- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
9 maja 2018, 07:57
Pracuje na umowę zlecenie w prywatnej przychodni z NFZ. Umowa jest napisana tak jak umowa o pracę i za nie usprawiedliwiony nie przyjście do pracy przewiduje się kary... Jest też miesięczny okres wypowiedzenia liczony od ostatniego dnia miesiąca. Np przy tym jak złożyłam wypowiedzenie w maju to mój ostatni dzień pracy to będzie ostatni roboczy dzień czerwca,. Chodzi mi o znalezienie sposobu żeby z końcem maja juz tam nie przychodzić. Zwolnienie lekarskie? Pracuje jako fizo praca jest fizyczna i na tempo. Cały maj pracuje 8-19 ale to w teorii w praktyce dłużej. Nie ma przerwy. Nawet łazienka to czasem problem. Pracy jest przynajmniej na 6 osób nas jest 3.nie jadam w pracy bo nie ma kiedy. Nogi w dupe wchodzą kręgosłup napierdala. kładę się zmęczona i wstaje zmeczona. Jeśli to ma jakieś znaczenie to to jest umowa zlecenie z odprowadzenie pełnych składek ZUS
9 maja 2018, 11:38
Co do depresji przyznam szczerze, że nie wiem natomiast wiem, że jeśli chory ma zalecenie spacerować itp. to powinien mieć stosowne zaświadczenie od lekarza, ale z tym bywa różnie. JA prosiłam lekarza o coś takiego i nie dostałam. Lekarz w ogóle powiedział, że to jakieś bzdury z tymi kontrolami itp. no ale jak się okazało bzdury to nie są.
9 maja 2018, 11:52
Przy zwolnieniu od psychiatry jest inaczej. Mozna normalnie poruszac sie poza domem i to nie tylko do apteki, lekarza czy piekarni
Edytowany przez silvie1971 9 maja 2018, 11:52
9 maja 2018, 12:15
Tylko L-4. Jak masz znajomego lekarza to poproś a jak nie to idź do jakiegokolwiek internisty i ściemniaj, że Cię boli np kręgosłup czy coś w tym stylu albo symuluj chorobę zwykłą. Jako, że pracodawca głupi nie jest i się domyśli, że L-4 powiązane jest z Twoim wypowiedzeniem, to może Cię zgłosić do kontroli w ZUS (jeśli będzie chciał Ci zrobić po złości, bo domyślam się, że przy takiej harówie to nieobecność 1 osoby dużo mu nabruździ). Ale to w sumie tez nie problem, bo po pierwsze czasu do końca czerwca nie zostalo dużo a po drugie nawet jakby Cie nie było w domu podczas ewentualnej kontroli (załadając że nie dostaniesz leżącego L-4) to dostaniesz wezwanie listem ze masz sie stawić wtedy i wtedy w zus i wytłumaczyć swoja nieobecność. Idziesz, mówisz, ze byłaś w aptece lub siedziałas sobie na ławeczce pod blokiem w ramach rekonwalescencji i tyle. Najgorsze co sie może stać, to cofną Ci to L-4 i będziesz musiała oddać tą kasę, którą Ci wypłacą (chociaż chyba i tak płaca po zakończeniu zwolnienia, wiec po prostu nie dostaniesz kasy), ale zanim to się wszystko wydarzy to bedzie już dawno po Twoim okresie wypowiedzenia ;) Ale i tak mało prawdopodobne, że cos takiego będzie.
EDIT: Tylko nie zrób głupoty i nie bierz zwolnienia od razu na cały czerwiec, bo to pachnie szwindlem na kilometr. Bierz sobie normalne na tydzień czy dwa (lub na ile dostaniesz bo jeśli od obcego lekarza to bierz co dają i się ciesz ;) i pod koniec idź przedłużyć, bo Ci sie nie polepszyło ;) To musi wyglądac realistycznie a normalnie lekarze nie wystawiają mega długich zwolnień tak o od razu na pierwszej wizycie jak ktoś przyjdzie i mówi ze mu strzyka i go boli coś ;) Poza tym jak pracodawca zobaczy zwolnienie na tydzień, to nie będzie od razu lecial do zusu na skargę ale jak zobaczy od razu na miesiąc to może na złość zrobić
Edytowany przez Karolka_83 9 maja 2018, 12:20
9 maja 2018, 12:16
Mam pewne watpliwosci co do tego, ze za nie przyjście do pracy pracodawca ma prawo nałożyć na pracownika kary finansowe - bo o takich mowa prawda? - moze Marisca się wypowie.
9 maja 2018, 12:22
Mam pewne watpliwosci co do tego, ze za nie przyjście do pracy pracodawca ma prawo nałożyć na pracownika kary finansowe - bo o takich mowa prawda? - moze Marisca się wypowie.
Nie wiem jak z tymi karami,ale na pewno moze jej dać dyscyplinarkę za porzucenie stanowiska a to nic dobrego zakładając, że musi znaleźć jakąś następną pracę.
9 maja 2018, 12:26
W mojej poprzedniej umowie był taki zapis, że za niepojawienie się w pracy grozi kara 300 zł. Oczywiście nieuzasadnione, na zmianie byłam sama, jeżeli nie pojawiłabym się w pracy punkt stałby zamknięty więc straty dla firmy. Wtedy według mnie to uzasadnione ale czy w tej sytuacji hmm...
9 maja 2018, 12:29
Mam pewne watpliwosci co do tego, ze za nie przyjście do pracy pracodawca ma prawo nałożyć na pracownika kary finansowe - bo o takich mowa prawda? - moze Marisca się wypowie.
za nieusprawiedliwioną nieobecność w pracy można nałożyć karę porządkową jak i finansową (do wysokości jednodniowego wynagrodzenia za każdy dzień), natomiast poważniejszym skutkiem jest "dyscyplinarka"
9 maja 2018, 12:29
Przecież na zleceniu nie ma czegoś takiego jak dyscyplinarka, czy coś się zmieniło?
Umowa zlecenie to właśnie chyba ten komfort, że nie chcesz to nie przychodzisz i guzik mogą zrobić. Ja bym odebrała wypłatę i już nie przyszła. Przynajmniej jak ja pracowałam na zlecenie to spokojnie tak, można było zrobić. Straszyli oczywiście poważnymi konsekwencjami, ale nieprawnie.
9 maja 2018, 12:34
Przecież na zleceniu nie ma czegoś takiego jak dyscyplinarka, czy coś się zmieniło?Umowa zlecenie to właśnie chyba ten komfort, że nie chcesz to nie przychodzisz i guzik mogą zrobić. Ja bym odebrała wypłatę i już nie przyszła. Przynajmniej jak ja pracowałam na zlecenie to spokojnie tak, można było zrobić. Straszyli oczywiście poważnymi konsekwencjami, ale nieprawnie.
Tak faktycznie na zleceniu jest inna sytuacja, natomiast można w umowie sobie uregulować kwestie warunków rozwiązania umowy, a takie porzucenie pracy z dnia na dzień jeśli są inne uregulowania jest złamaniem warunków umowy cywilnoprawnej.
9 maja 2018, 12:38
znajomy poszedł do psychiatry - powiedział że jak wychodzi z pracy to ma myśli samobójcze, zwolnienie od ręki na 1m-c dostał. Dostał też receptę na leki, nie były drogie więc je wykupił - zawsze ślad, że było zalecenie i jest wykonane. proponuję jeszcze do inspekcji pracy zadzwonić i się dowiedzieć co nie co, a to możesz zrobić anonimowo. Jak masz opłacone na zleceniu dobrowolne chorobowe - to ciągnij jak najdłużej aż nie znajdziesz nowej pracy :) powodzenia!