- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
18 kwietnia 2018, 17:05
Kolejna afera z nagrodami. 173 miliony 524 tysiące złotych brutto nagród dostali tylko w 2017 r. pracownicy spółek, które nadzoruje Ministerstwo Rolnictwa. Sami tylko szefowie agencji i instytutów rolniczych dostali w sumie 1,7 mln zł. I te przekupywanie ludzi ich wlasnymi pieniedzmi?
Co wy na to?19 kwietnia 2018, 09:36
Cały PiS i wszystko co robią mi przeszkadza.
Mnie również.
19 kwietnia 2018, 11:10
Nie. Premie zawsze były, są i będą. Niezależnie od tego, która partia sprawuje władzę. Nawet byłam zdziwiona, gdy usłyszałam, że ministrowie zarabiają coś około 15 tys. Uważam, że jak na tak ważną i odpowiedzialną funkcję, to wcale nie jest dużo, a wręcz zdecydowanie za mało. Oczywiście pod warunkiem, że minister naprawdę się do roboty przykłada, a nie tak jak np. Macierewicz.
A zastanawiałaś się, czy oni rzeczywiście mają merytoryczną wiedzę dotyczącą tego, czym się zajmują? Czy duże firmy byłyby skłonne im zapłacić tyle (lub więcej) za pracę na menedżerskim stanowisku, która to praca miałaby mieć przełożenie na poprawę wyników finansowych firmy? Bo ja w to wątpię.
19 kwietnia 2018, 11:40
A zastanawiałaś się, czy oni rzeczywiście mają merytoryczną wiedzę dotyczącą tego, czym się zajmują? Czy duże firmy byłyby skłonne im zapłacić tyle (lub więcej) za pracę na menedżerskim stanowisku, która to praca miałaby mieć przełożenie na poprawę wyników finansowych firmy? Bo ja w to wątpię.Nie. Premie zawsze były, są i będą. Niezależnie od tego, która partia sprawuje władzę. Nawet byłam zdziwiona, gdy usłyszałam, że ministrowie zarabiają coś około 15 tys. Uważam, że jak na tak ważną i odpowiedzialną funkcję, to wcale nie jest dużo, a wręcz zdecydowanie za mało. Oczywiście pod warunkiem, że minister naprawdę się do roboty przykłada, a nie tak jak np. Macierewicz.
Myślę, że większość taką wiedzę posiada. Wierzę, że są to osoby wybierane z rozwagą. Ja za takie pieniądze nie podjęłabym się pełnienia tak ważnych funkcji.
19 kwietnia 2018, 12:01
Kolejna afera z nagrodami. 173 miliony 524 tysiące złotych brutto nagród dostali tylko w 2017 r. pracownicy spółek, które nadzoruje Ministerstwo Rolnictwa. Sami tylko szefowie agencji i instytutów rolniczych dostali w sumie 1,7 mln zł. I te przekupywanie ludzi ich wlasnymi pieniedzmi?Co wy na to?
Widzę że bywasz na kafeterii :P
Dla mnie to mega żenada. Daliśmy wam po 500 zł, cieszcie się a my się przy okazji nachapiemy się ile tylko można. Dziś czytałam, jak Gowin rozdaje dotacje swoim ziomkom. Pewnie opinia publiczna wie z 1/8 tego co się dzieje...
19 kwietnia 2018, 12:02
Myślę, że większość taką wiedzę posiada. Wierzę, że są to osoby wybierane z rozwagą. Ja za takie pieniądze nie podjęłabym się pełnienia tak ważnych funkcji.A zastanawiałaś się, czy oni rzeczywiście mają merytoryczną wiedzę dotyczącą tego, czym się zajmują? Czy duże firmy byłyby skłonne im zapłacić tyle (lub więcej) za pracę na menedżerskim stanowisku, która to praca miałaby mieć przełożenie na poprawę wyników finansowych firmy? Bo ja w to wątpię.Nie. Premie zawsze były, są i będą. Niezależnie od tego, która partia sprawuje władzę. Nawet byłam zdziwiona, gdy usłyszałam, że ministrowie zarabiają coś około 15 tys. Uważam, że jak na tak ważną i odpowiedzialną funkcję, to wcale nie jest dużo, a wręcz zdecydowanie za mało. Oczywiście pod warunkiem, że minister naprawdę się do roboty przykłada, a nie tak jak np. Macierewicz.
Myślisz że Obajtek, dzięki byciu wójtem Pcimia nabył wiedzę odpowiednią do zarządzania Orlenem np?
19 kwietnia 2018, 12:08
Myślisz że Obajtek, dzięki byciu wójtem Pcimia nabył wiedzę odpowiednią do zarządzania Orlenem np?Myślę, że większość taką wiedzę posiada. Wierzę, że są to osoby wybierane z rozwagą. Ja za takie pieniądze nie podjęłabym się pełnienia tak ważnych funkcji.A zastanawiałaś się, czy oni rzeczywiście mają merytoryczną wiedzę dotyczącą tego, czym się zajmują? Czy duże firmy byłyby skłonne im zapłacić tyle (lub więcej) za pracę na menedżerskim stanowisku, która to praca miałaby mieć przełożenie na poprawę wyników finansowych firmy? Bo ja w to wątpię.Nie. Premie zawsze były, są i będą. Niezależnie od tego, która partia sprawuje władzę. Nawet byłam zdziwiona, gdy usłyszałam, że ministrowie zarabiają coś około 15 tys. Uważam, że jak na tak ważną i odpowiedzialną funkcję, to wcale nie jest dużo, a wręcz zdecydowanie za mało. Oczywiście pod warunkiem, że minister naprawdę się do roboty przykłada, a nie tak jak np. Macierewicz.
Nie wiem, ale wykształcenie ma i był wcześniej prezesem w innych instytucjach. Poza tym on nie jest ministrem, a ja pisałam o ministrach.
19 kwietnia 2018, 12:11
jakoś ani mnie to grzeje ani ziębi. każda władza ma swoje aferki jak widać..
19 kwietnia 2018, 12:22
Nie wiem, ale wykształcenie ma i był wcześniej prezesem w innych instytucjach. Poza tym on nie jest ministrem, a ja pisałam o ministrach.Myślisz że Obajtek, dzięki byciu wójtem Pcimia nabył wiedzę odpowiednią do zarządzania Orlenem np?Myślę, że większość taką wiedzę posiada. Wierzę, że są to osoby wybierane z rozwagą. Ja za takie pieniądze nie podjęłabym się pełnienia tak ważnych funkcji.A zastanawiałaś się, czy oni rzeczywiście mają merytoryczną wiedzę dotyczącą tego, czym się zajmują? Czy duże firmy byłyby skłonne im zapłacić tyle (lub więcej) za pracę na menedżerskim stanowisku, która to praca miałaby mieć przełożenie na poprawę wyników finansowych firmy? Bo ja w to wątpię.Nie. Premie zawsze były, są i będą. Niezależnie od tego, która partia sprawuje władzę. Nawet byłam zdziwiona, gdy usłyszałam, że ministrowie zarabiają coś około 15 tys. Uważam, że jak na tak ważną i odpowiedzialną funkcję, to wcale nie jest dużo, a wręcz zdecydowanie za mało. Oczywiście pod warunkiem, że minister naprawdę się do roboty przykłada, a nie tak jak np. Macierewicz.
Jakie to ma znaczenie, wystarczy że jest dobrym znajomym Szydło, serio myślisz że nie to głównie pomogło mu zrobić taką karierę??
19 kwietnia 2018, 13:04
Jakie to ma znaczenie, wystarczy że jest dobrym znajomym Szydło, serio myślisz że nie to głównie pomogło mu zrobić taką karierę??Nie wiem, ale wykształcenie ma i był wcześniej prezesem w innych instytucjach. Poza tym on nie jest ministrem, a ja pisałam o ministrach.Myślisz że Obajtek, dzięki byciu wójtem Pcimia nabył wiedzę odpowiednią do zarządzania Orlenem np?Myślę, że większość taką wiedzę posiada. Wierzę, że są to osoby wybierane z rozwagą. Ja za takie pieniądze nie podjęłabym się pełnienia tak ważnych funkcji.A zastanawiałaś się, czy oni rzeczywiście mają merytoryczną wiedzę dotyczącą tego, czym się zajmują? Czy duże firmy byłyby skłonne im zapłacić tyle (lub więcej) za pracę na menedżerskim stanowisku, która to praca miałaby mieć przełożenie na poprawę wyników finansowych firmy? Bo ja w to wątpię.Nie. Premie zawsze były, są i będą. Niezależnie od tego, która partia sprawuje władzę. Nawet byłam zdziwiona, gdy usłyszałam, że ministrowie zarabiają coś około 15 tys. Uważam, że jak na tak ważną i odpowiedzialną funkcję, to wcale nie jest dużo, a wręcz zdecydowanie za mało. Oczywiście pod warunkiem, że minister naprawdę się do roboty przykłada, a nie tak jak np. Macierewicz.
Nie mam pojęcia, nie znam tego człowieka, przeczytałam dwa zdania dziś, gdy mnie o niego zapytałaś. A robienie kariery dzięki znajomościom jest normą wszędzie, niestety.
19 kwietnia 2018, 13:06
Mam wrażenie że to celowo wsadzony kij w mrowisko na Vitalii. Dajmy sobie z tym spokój jeśli chcemy mieć normalne forum.