Temat: rzucanie palenia a waga

Trzy tygodnie temu rzuciłam fajki w kąt - no i waga teraz ani drgnie na dół...Jest to możliwe?  Nie podjadam ani nic takiego :(

Pasek wagi

Rzuciłam palenie kilka lat temu, nie przytyłam. Pewnie się zbiegło z czasem z normalnym przestojem. Nie widzę związku między rzucaniem a tyciem innego niż podjadanie... :)

Kiedy wiele lat temu rzuciłam palenie tak z dnia na dzień chciało mi się strasznie jeść nie mogłam opanować głodu żarłam zastraszające ilości chleba z dżemem na śniadania drożdżówki bo tez jakimś cudem chciało mi się słodkiego i efekt po roku był taki że przytyłam 35 kg potem jadłam już mniej, nie tyłam, ale też nie chudłam.

Pasek wagi

No właśnie nie podjadałam. Taki sposób sobie narzuciłam, że jak już bardzo mi się chciało zapalić - to wypijałam pół szklanki wody.  Sama się zdziwiłam, że nie rzucam się na nic. 

Pasek wagi

w ustalonej diecie mam 1600 kcal - staram się trzymać jadłospisu. Sama jeszcze nie potrafię wyliczyć posiłków tak , żeby dobrze dietę zbilansować

Pasek wagi

Bałam się, że będzie gorzej. Ale po prostu wstałam rano i powiuedziałam "dziś spróbuję, nie zapalę". i tak małymi kroczkami, każdego dnia. 

Na razie mi się udaje. Jednak ta waga ,mnie wkurza

Pasek wagi

Może to zwykły przestój, każdemu się zdarza. Nie poddawaj się! Ani w odchudzaniu, ani w rzucaniu. U mnie było właśnie tak samo :) - po wielu wcześniejszych próbach na zasadzie "muszę rzucić palenie" pewnego dnia po prostu wstałam z decyzją, że to koniec :) 

A tak poza tym, nawet gdybyś miała przybrać te 5 kg (choć tak jak pisałam, nikt mnie nie przekona, że od samego rzucenia się tyje), to warto! Kg zrzucisz w 2-3 miesiące, a zostaniesz bez paskudnego nałogu, który niszczy i drenuje portfel :) Powodzenia!

Zastanawiałam się właśnie, czy mój organizm zacząłby trochę odkładać przy rzuceniu palenia. Jak jestem bez papierosa przez dłuższy czas, to strasznie mnie ciągnie do słodyczy - ot, kwestia zastępowanie nawyku. Mam jednak od dziecka taką przemianę materii, że w zasadzie nieco przytyć udało mi się tylko raz w czasach liceum, ale szybko zrzuciłam.

kropka36 napisał(a):

Może to zwykły przestój, każdemu się zdarza. Nie poddawaj się! Ani w odchudzaniu, ani w rzucaniu. U mnie było właśnie tak samo :) - po wielu wcześniejszych próbach na zasadzie "muszę rzucić palenie" pewnego dnia po prostu wstałam z decyzją, że to koniec :) A tak poza tym, nawet gdybyś miała przybrać te 5 kg (choć tak jak pisałam, nikt mnie nie przekona, że od samego rzucenia się tyje), to warto! Kg zrzucisz w 2-3 miesiące, a zostaniesz bez paskudnego nałogu, który niszczy i drenuje portfel :) Powodzenia!

Wiem wiem. Dlatego właśnie poddać się nie zamierzam. Paliłam z przerwami ponad 15 lat więc tym bardziej się cieszę, że aż tak mnie nie ciągnie

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.