Temat: Czy warto studiować pielęgniarstwo ?

Mam 26 lat i skończone studia na kierunku psychologia. W zawodzie jeszcze nie pracowałam, ponieważ nie czuje, że cokolwiek potrafię po tych 5 latach. Od zawsze chciałam pracować w szpitalu, dlatego wpadłam na pomysł, żeby wszystko postawić na jedną kartę i rekrutować w tym roku na pielęgniarstwo. Wchodziłam na strony kilku szpitali w Lublinie i wszędzie wiszą oferty pracy dla pielęgniarek, co jeszcze bardziej mnie motywuje. Tylko przeraża mnie fakt zaczynania wszystkiego od początku oraz, że ten zawód nie należy do najlżejszych. Jak myślicie, warto się w to pakować ?

A jakie masz plany na przyszłość typu mąż, dziecko ? W jakim trybie chcesz te studia robić ? Za co chcesz się utrzymywać przez okres studiów lub z czego chcesz za nie płacić jeśli mają być zaoczne  ? 

Dziecko już mam, narzeczonego też. Studiowałabym dziennie przez te 3 lata, później  magisterkę robiłabym zaocznie. Kwestia finansowa mnie nie ogranicza, ponieważ mam oszczędności. 

A uważasz, że jesteś odpowiednia do tego zawodu? Nie brzydziłoby Cie zajmowanie sie starszymi, schorowanymi ludźmi (widziałaś jak wyglądają odleżyny?)? Albo jakimiś menelami, od których czuć bardzo brzydki zapach? a z drugiej strony - schorowane, cierpiące dzieci, stykanie się co dzień ze śmiercią, tragediami ludzkimi. Jesteś na to gotowa? Praca zarówno ciężka i fizycznie i psychicznie. 

A pensje pielęgniarek nie są zbyt wysokie, choć moim zdaniem będą teraz wzrastać, ale nie licz, że będziesz zarabiała kokosy.

A co narzeczony na to ? Bo to, że masz oszczędności na studia to ok, ale jak pójdziesz na studia to dziecko musisz dać do przedszkola i to też jeszcze kosztuje. A co z kosztami Twojego życia takimi jak rachunki, wyżywienie, koszty utrzymania dziecka  ? 

Uważasz, że warto oszczędności życia poświęcić, aby zostać pielęgniarką ? To ciężki kawałek chleba, a płaca niezbyt wygórowana. Prawdziwa pielęgniarka to nie tylko ta, ktora podaje tabletki. Dwa to jest zawód bardzo   obciążający psychicznie. 

Dla mnie to w ogóle zawsze wydawało isę dziwne robić studia, żeby być pielęgniarką.To już lepiej medycynę studiować. 

Masz 26 lat i już pewne zobowiązania, więc naprawdę dobrze się zastanów. 

Poza tym nauka popołudniami. A co z dzieckiem wtedy ?  Ile mu czasu poświęcisz ? 

P.S.

Jak przeczytałam, że mialaś koncept zmiany imienia dziecka, bo dużo innych dzieci ma takie samo imię to odpadłam.

Zastanów się ,  czy jesteś w ogóle konsekwentną osobą, czy to pielęgniarstwo za ileś lat też Ci nie będzie wadzić, albo uznasz, że nic nie umiesz. 

Trudno powiedzieć bo nie miałam często styczności z takimi ludźmi. Ja po prostu czuję, że muszę postawić sobie cel w życiu i do niego dążyć. Chcę mieć pewny zawód, w którym wykonuje się konkretne czynności. 

Imie zmienilam i nie masz prawa mnie oceniać. I mój argument był zasadny, ponieważ nie jest zdrowe dla dziecka, aby być jednym z wielu o takim samym imieniu. 

ps. nie wiem po co się irytuje :P masz prawo do swojej opinii, a ja mam prawo ją zignorować :)

anna.e napisał(a):

Trudno powiedzieć bo nie miałam często styczności z takimi ludźmi. Ja po prostu czuję, że muszę postawić sobie cel w życiu i do niego dążyć. Chcę mieć pewny zawód, w którym wykonuje się konkretne czynności. 

Na Twoim miejscu jednak starałabym się zapoznać z realiami tego zawodu. To zawód, do którego trzeba mieć powołanie.

Dlatego właśnie chcę dowiedzieć się jakie są Wasze opinie na temat tego zawodu. Szczególnie zależy mi na opinii studentów pielęgniarstwa oraz pielęgniarek.

I do Wszystkich: nie jestem osobą konsekwentną, szybko zmieniam zdanie i łatwo się poddaje. Mam kolosalnie niskie poczucie własnej wartości i słabo znoszę krytykę. Do tego jestem skrajnym introwertykiem z cechami neurotyzmu. Jest mi ciężko funkcjonować w świecie bo wszystkim bardzo się przejmuje. Idealnym zawodem dla osoby z moimi cechami osobowości jest leśniczy. Jednak nie poddaję się i chcę walczyć o siebie i o swoją przyszłość. Mimo, że nie jestem idealnym kandydatem na chyba żadne stanowisko, próbuje szukać swojej drogi i próbuje wszystkiego co tylko przyjdzie mi do głowy. Dlatego jeżeli zechcę pójść na pielęgniarstwo to pójdę.

A tytuł postu dotyczył tego czy warto studiować pielęgniarstwo, a nie czy anna.e ma predyspozycje do studiowania pielęgniarstwa. 

powiem tak ; ja studiuje medycyne i jak widze jak sa traktowane pielegniarki w tym kraju i widze ile zarabiaja to mi sie nie dobrze robi, bo naprawde mają w Polsce źle, wiec jeśli chcesz mieszkac w PL odradzam, jeśli znasz jezyk/ nauczysz sie jezyka i nie przeszkadza ci mieszkanie za granicą wtedy jak najbardziej ;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.