- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
2 maja 2018, 18:54
czesc... po 2latach postanowiłam rozstać się z chłopakiem , dogadywaliśmy się dobrze co się zmienilo i jest zle. wiem ze się nie dogadujemy i nie pasujemy do siebie i nic z tego nie będzie mimo wszytsko smutno mi wiem ze nie zapomnę o nim tak szybko. 2 lata kawalek czasu. Ale., czuje ze robie dobrze mimo tego smutku .
Pytanie !:) co byscie zrobily trwaly w tym mimo ze nie chcecie już ?
ps jak przetrwać rozstanie :(??
2 maja 2018, 19:09
Nie marnuj czasu, jeśli czujesz, że to nie ten. I to zarówno mam na myśli Twój czas i jego! Zajmij się sobą, jak ktoś wyżej napisał. Rób rzeczy na które w związku zawsze jakoś mniej czasu, może jakiś kurs, siłownia, nowe hobby? Otwórz się na nowe znajomości i do przodu!
2 maja 2018, 19:17
dziekuje dziewczyny!!! po prostu tak czuje ... myslalam ze to Ten jedyny a jednak nie wyszlo to jest najgorsze..;(
2 maja 2018, 19:24
ja dwa tygodnie temu rozstalam sie po prawie 4 latach (zdrada) i mimo ze sa momenty ze nie jest lekko staram sie o tym nie myslec bo nie warto, zajmij sie czyms, najgorsze jest siedzenie i rozpamietywanie
2 maja 2018, 20:00
Miałam kiedyś taki problem, u mnie to było 11 lat. Jest bardzo dobrze chociaż na początku tak nie było.
Rób to na co masz ochotę. To o czym dawno myślałaś ale nie miałaś czasu lub chęci. Poznawaj nowych ludzi
2 maja 2018, 20:01
ale po co trwac w czyms, w czym trwac juz nie chcesz? nie szkoda Ci czasu? marnujesz nie tylko swoj czas, ale i jego. skoro cos sie wypalilo, wygaslo, to nie ma sensu tego dluzej ciagnac. tak to juz jest, ludzie sie rozstaja. i tutaj powodem nie musi byc koniecznie zdrada, czy jakas inna krzywda ze strony jednego z partnerow. moze byc po prostu niedopasowanie, niezgodnosc charakterow, ktora na dluzsza mete skutecznie oddala.
2 maja 2018, 20:12
Szkoda mi właśnie czasu chciałabym kogoś poznać.. Być szczęśliwa. Mimo to że wiem że to nie on to jakoś dziwne uczucie we mnie jest żal chyba że się nie udało
2 maja 2018, 20:17
Kochana! Nic na siłę, nikogo, nawet siebie nie zmusisz aby powstało prawdziwe, czyste, piękne i niepowtarzalne uczucie! Nie wolno liczyć, że się takie pojawi, więc jeśli nie czujesz się dobrze, to podążaj za głosem serca. Jakoś to przetrwasz, wierzę w Ciebie, choć oczywiście na początku będzie trudno. Z doświadczenia wiem, że pomaga duża ilość czekolady, czerwone wino i Brigitte Jones, opatulona kocem w towarzystwie dobrej muzyki. Mi zawsze pomaga Szymon Wydra! :)