Temat: Lidl Polska, supermarkety ulubione

Robię zakupy przeważnie w Lidlu - Biedronka jest okej ale mięso mają wyjątkowo niesmaczne. Nie lubię też Aldi (tam nic nie ma), Carrefoura (nie umiem się odnaleźć) czy Netto (też nic nie ma). 

Poza Lidlem ewentualnie Kaufland i Auchan mogą być. 

ja kupuje w miejscowych sklepach typu Społem.

mieszkam w Belgii mój ulubiony to delhaize, potem aldi . Kosmetyki w kruidvacie, polski zamiennik rossmsna. 

Nie wiem czemu ale Lidla nie lubię. Ale Biedronka i Auchan tak  

najbardziej lubię w lidlu i kauflandzie, tesco też jest lubie. biedronki nie znosze, a chodzę tam tylko i wyłącznie dlatego, że tam jest mój ulubiony płyn micelarny oraz męski żel do golenia - jedno i drugie jest super jakości i do tego kosztuje w okolicach 5 zł, nic lepszego nie znalazłam w innych sklepach. najczęściej chodzę do marketu carrefour, choć dla mnie to druga biedronka - tyle że sklep ten mam po drugiej stronie ulicy, jak cos potrzebne na szybko to ujdzie.

zdecydowanie Biedra ;) tylko miesa, warzyw i pieczywa tam nie kupuje

warzywa owoce z warzywniaka :D a tak to Lidl faworyt :D do biedronki nie lubię chodzić jakiś taki syf wszędzie i brudno.

żaden Lidl i Biedra - w Biedrze kolejki wieczne, burdel, słabe produkty. Lidl niczym nie zachwyca, nawet „świeżym” pieczywem z Chin. Wole lokalnych sprzedawców i osiedlowe sklepy, a z większych Piotr i Paweł, Frisco. 

w Polsce mialam Biedronke pod nosem, wiec czesciej w niej kupowalam. czasem w Piotrze i Pawle na bogato (ale jak patrze jakie teraz maja ceny to nie wiem kogo na ten sklep stac). z Lidlem mam pecha, bo ani w Pl ani w UK nie mam go blisko :/ zakupy w wiekszosci w Tesco online zeby nie tachac tego do domu, a reszte w polskim sklepie :)

Lidl jest kojarzony przez polaków z marką premium i wysoką jakością? Wtf? Mi się kojarzy przede wszystkim z tłumami i kilometrowymi kolejkami, ze spędami poszukującymi tańszych o 10gr produktów, przepakowywaniem na parkingu zakupów żeby dostać zwrot kasy za puste opakowania i walkami w ręcz za torebki wittchen.

Ja lubię kauflanda i eleclerca, piotr i paweł. Lubię sposób pakowania serów na wagę w kauflandzie :) W eleclercu są wszystkie produkty, których potrzebuję... np. tylko tam mają najlepsze owsiane otręby kupiec w niebieskim opakowaniu, duży wybór warzyw. A w piotrze i pawle podoba mi się luz - tam jakoś mniej ludzi chodzi. Nie lubię natomiast carrefoura... warzywa mają syfne, ale chodzę tam po majtki bawełniane :)

Do lidla chodzę z musu, podobnie do biedronki. W lidlu kupuję rękawiczki nitrylowe do sprzątania i mrożoną rybę. W biedronce jest fajny chleb z ziarnami, ale mam daleko, więc rzadko odwiedzam.