ukrywajmy, ważny dodatek :P Już dziewczyny wcześniej pisały o tym, że chciałyby, żeby facet z dumą pokazywał kolegom swoją SZCZUPŁĄ dziewczynę :P :)
ja sie odchudzam dla samej siebie :)
Ja też dla M się odchudzam żeby miał super babeczkę
Mój twierdzi, że jestem chuda ;O. to są jajca ;D

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.