Temat: Dla kogo napiwki?

Jak uważacie, czy kelnerzy powinni się dzielić napiwkami z kucharzami? 

kateszka

Jeśli tych pieniędzy jest na tyle, że da się podzielić to oddajemy jakąś część ale nigdy 50%. Na szczęście kucharze nie widzą, ile dostajemy i od kogo. Tak więc pieniądze idą odrazu do kieszeni. Wiem, że jest to nieuczciwe ale już nie raz to ja musiałam świecić oczami przed gośćmi za to co zawaliła kuchnia np. sznurek na roladzie itp. Najczęściej mówimy, że nie było napiwków.
Zależy w jakiej restauracji. Bo w niektórych napiwki są dzielone na cały personel restauracji- oczywiście trochę mniejszy procent trafia na kuchnię niż do kelnerów, ale zawsze coś jednak trafia. My czasem dając napiwek nie wiemy, że to trafia on do wspólnej puli, która potem jest dzielona według wskaźników procentowych między wszystkich.

> Czyli wynika z tego, żeby jednak się nie dzielić.

Martka, no to w sumie zależy od ustaleń w restauracji. Wiem, ze w niektórych zbierają napiwki w jedną pulę i ją dzielą po równo - nie wiem, czy tylko między kelnerów, czy też i na kucharzy, barmanów i szatniarza...

Pasek wagi
Ja sie wiele razy spotkalam z czyms takim, ze wszystkie napiwki jakie sie otrzymywalo wkladalo sie do wspolnej "puszki" i pod koniec dnia odbywal sie podzial dla wszystkich tj. kelnerow, barmanow, kucharzy, pomocnikow kuchennych. Czy sprawiedliwe? Nie sadze...
> to zalezy jak jest ustalone w knajpie , czy
> napiwki sa dzielone czy nie

Niestety u nas nie jest ustalone i zaczyna się robić nieciekawie eh. Dlatego trzeba kombinować jak sie da.
u mnie w pracy było dzielenie się tylko przy większych imprezach.to też na zasadzie ,bardziej za współprace.logiczne że jak obiad albo kolacja dla 200 osób to wszystko musi być sprawnie robione i czasem się bardzo współpracuje wtedy dzieliliśmy się napiwkami z kuchnią  i wszyscy zadowoleni.zazwyczaj to kelner zawija napiwki.czasami było tak że wszystkie napiwki szły do jednego worka i na koniec zmiany dzieliło się po kelnerach po równo ale to też w skrajnych przypadkach
kucharz przygotowuje posiłek i za ten posiłek płacę np. 15zł - to są pieniądze za pracę kucharza. napiwki powinny być tylko dla kelnerów. a jak obsługa jest chamowata i/lub powolna, to wyliczam do co grosza albo proszę o dokładną resztę. 

martka90 no to ustalcie teraz żeby na przyszłość było wiadomo i żeby nie było scen,albo robienia czegoś na 

 złość.zawsze musi być porozumienie między kuchnią i kelnerami żeby praca szła jak najsprawniej.w końcu każdej ze stron powinno zależeć na przetrwaniu restauracji i na dobrych relacjach ze współpracownikami.

ale kucharzom płacą więcej niż kelnerom :P
Napiwek tylko i wyłącznie dla kelnera za miłą obsługę, kucharz ma większą stawkę.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.