Temat: Co na sianowate włosy?

hej, chciałam się poradzić bo może ktoś miał lub ma podobnie. Od zawsze mam włosy jak miotła, puszą się, odstają i w ogóle, wczoraj niechcący doprawiłam je farbą, która rozjaśniła je więc teraz ten efekt jest spotęgowany chociaż kolor wyszedł ładny. Ogólnie mam sporo włosów tyle, że  robi się szopa no i są zniszczone nie mają gładkiej powierzchni tylko na całej długości te włosy są jakby chropowate 

Pytanie brzmi co używać na takie włosy?  Myślałam  o oleju ale nie mam pojęcia jaki....

Pomimo tego, że  są zniszczone muszę farbować bo mam z 30% albo więcej siwych. 

Może naturalna maseczka naszych babć -  żółtko + olejek rycynowy :)

sauna, maski nawilzajace i sukcesywnie skracać wlosy, zeby to ściąć. Nie wiem czy da rade odbudować tak zniszczone włosy zabiegami fryzjerskim 

Kiyanka napisał(a):

sauna, maski nawilzajace i sukcesywnie skracać wlosy, zeby to ściąć. Nie wiem czy da rade odbudować tak zniszczone włosy zabiegami fryzjerskim 

No niekoniecznie, przy spuszonych i ''chropowatych'' włosach spora dawka humektantów może jeszcze bardziej je spuszyć. Dużo lepsze będą maski emolientowe. 

Co do olejów to polecam zacząć od najzwyklejszej oliwy z oliwek. 

Pasek wagi

zależy tak naprawdę czego brakuje włosom w obecnej pielęgnacji. jakich kosmetyków używasz w tej chwili?

snowflake_88 napisał(a):

Kiyanka napisał(a):

sauna, maski nawilzajace i sukcesywnie skracać wlosy, zeby to ściąć. Nie wiem czy da rade odbudować tak zniszczone włosy zabiegami fryzjerskim 
No niekoniecznie, przy spuszonych i ''chropowatych'' włosach spora dawka humektantów może jeszcze bardziej je spuszyć. Dużo lepsze będą maski emolientowe. Co do olejów to polecam zacząć od najzwyklejszej oliwy z oliwek. 

Zgadzam się. Żadne czyste nawilżacze (puszą), żadne żółtka (broń  boże), jak najmniej protein (sprawdź nawet szampon, maski i odżywki). Słowo kluczowe - równowaga.:) Postaw na emolienty. Olejuj. Zacznij od najzwyklejszych olejów "kuchennych"": słonecznik rzepak, oliwa z oliwek. Łądnie dociążają spuszone włosy. Polecam olejowanie na mokro, możesz spróbować na glut z siemienia.

PapierScierny napisał(a):

snowflake_88 napisał(a):

Kiyanka napisał(a):

sauna, maski nawilzajace i sukcesywnie skracać wlosy, zeby to ściąć. Nie wiem czy da rade odbudować tak zniszczone włosy zabiegami fryzjerskim 
No niekoniecznie, przy spuszonych i ''chropowatych'' włosach spora dawka humektantów może jeszcze bardziej je spuszyć. Dużo lepsze będą maski emolientowe. Co do olejów to polecam zacząć od najzwyklejszej oliwy z oliwek. 
Zgadzam się. Żadne czyste nawilżacze (puszą), żadne żółtka (broń  boże), jak najmniej protein (sprawdź nawet szampon, maski i odżywki). Słowo kluczowe - równowaga. Postaw na emolienty. Olejuj. Zacznij od najzwyklejszych olejów "kuchennych"": słonecznik rzepak, oliwa z oliwek. Łądnie dociążają spuszone włosy. Polecam olejowanie na mokro, możesz spróbować na glut z siemienia.

Dlaczego nie można na takie włosy stosować żółtka?

u mnie sprawdza sie zwykla oliwa z oliwek na mokre wlosy

Pasek wagi

Kretynowe prostowanie

Pasek wagi

maharettt napisał(a):

Kretynowe prostowanie

Kretynowe :D Uwielbiam :D

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.