- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
26 kwietnia 2018, 16:15
Przechodzilam dzis rano obok przystanku. Pelno ludzi, wiadomo wszyscy do szkoly leca lub do pracy. I stoi sobie taka para. Ona jego lize po szyi. No fuj. Rozumiem milosc, pozadanie ale naprawde mozna do domu isc takie rzeczy robic. Niech ja na chate wezmie:) co Wam przeszkadza w ludziach ktorych przypadkowo spotykacie na ulicach dziewczyny?
26 kwietnia 2018, 16:19
nie, nie zwracam uwagi
26 kwietnia 2018, 16:21
A ja w sumie też nie lubię jak ktoś się tak bardzo "obnosi" w miejscu publicznym. Mam podobne zdanie do Twojego ;)
26 kwietnia 2018, 16:28
Zwykle staram sie zwracac uwagi na ludzi wokol mnie, ale czasami zauwazam dziwne zachowania :D Jakis czas temu widzialam w metrze, jak facet wkladal reke miedzy nogi dziewczynie, a ona miala mine jakby juz dochodzila Nie wygladalo to ani troche ladnie czy podniecajaco, wrecz przyciwnie
26 kwietnia 2018, 16:59
nie interesuja mnie ludzie wokol. no chyba, ze ktos przekracza niewidzialne granice mojej strefy prywatnej i np. odurza mnie swoim smrodem, szturcha lokciem, ociera sie, przydeptuje itp. itd. wtedy reaguje. dystans musi byc zachowany.
a to co ktos robi swojej dziewczynie /koledze /siostrze, nie obchodzi mnie totalnie.
26 kwietnia 2018, 17:01
Z jednej strony moze tak.. ale z drugiej, czasami fajnie, raz na rok narobic sobie wstydu gryzac faceta w szyje, tak zeby jakas babka to przezywala ruski rok xD
26 kwietnia 2018, 17:09
lata mi to koło nosa. Nie przyglądam się na tyle, żeby mnie to dalo radę obrzydzić.
26 kwietnia 2018, 17:25
nie przeszkadza mi to, chyba ze ludzie zjadaja sobie twarze.. no wtedy to jest dosc niesmaczne