Temat: operacja zmniejszenia żoładka

Ile sie je kalorii p operacji no i czemu sie ja robi skoro trzeba jeść duzo by schudnąć?

Pasek wagi

Princess_Leia_Organa_of_Alderaan napisał(a):

araksol napisał(a):

cynamonowy44 napisał(a):

a czy się kwalifikujesz? Lekarz zaleca? Ostatnio czytałam, że Beyonce poddała się operacji na życzenie. Ps. Mówiłaś, że jesteś na idealnej diecie i chudniesz pięknie
jestem na idealnej diecia ale policzyłam kalorie i jem mało, a chudnąć przestałam:(
Przecież jeszcze kilka dni temu pisałaś, że chudniesz. To, że masz zastój na 2-3 dni a nawet 2-3 tygodnie to jest absolutna norma. Ja mam ciągle zastoje ale diety się trzymam. Ostatnio miałam zastój chyba z 3 tygodnie a potem samo ruszyło i waga od razu w dół -2 kg po tygodniu. Z odchudzaniem tak już jest, nigdy nie chudniesz książkowo 1kg na tydzień. Masz 100 kg, daj sobie co najmniej 1-2 lata na zrzucenie 30-40kg tego a nie miesiąc i się poddajesz.

ale ja sie nie poddaję absolutnie:)

Pasek wagi

morrenka napisał(a):

Princess_Leia_Organa_of_Alderaan napisał(a):

morrenka napisał(a):

Obejrzyj sobie 600lbs life. Tam ludzie z wielką tuszą są na diecie 1000-1200kcal. Oczywiście, że nie trzeba jeść dużo żeby schudnąć, na głodówce najszybciej się chudnie, pytanie tylko czy warto... 
Akurat w takich przypadkach to już bardziej kwestia ratowania życia. Trzeba jak najszybciej zrzucać wagę, bo taka waga zagraża życiu. Poza tym oni są pod kontrolą lekarza i dietetyka + mnóstwo tabletek wspomagających. To zupełnie co innego niż taka Krystyna, 70 kg, która sobie postanowi dietę 1000 kcal bez żadnych suplementacji. To tak jakby wybieranie mniejszego zła. Lepiej schudnąć szybko i mieć jakieś tam niedobory niż bujać się z 300 kg, być przykutym do łóżka i mieć wszystkie możliwe choroby.
No więc właśnie, jest to mniejsze zlo. Poza niedoborami,  po schudnięciu w szybkim tempie ludzie mają czasem i po 10-15 kg zbędnej skóry... Tym nie mniej gdyby Krystyna przeszła na głodówkę, to też by szybko schudła, ale w jej przypadku po prostu nie warto. 

Dokładnie o tym właśnie piszę. Lepsza ta wisząca skóra i nawet spore niedobory niż przedwczesny grób.

araksol napisał(a):

no ale tyle sie mówi o zmniejszeniu metabolizmu na niskokalorycznej diecie. Czy tych osób to nie dotyczy?

https://www.scientificamerican.com/article/6-years...

Były prowadzone badania (w linku) i z jakiegoś powodu metabolizm osób po operacji bariatrycznej był wyższy od metabolizmu uczestników The Biggest Loser. Istnieje koncepcja wg której bardzo nisko kaloryczne diety/głodówki nie mają tak negatywnego wpływu na metabolizm jak diety tradycyjne, jednakże mało jest badań na ten temat. 

araksol napisał(a):

no ale tyle sie mówi o zmniejszeniu metabolizmu na niskokalorycznej diecie. Czy tych osób to nie dotyczy?

Osoby mega otyłe i tak mają metabolizm do dupy. Wiem to po sobie. Nie mam wprawdzie 300 kg ale jestem otyła. Przy wadze powyżej 90 kg prawie na 100% masz od razu zagwarantowaną insulinooporność, problemy z trójglicerydami, glukozą, zaburzenia hormonalne - to wszystko mocno niszczy metabolizm. Mega otyłość, powyżej 150 kg, operacyjna - tu bardziej chodzi o ratowanie życia i jak najszybsze schudnięcie a potem naprawia się metabolizm i leczy niedobory. To wybieranie mniejszego zła. Poza tym na 1000 kcal można schudnąć jeśli jesteś zdrowa ale musisz być pod opieką dietetyka i lekarza, który zapisze ci odpowiednie preparaty.

cynamonowy44 napisał(a):

araksol napisał(a):

cynamonowy44 napisał(a):

a czy się kwalifikujesz? Lekarz zaleca? Ostatnio czytałam, że Beyonce poddała się operacji na życzenie. Ps. Mówiłaś, że jesteś na idealnej diecie i chudniesz pięknie
jestem na idealnej diecia ale policzyłam kalorie i jem mało, a chudnąć przestałam:(
to jedz więcej. Już CI ostatni to jakas dziewczyna napisała, pewnie nie jedna. A co do Ciebie i Twoich diet. Zacznij jeść zdrowo, ogranicz syf i schudniesz. A Ty znów szukasz diet "idealnych", a one g**** dają. 

(puchar)(puchar)(puchar), najlepiej zainteresuj sie tym co sie dzieje jesli nie pojdzie jak zaplanowano, jakie zdarzaja sie powiklania i dlugofalowe skutki uboczne - mam w rodzinie kuzynke ktora pieklo przechodzi po zmniejszaniu, schudla ale co z tego , jest chora. Jasne ze nie zawsze tak jest , ale nie masz az takiego problemu by to ryzykowac, wygladasz nie tak zle by chwytac sie brzytwy.:)

Berchen napisał(a):

cynamonowy44 napisał(a):

araksol napisał(a):

cynamonowy44 napisał(a):

a czy się kwalifikujesz? Lekarz zaleca? Ostatnio czytałam, że Beyonce poddała się operacji na życzenie. Ps. Mówiłaś, że jesteś na idealnej diecie i chudniesz pięknie
jestem na idealnej diecia ale policzyłam kalorie i jem mało, a chudnąć przestałam:(
to jedz więcej. Już CI ostatni to jakas dziewczyna napisała, pewnie nie jedna. A co do Ciebie i Twoich diet. Zacznij jeść zdrowo, ogranicz syf i schudniesz. A Ty znów szukasz diet "idealnych", a one g**** dają. 
, najlepiej zainteresuj sie tym co sie dzieje jesli nie pojdzie jak zaplanowano, jakie zdarzaja sie powiklania i dlugofalowe skutki uboczne - mam w rodzinie kuzynke ktora pieklo przechodzi po zmniejszaniu, schudla ale co z tego , jest chora. Jasne ze nie zawsze tak jest , ale nie masz az takiego problemu by to ryzykowac, wygladasz nie tak zle by chwytac sie brzytwy.

A nie ja nie myślę o operacji. Nigdy. Chcę tylko jeść tyle kalorii ile jedzą ludzie po operacji, bo skoro oni moga to i ja z tym, że bez operacji....

Pasek wagi

je się mało dlatego, że jak zjesz więcej to polecisz wymiotować ;) Tak samo jak się zje coś ciężkostrawnego. To jest "fizyczny efekt uboczny" zmniejszenia - ilościowo nie przyjmuje więcej. Ale zapewne docelowo z czasem dąży sie do tego, zeby jeśc normalne, zdrowe dla  danego człowieka ilosciowo porcje. No chyba, ze docelowo ma jeśc te 1200 do końca życia, ale to by było bezsensu

Pasek wagi

Wiesz co Ci powiem? Tak czysto z serca. Jesteś niska jak ja. Ja miałam max 64kg (153cm wzrostu) czułam sie jak jedna wielka chodząca kluska jak doszło do mnie, że nie wyglądam dobrze. Dziś ważę 50kg. I wiem, że jeszcze nie jest super, ale ciesze, się z tego co osiągnęłam. I też są dni kiedy źle sie ze sobą czuję, nie zakładam kiecek bo uda mi się obcierają. Każde kozaki do kolan odpadają, bo nie mogę ich zapiąć. Kupić spodnie to też wyczyn. Nawet jak mam te 50kg.

Ty ważysz teraz 100kg, nie chciałabym sobie siebie wyobrazić z taką wagą. Więc rób coś, żeby schudnąć. NAwet 1-2kg na miesiąc będą sukcesem. Sukcesem, a nie jojo jak przy tych  dietach, o które wciąż pytasz. Nie porównuj się też do tego ile tacy ludzie jedzą, każdy ma inny wzrost, inną aktywność i to też jest ważne. Ty tylko plewisz z tego co wiem.

Chcesz byc chudsza? kupić nowe ciuchy? To ogarnij temat odchudzania. Jesteś tu od 7 lat. A waga rośnie. Mnie ten portal w roku 2009 dużo nauczył. Z nim schudłam :) I jestem wdzięczna za rady jakie tu mogłam czytać i dostać od użytkowników. Wykorzystałam to, i co? Było to najlepsze co zrobiłam. Nie porównywałam sie ślepo do chudych dziweczyn. Zwyczajnie chciałam schudnąć :)

Pasek wagi

cynamonowy44 napisał(a):

Wiesz co Ci powiem? Tak czysto z serca. Jesteś niska jak ja. Ja miałam max 64kg (153cm wzrostu) czułam sie jak jedna wielka chodząca kluska jak doszło do mnie, że nie wyglądam dobrze. Dziś ważę 50kg. I wiem, że jeszcze nie jest super, ale ciesze, się z tego co osiągnęłam. I też są dni kiedy źle sie ze sobą czuję, nie zakładam kiecek bo uda mi się obcierają. Każde kozaki do kolan odpadają, bo nie mogę ich zapiąć. Kupić spodnie to też wyczyn. Nawet jak mam te 50kg.Ty ważysz teraz 100kg, nie chciałabym sobie siebie wyobrazić z taką wagą. Więc rób coś, żeby schudnąć. NAwet 1-2kg na miesiąc będą sukcesem. Sukcesem, a nie jojo jak przy tych  dietach, o które wciąż pytasz. Nie porównuj się też do tego ile tacy ludzie jedzą, każdy ma inny wzrost, inną aktywność i to też jest ważne. Ty tylko plewisz z tego co wiem.Chcesz byc chudsza? kupić nowe ciuchy? To ogarnij temat odchudzania. Jesteś tu od 7 lat. A waga rośnie. Mnie ten portal w roku 2009 dużo nauczył. Z nim schudłam  I jestem wdzięczna za rady jakie tu mogłam czytać i dostać od użytkowników. Wykorzystałam to, i co? Było to najlepsze co zrobiłam. Nie porównywałam sie ślepo do chudych dziweczyn. Zwyczajnie chciałam schudnąć :)

te lata które tu jestem to czas po rzuceniu papierosów i okres klimakterium z czasem powinno byc mi łatwiej. nie tyłam z nadmiaru jedzenia, bo zawsze mało jadłam. tyłam bo organizm źle działał i mnie zawiódł.

Pasek wagi

Jest parę powodów dlaczego ludzie po operacji mogą jeść tak mało i nic złego im się nie dzieje a w Twoim przypadku zejście do takiej kaloryki bez operacji na nic się nie zda ale skupię się na dwóch. 

Po pierwsze - grelina czyli hormon głodu. Jest wydzielana przez ściany żołądka. W momencie zrobienia rękawowej resekcji ilość punktów wyrzutu greliny zmniejsza się proporcjonalnie do procentu zmniejszenia żołądka. Krótko mówiąc - w organizmie jest mniej hormonu głodu, pacjent mniej odczuwa głód więc jest w stanie bardziej zapanować nad apetytem od strony psychiki. Jeśli zaczniesz jeść porcję i kalorykę osoby po operacji to zwyczajnie psychika Ci eksploduje po max 2 tygodniach. 

Po drugie - tu już czysta fizyka czyli objętość. Ludzie po operacji są w stanie zmieścić do żołądka około 150ml na raz co jest równe objętości nie za dużej szklanki. Jak sobie nalejesz szklankę pomidorowej, wypijesz i stwierdzisz że to koniec posiłku to Twoje ciało uzna to za żart.

Jeśli chodzi o to dlaczego ludzie po operacji mogą jeść mniej i nikt im nie truje o PPM i metabolizmie to odpowiedź jest dość prosta - są po operacji ;) Zarówno sleeve jak i GB zmienia całkowicie funkcjonowanie metabolizmu, dochodzi do redefinicji poziomu hormonów. Tak jak ludzie, którzy są po, nie wiem, usunięciu nerki mają specyficzne zalecenia co do stylu życia tak ludzie po CHLO również je mają.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.