Temat: Czy wypada?

Przed chwilą zadzwonił do nas kuzyn mojego męża że chciałby jutro do nas wpaść i zaprosić nas na swój ślub z narzeczoną. My z racji tego, że staramy się nie jeść słodyczy nie mamy nic w domu żeby ich poczestowac do kawy. Zasugerowalam mężowi żeby może kupić jakąś małą paczkę ciastek żeby cokolwiek na stole leżało a mąż się uniósł że jak przyjeżdżają i chcą jeść to niech sobie sami przywiozą i że on nie będzie ryzkował diety bo ktoś przyjeżdża, że mam sama jechać kupić jak chce, a potem jak zostanie to sama to zjeść lub wyrzucić. Głupia kłótnia ale nie wiem czy wypada tak niczym ich nie poczestowac ale dosłownie przed chwilą wróciliśmy z długich zakupów, jestem zmęczona a za tydzień rodze :-( 

Pasek wagi

ojejku ale wszyscy z ta silna wola wylecieli. Kobieta w ciazy jest wiec chyba moze miec zachcianki mimo diety. A niestety nie eszyscy maja takzelazna jak niektorzy tutaj. To od was zalerzy. Ja nie zawsze mam co na stol dac naeet jak sie ktos zapowie i z kawy i tak jest zadowolony. A jesliczujesz sie niezrecznie ze nic nie masz to kup po kawalku ciasta dla kazdego goscia oprocz was. Sa takie na jednorazowych tacach. Wyliczone. To tez jakies rozwiazanie. U mnie w rodzinie akurat nie ma z tym problemu. 

MamaMuminka1990 napisał(a):

widać macie slaba silna wole zwłaszcza maz wspolczuje...

co to jest "słaba silna wola"? ciągle to słyszę ale nie rozumiem. Chodzi o wolną wolę jak w Biblii?

mąż to chyba strasznie tęskni do tych ciastek hahhaa

Można postawić na stole owoce czy warzywa w słupki z jakimś dipem jogurtowym albo małe kanapeczki i też będzie ok. Tak zupelnie przy pustym stole to głupio gości przyjmować ale mozna postawić coś zdrowego :) 

Zrób sałatkę owocową. 

sorry ale Twoj mąż to straszny egoista, sam nie zjem to inni tez nie beda jedli...mi by bylo głupio zapowiedzianych gosci przyjac tylko herbata ale rob jak uwazasz

Pasek wagi

Jestem w szoku z powodu waszych wypowiedzi (mysli) Czy to jakiś obowiązek żeby mieć dla gości ciastka? My nie jemy przetworzonego świństwa i nie będziemy go kupować. Gości chętnie poczęstuję pokrojonymi owocami, chlebkiem bananowym albo własnoręcznie przygotowanymi ciastkami owsianymi, czasem małymi kanapkami ale jak nic nie mam to też tragedii nie ma. Jak do kogoś wpadam w odwiedziny to nie oczekuję ciastek. 

LaylaSkin napisał(a):

Jestem w szoku z powodu waszych wypowiedzi  Czy to jakiś obowiązek żeby mieć dla gości ciastka? My nie jemy przetworzonego świństwa i nie będziemy go kupować. Gości chętnie poczęstuję pokrojonymi owocami, chlebkiem bananowym albo własnoręcznie przygotowanymi ciastkami owsianymi, czasem małymi kanapkami ale jak nic nie mam to też tragedii nie ma. Jak do kogoś wpadam w odwiedziny to nie oczekuję ciastek. 

No przecież te ciastka to symbolicznie...... 

Dla mnie i sytuacja ze cos MUSI byc slodkiego na stole to przesada, przy kawie tez mozna posiedziec, albo salatke zrobic, nie trzeba do tego wcinac ciastek i sytuacja NIE MOZE byc slodyczy w domu bo dieta to przesada. 

Masz tyle przepisow na dietetyczne przekaski ze serio nie musza to byc kupne ciastka... 

Pasek wagi

Nasyp do miseczek mieszankę orzechów i jakieś suszone owoce. Będziesz miała przekąskę i nie będziesz kusić męża. Ale problem z kosmosu.

Edit: może być jeszcze gorzka czekolada.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.