- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
5 maja 2018, 11:42
Podinspektor/ Inspektor/ zwykły pracownik administracyjny? Czy ktoś ma może wiedzę w tym temacie? Proszę przy podaniu kwoty ( może znacie kogoś kto pracuje w takim miejscu) zaznaczyć jakie duże to miasto.
5 maja 2018, 12:56
nie wiem, nie znam się. wiem tylko że pracował g*** zarabiał i nad nim była kupa ludzi, a na umowie miał inspektor czy tam może podinspektor :) pewnie różnica w zarobkach między stanowiskami jakies 200 zł
Edytowany przez chaje 5 maja 2018, 12:58
5 maja 2018, 12:58
Ok spoko. Ja znam inspektorów co maja 3 tys - ale jestem wlasnie ciekawa jak to jest w innych miejscahc
5 maja 2018, 13:11
na poczatek najnizsza krajowa ale budzetowka, kredyty bez procentu jakies 13 i ogolnie kawusia jedna za druga wiec bierz taka robote jak masz szanse
5 maja 2018, 13:32
Inspektor - 2700 zł, podinspektor - 2400 zł, referent, archiwista - 1800-2000 zł. Naczelnik i kierownicy nie mam pojęcia :)
5 maja 2018, 13:38
Znam dwie dziewczyny pracujące w urzędzie. Obie +/- (raczej minus) 2000.
Edytowany przez it.girl 5 maja 2018, 13:39
5 maja 2018, 13:59
Miasto wojewódzkie - rozbieżność od pomocy administracyjnej do inspektora - od najniższej do 2500 netto. Do tego są % za wysługę lat, 13-stki itp.
Miasteczko - "mały" urząd, od 1600 do 2000 na rękę, również po latach pracy.
To wszystkie dane z mojej rodziny,ale słyszałam/czytałam, że w Warszawie można spokojnie dostać na start 2000 (netto) i iść w górę. Kiedyś przeglądałam nawet takie ogłoszenia.
Ogólnie budżetówka jest słabo opłacana, no chyba,że jesteś kierownikiem lub starostą/wojewodą/prezydentem miasta;)
5 maja 2018, 14:01
na poczatek najnizsza krajowa ale budzetowka, kredyty bez procentu jakies 13 i ogolnie kawusia jedna za druga wiec bierz taka robote jak masz szanse
Bzdury powtarzane raz za razem. Czasy "kawuś" się skończyły, albo są w jakichś urzędach gminy, gdzie jest 1 petent "na krzyż", jeśli chodzi o urzędy wojewódzkie, urzędy miasta i starostwa to tam ludzie ostro pracują, nawet czasem nie mając czasu się podrapać po d...
5 maja 2018, 14:30
Bzdury powtarzane raz za razem. Czasy "kawuś" się skończyły, albo są w jakichś urzędach gminy, gdzie jest 1 petent "na krzyż", jeśli chodzi o urzędy wojewódzkie, urzędy miasta i starostwa to tam ludzie ostro pracują, nawet czasem nie mając czasu się podrapać po d...na poczatek najnizsza krajowa ale budzetowka, kredyty bez procentu jakies 13 i ogolnie kawusia jedna za druga wiec bierz taka robote jak masz szanse
Potwierdzam. Np. w wydziale budownictwa czy ochrony środowiska, pracy jest od groma przez cały rok... A w okresie wiosenno-letnim to nie wiadomo, w co ręce włożyć. Rano, owszem - kawka, herbatka, zależy, co kto pije, ale potem jest zapie*dalanie i nie ma zmiłuj. Przydałoby się więcej pracowników, bo chwilami bywa naprawdę ciężko.