Temat: książka B.A. Paris "Za Zamniętymi Drwiami" problem z zakończeniem

Jego zona go tam wrzucila ale ze oficjalnie nie bylo jej w domu uznano ze sam tam wszedl a drzwi sie zatrzasnely...

Jedyna osoba która wyczuła że w tym związku coś nie gra oraz że facet nie jest księciem z bajki była jej znajoma . We dwie wysłali potwora do czerwonego pokoju :)

Przeczytaj najnowszą książkę B.A.Paris - minus , zakończenie takie sobie.

Ok, rozumiem, chodziło mi o same drzwi w jaki sposób się zamknęły. Resztę zrozumiałam. Tylko dziwi mnie, że policja od razu zawyrokowała samobójstwo, a nie zapytali czy może bohaterki kłamią. I że to może któraś z nich go zamknęła. A nie, że drzwi tak same z siebie się zatrzasneły (biorąc pod uwagę niewinność bohaterek|).Dla mnie to wygląda na naciągane. Ale cóż.

Policja powinna stwierdzić "Nieszczęśliwy wypadek " . W końcu byli tacy "Szczęśliwi " więc nie powinno być diagnozy - samobójstwo i podejrzenia - morderstwa :)

I przy tym nieszczęśliwym wypadku postaram się zostać, bo dalej dla mnie to minimalne niedociągnięcie xd Poza tym, policja nie mogła wpaść na to, że może ta rodzina jest zbyt idealna? Jako policja powinni też o tym pomyśleć. Ale wiadomo. że wszyscy bohaterki by się wybroniły i wyszło by na to samo. Ale coż, tu mam mały niedosyt xd

Możliwe że autorka nie miała pomysłu na zakończenie :) 

I tak wolę zakończenie w tej książce niż w innych :)

Ja czytam mało tego typu książek. Ta jest całkiem ok. I lubię się czepiać xd